Autorka: Ewa Świerżewska

Nowa seria

Tytułowego bohatera, chłopca o imieniu Kuku, najmłodsi mieli okazję poznać jakiś czas temu, w pierwszym, przyjętym z dużą sympatią tomiku cyklu, pt. „Kuku i historia pępka”. Prosta opowieść, dotykająca ważnych dla każdego dziecka kwestii, a także bardzo kolorowe, kipiące radością ilustracje, to klucz do sukcesu tej serii.

Tym razem Kuku postanawia znaleźć szczęście, którego wszyscy życzą mu z okazji urodzin. Ale jak znaleźć coś, nie wiedząc, czym jest i jak wygląda? Ktoś mógłby się zrazić, stając przed tak trudnym zadaniem, ale nie Kuku. Dociekliwy kilkulatek nie spocznie, póki nie zrealizuje swojego celu, znajdując szczęście w… ramionach mamy.

Szczęście i inne uczucia

Jak już wspomniałam we wstępie do tej recenzji, książek poruszających tematy związane z uczuciami jest coraz więcej, a duża część z nich tworzona jest z myślą o kilkulatkach. To bardzo istotne, gdyż im wcześniej zaczniemy oswajać dzieci nie tylko z emocjami, ale i tym, że mówimy o nich otwarcie – nawet jeśli w książce przedstawione są w sposób niedosłowny, czasem wręcz metaforyczny, tym większa szansa, że w przyszłości nie będą uciekać od rozmowy na takie tematy; że będą lepiej rozumieć to, co odczuwają.

Uważnie i poważnie, choć z humorem

To, czym seria Moniki Kamińskiej i Andrzeja Tylkowskiego podbiła moje serce, to połączenie trzech elementów: uważności, z jaką autorka przygląda się dziecku; powagi, której nie brak w podejściu do tematu; humoru, dzięki któremu o sprawach ważnych można pisać w lekki, przystępny sposób, sprawiając przyjemność zarówno dziecku, jak i uczestniczącemu w lekturze rodzicowi.

Kuku szuka szczęścia

Kuku szuka szczęścia

Monika Kamińska
il. Andrzej Tylkowski
wyd. Mamania, 2019
wiek: 3+