Tym razem Nela wybrała się na koło podbiegunowe, gdzie miała okazję pędzić w psim zaprzęgu, spotkać renifery i świętego Mikołaja w jego wiosce, płynąć lodołamaczem przez zamarznięte morze czy stanąć oko w oko z piżmowołem arktycznym.
Dzielna podróżniczka, mimo trudów podróży, które pokonałyby niejednego dorosłego, tryska optymizmem i dziecięcym humorem. Pokazuje swoim rówieśnikom różnorodność świata; ludzi i zwierzęta, niezwykłe miejsca.
„Nela na kole podbiegunowym” to nie tylko ciekawe, pełne informacji teksty, ale też setki zdjęć, mapy ilustrujące przebytą trasę. To wielka inspiracja do podróży bliskich i tych dalszych.
Komentarze (0)