0-2 lata

Zasypianki

Zbiór klasycznych polskich kołysanek i wierszyków na dobranoc. „A, a – kotki dwa”, „Bajka iskierki”, „Ach, śpij kochanie”. Każdy z nas zna… pierwsze słowa tych utworów. Ale co dalej? Dzięki „Zasypiankom” będziesz mógł zaśpiewać lub przeczytać je w całości.

Usypianie to codzienny rytuał pełen czułości, który buduje w dziecku poczucie bezpieczeństwa i bliskości. „Zasypianki” sprawią, że będzie to dla Was i Waszych dzieci czas magiczny. W tomie wierszyki i kołysanki, m.in. Jana Brzechwy, Wandy Chotomskiej, Doroty Gellner, Czesława Janczarskiego, Janiny Porazińskiej i Danuty Wawiłow.

Kartonowe wydanie, przyjazne w dotyku, odporne na rosnące ząbki i ciekawskie paluszki, będzie towarzyszyć Wam przez wiele wieczorów.

Pan Kawalarz Wilk

Tego ranka w całym lesie wielkie było poruszenie. Wilk Kawalarz nieustannie żartów robił zatrzęsienie.

Trochę hałasu z głębi lasu:

1.Pani Detektyw Sowa.

2 Pan Łasuch Miś.

3.Pan Elegant Lis.

4. Pan Kawalarz Wilk

3-5 lat

Dlaczego ziewamy? I inne sekrety ludzi

Dlaczego? Jak? Po co? Najtrudniejsze i najbardziej zaskakujące pytania, jakie mogą zadać dzieci – tym razem na temat ludzi i organizmu człowieka
Trzeci tom bestsellerowego cyklu Doroty Sumińskiej dla młodych czytelników
W tej książce czasem padają pytania bardzo poważne:
Skąd się wzięli ludzie?
Jak rodzi się człowiek?
Dlaczego ludzie się modlą?
Niektóre mogą wywołać uśmiech:
Co to jest choroba morska?
Skąd bierze się czkawka?
Skąd wziął się pępek?

Niewiele jest osób, które potrafią odpowiedzieć na wszystkie dziecięce pytania. Dorota Sumińska nie dość, że zna odpowiedzi, to jeszcze potrafi każdą z nich podbudować arcyciekawymi naukowymi faktami, a także, gdy trzeba, wprowadzić do niej przezabawne anegdoty. W ten sposób dzieci i rodzice biorą udział w porywającej lekcji biologii i przyrody, która nawet przez moment nie nudzi.

Podchwytliwe pytania, zaskakujące obserwacje i błyskotliwy humor. To idealna lektura dla dzieci, które lubią wiedzieć więcej. A także dla rodziców, którzy chcą przekazać swoim pociechom miłość i szacunek do przyrody.

Na tropie angielskich słówek

Współcześnie nikt nie wyobraża sobie życia bez znajomości języka angielskiego. Rozgłos zyskują metody nauczania, skierowane już do niemowląt, a część przedszkolaków, dzięki codziennym zajęciom, które określić można hasłem „nauka przez zabawę”, jest w stanie prowadzić proste konwersacje. W ten trend, czyli „edutainment”, wpisuje się też książka „Na tropie angielskich słówek”, opublikowana ostatnio w serii „Kapitan Nauka”.

Duża, starannie wydana, dzięki kartonowym stronicom i zaokrąglonym rogom, trafić może już w całkiem małe dłonie. Najmłodszym na pewno spodoba się mnogość ilustracji i żywe kolory. Kilkulatki docenią zagęszczenie szczegółów, które tylko czekają, aby skupić na nich wzrok. Dzieci potrafiące czytać i uczące się języka bardziej świadomie, prócz wymienionych już zalet, na pewno z radością powitają zbiory pogrupowanego tematycznie słownictwa. Wraz z jednym z dwanaściorga ilustratorów zaproszonych do projektu, wybiorą się do krainy czarów, gdzie czekają wyrazy ze świata zabawek; do pracowni malarza, gdzie królują kolory i kształty, czy do lunaparku, by uczyć się emocji.

„Na tropie angielskich słówek” jak już tytuł sugeruje, to nie jest tradycyjny słownik obrazkowy, gdzie na kolejnych stronach, w równych rzędach widnieją pojedyncze obrazki wraz z angielska nazwą, wypisaną pod spodem. Tu każda rozkładówka to oddzielna scenka, w której naprawdę dużo się dzieje. Podczas domowego przyjęcia mały czytelnik/oglądacz/uczeń dowie się nie tylko, jak jest po angielsku tata czy kuzynka, ale też pozna angielskie nazwy sprzętów zlokalizowanych w salonie. Obserwując obrazy przedstawiające cztery pory roku, nauczy się nie tylko ich nazw, ale też powiązanych z wiosną, latem, jesienią i zimą słów i wyrażeń określających pogodę i charakterystyczne przedmioty.

Zabawa z tą książką, dzięki bardzo zróżnicowanemu podejściu ilustratorów, może mieć wiele odsłon. Na niektórych rozkładówkach dzieci będą szukać konkretnych wyrazów czy wyrażeń przedstawionych graficznie, na innych liczyć wskazane przedmioty, a jeszcze gdzie indziej, śledzić przemykającego między kamienicami złodzieja. I tak niepostrzeżenie, obcując z rozwijającymi wyobraźnię, ćwiczącymi cierpliwość i spostrzegawczość obrazami, poszerzą swoje słownictwo o nowe zwroty i wyrazy. A przecież o to chodzi! (rec. Ewa Świerżewska)
Wszystkie słówka w książce są podane w polskim tłumaczeniu. Dodatkowo można pobrać nagrania z poprawną wymową w formacie mp3 ze strony www.KapitanNauka.pl/natropie.

6-8 lat

Sen Alicji, czyli jak działa mózg

Miewamy różne sny – raz przyjemne, innym razem dziwne lub przerażające, z których chcielibyśmy jak najszybciej się obudzić, gdybyśmy tylko wiedzieli, że to sen, a nie rzeczywistość. Większość z nich – niezależnie od tematyki, ma to do siebie, że po przebudzeniu bardzo szybko znika z pamięci – może to i dobrze, szczególnie dla tych, którym śnią się horrory. To, co przyśniło się tytułowej bohaterce książki „Sen Alicji, czyli jak działa mózg”, horrorem nie było, za to okazało się bardzo przydatną lekcją neuronauki.

Dzięki rozwojowi wielu dziedzin nauki, takich jak neurobiologia, psychologia, psychiatria czy kognitywistyka, wiedza o tym, jak działa mózg, osiąga coraz to wyższy poziom, a on sam ma przed nami coraz mniej tajemnic. Neuronauka, czyli całość badań nad mózgiem, rozwija się współcześnie bardzo dynamicznie, o czym świadczy chociażby liczba badaczy z tej dziedziny, otrzymujących Nagrodę Nobla.

Te skomplikowane sprawy, leżące, zdawałoby się, zupełnie poza zasięgiem zarówno zainteresowań, jak i możliwości poznawczych młodego człowieka, postanowił przybliżyć dzieciom nieodżałowany profesor Jerzy Vetulani, wybitny naukowiec obdarowany przez los zdolnością mówienia o nauce w sposób lekki i zrozumiały dla każdego.

„Sen Alicji…”, będący połączeniem książki obrazkowej i komiksu, a zarazem solidną pozycją popularnonaukową, to dialog toczący się pomiędzy bohaterką a jej mózgiem, do którego – od czasu do czasu – dołączają inne organy, chcące na przykład udowodnić, że to one, a nie mózg, są najważniejsze w organizmie.

Porcja wiedzy, którą udało się przekazać młodym czytelnikom w sposób niezwykle przystępny, momentami też bardzo zabawny, zadziwia. Niby taka niewinna pogawędka, a po jej lekturze dzieci (i ich rodzice, bo gwarantuję, że żaden dorosły nie znajdzie w sobie tyle determinacji, by oderwać się od fascynującej książki) będą wiedziały nieporównywalnie więcej o budowie mózgu (ale nie tylko), o procesach zachodzących w organizmie, o zależnościach pomiędzy poszczególnymi jego elementami, ale i o tym, jak ciągłe zmiany zachodzące w mózgu i całym ciele wpływają na ludzkie życie.

„Sen Alicji, czyli jak działa mózg” to, moim zdaniem, lektura obowiązkowa dla każdego – niezależnie od wieku, zainteresowań i stosunku do książek. Gwarantuję, że wciągnie wszystkich, a to dzięki niezwykłemu tematowi i niebanalnemu pomysłowi na jego podanie, wartkiej, pełnej humoru narracji, a także ilustracjom i opracowaniu graficznego, które są wisienką na torcie opowieści profesora Vetulaniego. (rec. Ewa Świerżewska)

Dachołazy

Dachołazy – nigdy nie rezygnuj z marzeń. Niezwykła powieść utytułowanej na świecie pisarki Katherine Rundell „Dachołazy” o sile marzeń i miłości.

Sophie jest sierotą, jako niemowlę została znaleziona w kanale La Manche po katastrofie statku Queen Mary w futerale na wiolonczelę. Jej opiekunem staje się Charles, ekscentryczny naukowiec o nowatorskich metodach wychowawczych. Nie wszystkim się one podobają – dlatego prześladuje ich opieka społeczna, chcąca oddać Sophie do sierocińca. Dziewczynka twierdzi, że pamięta swoją mamę, która grała w orkiestrze na statku. Sophie i Charles wyruszają do Paryża, chcąc ją odnaleźć. Jedyną wskazówką jest plakietka z futerału wiolonczeli z nazwą zakładu, który stworzył instrument. Czy przeczucie Sophie jej nie myli? Kim są tytułowe dachołazy i czy pomogą jej w poszukiwaniach?

Porównywana do twórczości Roalda Dahla, książka łączy w subtelny sposób świat fantazji i fikcji, z wyrafinowaną prozą poetycką, która zachwyci czytelników w wieku od 7 do 80 lat. Czytelnicy, którym przypadły do gustu książki z serii Lemony Snicket, pozycje Ellen Potter czy Cornelii Funke, koniecznie muszą sięgnąć po literaturę Katherine Rundell. Phillip Pullman, autor „Złotego kompasu” zachwycił się nią i stwierdził, że to jedyna w swoim rodzaju autorka o niezwykłej wyobraźni. „The Guardian” orzekł, że książka jest nadzwyczajna.

Jedną z pierwszych czytelniczek książki w Polsce była Joanna Olech, która nie kryje zachwytu powieścią: „Katherine Rundell podarowała młodym czytelnikom pyszną książkę – gęstą od przygód, śmieszną i straszną w najlepszych proporcjach. »Dachołazy« to fabuła chłopacka i dziewczyńska zarazem; dla opornych i biegłych w czytaniu pospołu. Już pierwsze zdanie obiecuje wiele. I jest to obietnica spełniona. Raz po raz natykamy się przy lekturze na kapitalne zdania – świeże, zabawne, poruszające… Zawieszamy się nad nimi z uśmiechem – tak gada do nas świetna proza. Rundell winduje literaturę dla młodych na wysoką półkę – niełatwo będzie doskoczyć”.

9-11 lat

Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych kobiet

Jak to dobrze, że crowdfounding, czyli finansowanie społecznościowe, rośnie w siłę. Bo gdyby nie platforma Kickstarter, umożliwiająca prowadzenie zbiórek na określone cele, nie wiadomo, jak długo jeszcze czekalibyśmy na książkę „Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych kobiet” Eleny Favilli i Franceski Cavallo. A tak, dzięki finansowemu wsparciu ludzi z całego globu, historie niezwykłych kobiet, które swoimi działaniami i postawami zmieniają świat – na poziomie globalnym, ale też lokalnym, trafiły do rąk młodych buntowniczek (i nie tylko).

Na polskie wydanie tej książki czekałam z niecierpliwością. I choć przymiotnik „młoda” nie do końca już do mnie pasuje, to z pewnością mam coś w sobie z buntowniczki, zatem czym prędzej sięgnęłam po pokaźnych rozmiarów, pięknie wydany tom. Wydawnictwo Debit z dużą starannością podeszło do tematu: twarda okładka, gruby papier – to świetne otoczenie dla tego, co przygotowały autorki.

A pomysł miały taki, by w tylu znakach, ile zmieści się na jednej stronie, przedstawić historię niezwykłej kobiety. Jako że nie ma możliwości opisania w tak krótkim tekście całego życia, a i takiej potrzeby nie ma, młody czytelnik (bo obstaję przy tym, że nie tylko dla dziewczyn jest ta książka), poznaje najważniejsze fakty czy zdarzenia, które wpłynęły na osiągnięcia danej bohaterki.

Nie zabrakło oczywiście informacji o kraju pochodzenia każdej z kobiet, a także najważniejszych datach: urodzenia i śmierci, jeśli bohaterka już nie żyje. Jest coś jeszcze, co zasługuje na szczególną uwagę – motto, w wielu przypadkach doskonale charakteryzujące działalność bohaterki.

Wśród wybranych przez autorki niezwykłych kobiet znajdziemy te bardzo znane na całym świecie, jak Astrid Lindgren, Coco Chanel czy Maria Montessori, ale też te mniej znane, których działalność wpływała lub wpływa przede wszystkim na społeczności lokalne, jak np.: Nanny z Ludu Maronów – królowa z Jamajki, Miriam Makeba – aktywistka i wokalistka z Republiki Południowej Afryki czy Wngari Maathei – aktywistka z Kenii. Nie zabrakło również wybitnych Polek. Nasz kraj reprezentują: Irena Sendlerowa, Maria Skłodowska-Curie i Tamara Łempicka.
Każda z bohaterek została też wspaniale sportretowana przez jedną z sześćdziesięciu ilustratorek zaproszonych do projektu. Różne style, różne techniki, doskonale oddają charakter tych wybitnych kobiet, w których ślady, mam nadzieję, idą już kolejne pokolenia. (rec. Ewa Świerżewska)

Central Park. Kraina Koe

Poznajcie nowojorski Central Park. Już od 8 listopada będzie można odkrywać jego tajemnice wraz z bohaterami książki „Central Park. Kraina Koe”. Ta przygodowa powieść dla dzieci to pierwszy tytuł, do którego stworzono dedykowaną aplikację mobilną. Dzięki niej świat bohaterów będzie zawsze na wyciągnięcie ręki.

Historia opowiada o chorującym na astmę Patryku, który codziennie odwiedza Central Park. Pewnego razu, za sprawą sprytnego gnoma Ogryzalda, trafia przez tajemniczy portal do Krainy Koe, odbicia parku w równoległym wymiarze. Zgodnie z przepowiednią magicznemu światu grozi poważne niebezpieczeństwo. Pierwszym znakiem pogarszającej się sytuacji są usychające drzewa. Wydaje się, że los Krainy Koe jest przesądzony. Jednak Ogryzald, Patryk i dzielna Algrid podejmują walkę o jej przyszłość. Ich plany usiłuje pokrzyżować Zły Pan…

Podróże źródłem inspiracji
Powieść Olafa Jarzemskiego, kryjącego się pod pseudonimem Joe Windy, zainspirowana jest tęsknotą do czasów dzieciństwa i stanowi wyraz jego globtroterskiego usposobienia: – Dzieci to cudowne, beztroskie, szczere i naturalne istoty. Postanowiłem podarować im magię, której sam doświadczyłem, wielokrotnie odwiedzając Nowy Jork, a szczególnie Central Park. To w nim osadziłem akcję książki, ponieważ stanowi miejsce, w którym spotyka się duch wielkiej metropolii i niezwykłego jak na wielkomiejską przestrzeń zacisza. Moment przejścia z gwaru i chaosu ulic do zielonych płuc Nowego Jorku jest symboliczne, tak jak przejście ze świata rzeczywistego do baśniowego.

Książka multimedialna
“Central Park. Kraina Koe” to pierwsza pozycja książkowa na rynku, która została zaopatrzona w przestrzeń interaktywną. Bogata w treści strona internetowa (www.krainakoe.pl) to zaledwie część multimedialnych elementów projektu. Z początkiem listopada każdy czytelnik będzie mógł również pobrać specjalną aplikację na urządzenia mobilne, dzięki której zyska możliwość odwiedzenia miejsc opisanych w pierwszym tomie historii. Co ciekawe, wszystkie z nich stanowią odwzorowanie rzeczywistych lokalizacji. Z myślą o powieści poznański zespół Eleanor Grey nagrał piosenkę pod tytułem „Land of Koe”. Do pełni szczęścia brakuje tylko adaptacji filmowej.
Poza nowoczesnymi formami prezentacji treści historię dopełniają i zdobią piękne ilustracje autorstwa Wiesława Skupniewicza. Kompleksowo przygotowana książka wydawana jest przez Rebis we współpracy z oficyną wydawniczą Joe Windy, która zajmuje się przede wszystkim obsługą interaktywną projektu.
„Central Park. Kraina Koe” to pierwsza z prezentowanych w serii „Strażnicy Globusa” książek o baśniowych miejscach ukrytych na całym świecie.

12+

Gwiaździsta noc Vincenta i inne opowieści. Historia sztuki dla dzieci

W swoim przewodniku, bogato ilustrowanym i napisanym obrazowym, żywym językiem, Michael Bird zabiera nas na niezwykłą wyprawę. Wyruszymy w tę podróż z prehistorycznej jaskini, w której powstawało malarstwo naskalne, a skończymy ją wśród awangardy XXI wieku. Po drodze spotkamy oczywiście Vincenta van Gogha, Fridę Kahlo, Leonarda da Vinci, Jacksona Pollocka, Claude’a Moneta czy Pabla Picassa, lecz także mniej znanych w kulturze zachodniej artystów chińskich, japońskich, arabskich czy nawet azteckich…

Gotowi do drogi? Przed nami czterdzieści tysięcy lat historii sztuki!

Michael Bird jest historykiem sztuki, wykładowcą akademickim, eseistą i autorem poczytnych książek. Najgłośniejsze spośród jego publikacji książkowych to „100 idei, które zmieniły sztukę” oraz „Gwiaździsta noc Vincenta i inne opowieści. Historia sztuki dla dzieci”.

Baśniobór nowe przygody. Smocza straż

Długo oczekiwana kontynuacja bestsellerowego „Baśnioboru”.

Po pokonaniu demonów następuje pozorny pokój. Tymczasem król smoków ma dość zamknięcia w azylu, podburza do walki swoich poddanych i chce przejąć władzę nad światem. Najpierw jednak musi zdobyć władzę we własnym więzieniu, w czym konsekwentnie będzie próbować mu przeszkodzić Kendra i Seth.

Czy smokom uda się przejąć władzę nad światem?

Fani popularnego “Baśnioboru” Brandona Mulla będą zachwyceni porywającym otwarciem nowej serii, w której występują znajome postacie i wątki. Ta ekscytująca, pełna wrażeń powieść nie tylko zaspokoi oczekiwania dotychczasowych fanów, ale też bez wątpienia szybko zyska nowych.
Booklist

(Opisy pochodzą ze strony wydawców, a recenzje z www.przecinekikropka.pl, opr. Ewa Świerżewska)