Reinkarnacja (okładka  miękka)

"Reinkarnacja" Michela Bussi'ego to książka, którą umieściłabym na pograniczu kryminału i thrillera. Mamy tu sprawę zaginięcia chłopca- syna głównej bohaterki. Chłopak zaginął kiedy miał 10 lat dokładnie 10 lat przed tym, jak zaczyna się akcja książki. Matka nie chce jednak pogodzić się z jego śmiercią i wciąż ma nadzieję, że jej ukochany syn żyje. Kiedy udaje się na plażę, na której przed laty zniknął jej syn, dostrzegła chłopca, który z wyglądu bardzo go jej przypomina. Później chce jak najbardziej zbliżyć się do chłopaka.

Maddi jest w tej książce ukazana w bardzo ciekawy sposób. Matka zaginionego dziesięć lat wcześniej chłopca nadal nie może pogodzić się z jego śmiercią- w którą wszyscy wierzą. I mimo, że najlogiczniej byłoby uznać Estebana zmarłego, to Maddie jak na prawdziwą matkę przystało nigdy nie traci nadziei na odzyskanie synka. W dziesiątą rocznicę jego śmierci udaje się na plażę, jednak nie spodziewa się tego, jak wiele jej wyprawa może zmienić. Na plaży w Saint -Jean-de-Luz dostrzega chłopca, który bardzo przypomina jej syna, za którym kobieta tak rozpacza. Podejmuje więc bardzo nierozsądną decyzję, żeby znaleźć się bliżej jego i jego matki.

"Reinkarnacja" to książka, która zmieniła mój sposób myślenia. Bardzo spodobał mi się sposób ukazania w tej książce zmiany, która zaszła w głównej bohaterce po stracie jej syna- powracając do wspomnień z przeszłości wydaje się szczęśliwa. Po tym, jak syn zaginął kobieta nie jest już tak radosna- z każdą chwilą wspomina Estebana, udaje jej się w życiu codziennym zakładać maskę "normalności", jednak wewnętrznie bardzo cierpi. Momentami wydawało mi się, że syn jest jej jedyną i największą obsesją.

Główna bohaterka mieszkająca blisko plaży przy Saint -Jean-de-Luz w dniu 10 urodzin pośród fal traci swojego ukochanego, idealnego syna którego adoptowała przed laty adoptowała. Maddi twierdzi, że jej syn został porwany natomiast policja obstaje przy tym że dziecko się utopiło.Po tych wydarzeniach kobieta postanawia się wyprowadzić i zacząć nowe życie jednak w jej głowie czaly czas jest Esteban. Po 10 latach wpada na pomysł by odwiedzić plaże na której ostatni raz widziała syna a tam spotyka dziecko łudząco podobne do jej ukochanego nieżyjącego Estenana. Chcąc bliżej poznać Toma, który przypomina jej syna, przeprowadza się na wieś którą zamieszkuje chłopiec razem ze swoją mamą. Tam sytuacji bardzo się komplikuje. Okazuje się że została wciągnięta w dobrze zaplanowaną intrygę opiekunki społecznej. "Reinkarnacja" to opowieść o miłości. Nie była to łatwa historia. Fabuła była trochę zakręcona i skomplikowana ale bardzo zaskakująca. Z ogromnym zaciekawieniem czytałam rozdział po rozdziale. Książka pełna emocji. Opowiada o bezgranicznej milosci matki do dziecka. Nie da się ukryć że ta historia mnie poruszyła. W połowie książki zaczął się mój uczuciowy rollercoaster. Trochę wyczułam się w postać Maddi, jednak nie rozumiałam jej wszstkich zachowań. Z rozdziału na rozdział autor odkrywał karty tej opowieści. Mimo to bardzo trudno było mi odgadnąć jak to się skończy. Tytuł jest odrobinę mylący ponieważ to nie była opowieść o reinkarnacji. Autor świetnie wplótł ten motyw w wydarzenia w książce. Nie spodziewałam się że tak mi się spodoba ta opowieść choć byłam jej bardzo ciekawa.

Dla kogo jest Reinkarnacja? To książka, która wymyka się schematycznym kategoriom. Chyba najbliżej jej mimo wszystko do thrillera, chociaż nie brak wątków typowo obyczajowych oraz sensacyjnych. Taki mix wszystkiego, co najlepsze. Właściwie mogłabym polecić ją fanom wszystkich trzech wymienionych wyżej gatunków. Dorzuciłabym do tego sympatyków literatury francuskiej, bo – jakby nie patrzeć – ma zupełnie inny klimat niż nasza rodzima, tudzież amerykańska, której też jest u nas dużo. Pełna recenzja → https://wrolimamy.pl/ksiazka/reinkarnacja-michel-bussi/

Książka ciekawa, niejednoznaczna i bardzo zaskakująca. Mimo, że spotkałam się z wieloma książkami, w których był motyw zaginięcia dziecka, to ta wydała mi się bardzo oryginalna- z zupełnie inaczej przedstawionym motywem, niż wszystkie tego typu książki, ze względu na czas trwania akcji. Bohaterka nie potrafi pogodzić się z tą stratą, mimo że śledztwo policji już dawno jest zakończone, bo chłopak ostatni raz był widziany około 10 lat temu. Dobrze się ją czytało i szybko się wciągnęłam.