5/5
06-10-2020 o godz 12:05 przez: Anna
Życie Hani można nazwać cudownym. Jest szczęśliwą kobietą, przygotowuje się do ślubu z Bartkiem – mężczyzną kochającym, opiekuńczym, dobrym, a przynajmniej tak się wszystkim wydaje. Pracuje jako projektantka wnętrz, jest w tym bardzo dobra, uwielbia swoją pracę. Wszystko układa się wręcz idealnie, niestety do czasu. Hania coraz gorzej się czuje, myśli, że to wszystko wina przemęczenie – ważny projekt, przygotowania do ślubu, to wszystko sprawia, że mało czasu zostaje jej na sen. Kiedy traci przytomność na przyjęciu, na które idzie z Bartkiem, trafia do szpitala. Lekarze nie do końca są w stanie postawić diagnozę, jednak ich podejrzenia załamują kobietę. Według nich są to początki stwardnienia rozsianego, a informacje, jakie kobieta znajduje o tej chorobie, są przerażające. Początkowo ma wsparcie nie tylko w przyjaciołach, ale również w narzeczonym, co daje jej siłę do walki, nadzieję, że będzie dobrze. Tak jest niestety krótko, Bartek okazuje się nic niewartym mężczyzną. Zostawia ją przed ślubem, na domiar złego robi to telefonicznie, stwierdzając, że nie wyobraża sobie bycia opiekunką, a jeśli ją poślubi to tylko z litości, a tego na pewno by nie chciała. Hania jest załamana, cały świat jej się wali. Wszystko przypomina jej Bartka, wspólne życie, szczęście, jakie kiedyś miała. Dlatego, kiedy nadarza się okazja wyjazdu z kraju, po dłuższym zastanowieniu się zgadza. Czy podejrzenia lekarzy się potwierdzą? Czy Hania pozbiera się po tym, co jej zrobił Bartek? Czy odnajdzie szczęście za granicą?... Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/10/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-prosto.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-10-2020 o godz 16:18 przez: Anonim
Z Twórczością tej autorki spotykam się nie po raz pierwszy. Książką, którą przeczytałam jako pierwszą była książka Trzy razy miłość. Zakochałam się w tym utworze i po książki napisane przez Jolantę Kosowską sięgam w ciemno. Książka Prosto serce dla mnie pachnie lawendą, przenosi mnie w magiczny świat Vincenta van Gogha, świat małych klimatycznych francuskich miasteczek. Osią historii jest postać Hani, która z jednej chwili ze szczęśliwej, marzącej dziewczyny popada w otchłań choroby i drastycznych zmian. Ja jednak chciałabym się skupić na postaci silnie z Hanią powiązanej czyli na postaci Bartka. Bartek podejmuje pod wpływem chwili, strachu i podszeptów złych doradców fatalną decyzję, decyzję która wpłynie na jego życie i która zmieni je już na zawsze. Bartek jest dla mnie najbardziej realny, tak rzeczywisty. Myślę, że my sami możemy znaleźć w sobie takiego Bartka. Chciałam też wspomnieć o jednej ze scen która bardzo mnie urzekła. Mianowicie kiedy Hania opowiada czym jest dla niej taniec. Czytasz i czujesz tą pasję, miłość i namiętność. Myślę sobie, że jeśli my do swoich pasji będziemy podchodzić tak jak Hania to będziemy o wiele szczęśliwsi. Siłą książek Jolanty Kosowskiej jest niesamowita emocjonalność i piękny styl pisania. U niej nie ma Bóg wie jak przekombinowanych historii, jest historia, która może spotkać każdego z nas. Jednak styl w którym autorka podaje nam tą historię sprawia, Nie czytasz- płyniesz. "Czytałem w gazecie, Że wędrowcy na pustyni czują się bardzo samotni, Ja samotnie czuję się wśród ludzi."- Jolanta Kosowska Prosto w serce, s. 152
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-12-2020 o godz 23:35 przez: siedzewksiazkach
Hania to młoda i pełna życia dziewczyna. Właśnie kończy studia i szykuje się do ślubu z ukochanym mężczyzną. Możnaby rzec, że wszystko dzieje się jak w bajce. Ale tylko do momentu pewnego przyjęcia, na którym Hania traci przytomność. Wizyta w szpitalu i lekarska diagnoza wyrywają ją ze świata marzeń. Nasuwają się liczne wątpliwości, ale ona chce nadal podążać wytyczoną ścieżką. Tylko, że jej partner już nie bardzo. Aby odciąć się od wszystkiego co złe, Hanka wyrusza w podróż do krainy lawendy. Prowansja wita ją słońcem, nowymi znajomościami i przytulną atmosferą. Czy odnajdzie ona swoje miejsce na ziemi? Ale co najważniejsze, czy znów uwierzy w miłość? "Prosto w serce" to przepiękna historia o miłości. Główna bohaterka traci to ,co najważniejsze z dnia na dzień. Jest bliska załamania, ale jedynym co utrzymuje ją w ryzach są przyjaciele, którzy nie pozwalają jej ani na chwilę się poddać. To za sprawą jednego z nich Hania ma możliwość wyjazdu do wielobarwnej Prowansji. Tam nie tylko podejmuje się nowego zajęcia, ale i otwiera swoje serce. Dziewczyna przejdzie jeszcze bardzo wiele, ale przy wsparciu odpowiednich osób spróbuję poradzić sobie z każdą trudnością. Ta książka pokazuje, że prawdziwe uczucie może uleczyć nawet najgłębsze rany. Bardzo spodobała mi się opowieść Jolanty Kosowskiej, czytając miałam wręcz wrażenie, że czuję zapach świeżej lawendy w promieniach słońca. Autorka pisze w sposób bardzo przyjemny i do tego niezwykle wzruszający. To historia, przy której warto spędzić wieczór i wraz z bohaterami przenieść się w magiczne zakątki Francji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-09-2021 o godz 13:55 przez: Urszula Azarewicz
"Prosto w serce" to cudowna powieść o tym, że prawdziwa miłość potrafi pokonać wszystkie przeciwności losu i wyleczyć najgłębsze rany. Hanka jest szczęśliwą narzeczoną Bartka. Już niedługo będzie mogła stanąć przed ołtarzem w sukni, która przeszła jej najśmielsze oczekiwania. Dwa tygodnie przed najważniejszym dniem jej życia, lekarz stawia diagnozę, niewykluczającą stwardnienie rozsiane. Nie jest to jednak pewne, lecz nagle Bartek przestaje widzieć wspólną przyszłość z Hanką. Nie wyobraża sobie tego, że mógłby poświęcić najlepsze lata swojego życia na opiekę i całkowite podporządkowanie się nieuleczalnie chorej dziewczynie. Hanka jest załamana. Tylko dzięki przyjaciołom udaje jej się stanąć na nogi. Nieoczekiwanie dostaje propozycję pracy w połydniowej Francji, a dokładniej w przepięknej i tajemniczej Prowansji. Właśnie tak poznaje Andre - przystojnego Francuza, z którym spędza dużo czasu. Dzięki niemu poznaje smaki i zapachy miasteczka i zapomina o przeszłości... Jednak tylko na chwilę, bo ta znowu da o sobie znać... Jak potoczą się losy Hanki? Czy w Prowansji odnajdzie swoje szczęście i miłość? Jestem oczarowana tą książką. Autorka jak zawsze, w wyśmienity sposób wykrowała bohaterów i wprowadziła czytelnika w podróż po pełnej smaków i aromatów Prowansji. Tu słychać dźwięk muzyki i szum fal uderzajacych o piaszczystą plażę. Tu rzeczywistość miesza się z fikcją i niemożliwe staje się łatwe do pokonania. Jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki, to polecam po nią sięgnąć!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-02-2021 o godz 23:22 przez: kamilamielno
Hania Dobrzyńska szykuje się do ślubu. W salonie sukien ślubnych robi przymiarkę sukni. Parę dni temu odebrała dyplom ukończenia studiów. Architektura wnętrz to jej pasja. Za dwa tygodnie ma wziąć ślub.  Kilka dni wcześniej Hania trafiła do szpitala, w którym lekarz zdiagnozował u niej stwardnienie rozsiane.  Narzeczony Hani Bartek zadzwonił do niej i zerwał z nią przez telefon. Powiedział jej, że nie jest gotowy opiekować się  nią przez całe życie.  Pech sprawia, że dziewczyna traci też pracę. Hania załamała się. Francesco, Włoch prowadzący restaurację  w Polsce zapoznaje ją ze swoim przyjacielem Pierre'em. Mężczyzna proponuje jej pracę we Francji.  Hania wyjeżdża do Prowansji. Chce od nowa poukładać sobie życie.  Tam poznaje syna Pierre'a, Andrè. Między nimi zaczyna coś iskrzyć... W pewnym momencie pojawia się tam Bartek, który chce znowu namieszać w życiu Hani. Czy Hania ułoży sobie życie w Prowansji? Czy wybaczy Bartkowi? "Prosto w serce" wciąga od pierwszych stron. To cudowna, magiczna i romantyczna powieść.  Historia chwyta za serce. Autorka pięknie opisała Francję i sprawiła, że każdy uwierzy w miłość. Powieść ta pokazuje jak bardzo pomocni i potrzebni są przyjaciele w naszym życiu, aby podnieść się po upadku.  Powieść bardzo emocjonalna. Będziecie oczarowani. Polecam gorąco! Instagram ⬇️⬇️⬇️⬇️ @brunettebooks
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2020 o godz 08:57 przez: MojKsiążkowyRaj
"Prosto w serce" to najnowsza powieść obyczajowa Jolanty Kosowskiej. Hanna jest spełnioną zawodowo projektantką wnętrz i szczęśliwą narzeczoną, która jest w trakcie przygotowań do ślubu. Wszystko ulega zmianie, gdy kobieta trafia do szpitala, a diagnoza postawiona przez lekarzy, nie pozostawia złudzeń. Kobieta będzie musiała się zmierzy z ciężką chorobą. Na domiar złego narzeczony zostawia ją dwa tygodnie przed ślubem, a Hania zostaje sama ze wszystkim. Z pomocą przychodzi zaprzyjaźniony Francesco, który przedstawia ją Pierre'owi. Ten z kolei proponuje Hani zwiedzenie południowej Prowansji, gdzie jej życie może odmienić na zawsze... "Prosto w serce" to poruszająca powieść o chorobie, miłości i złamanym sercu. Życie potrafi być kruche i niesprawiedliwe, a gorące uczucie może się szybko wypalić, gdy w grę wchodzi choroba. Niestety nie każdy potrafi sprostać wyzwaniu, a niby mówią, że miłość nie zna granic... to nie wszyscy tak naprawdę wiedzą, co oznacza słowo "kocham". Dzięki autorce przenosimy się w zupełnie inny świat, którym jest Prowansja. Klimat przedstawiony w książce jest niesamowity, całym sercem zanurzamy się tej prowansalskiej atmosferze. Choć na co dzień nie przepadam za takimi obszernymi opisami, to tym razem było zupełnie inaczej, były tak lekkie, że z przyjemnością się w nich zagłębiałam. Urocza lektura idealna na weekendowe czytanie pod kocem.💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-01-2021 o godz 15:47 przez: anonymous
"Prosto w serce" to niezwykle przyjemna książka, strony dosłownie przewracają się same. Jest to idealna pozycja do pochłonięcia w jeden dzień. Wzrusza, uczy i daje nadzieję. Czyta się ją z niesamowitą lekkością i zaciekawieniem. Choć nie ukrywam, że trochę rozczarował mnie tu temat samej choroby. Moim zdaniem została ona potraktowana bardzo powierzchownie, bo jest o niej wzmianka na początku, potem długo długo nic i powraca dopiero na sam koniec. Po za tym jak dla mnie jest tu nieco za dużo opisów zabytków i otoczenia, ja zdecydowanie wolę akcję i dialogi. Z jednej strony w rewelacyjny sposób oddawało to klimat i uroki pięknej Prowansji, z drugiej było dla mnie tego po prostu za dużo, za długo i chwilami mnie nużyło. Reszta naprawdę bardzo mi się podobała. Z ogromną ciekawością śledziłam losy bohaterów i bardzo im kibicowałam. Autorka stworzyła w tej książce niepowtarzalny klimat, oraz bardzo umiejętnie ukazała uczucia, życzliwość i stosunki łączące bohaterów. "Prosto w serce" to niezwykle romantyczna, ciepła i niebanalna historia, przesycona mnóstwem, skrajnie różnych emocji. Książka ta niesie za sobą dużo mądrości i nadziei. I choć może nie jest idealna, to ja osobiście spędziłam z nią naprawdę miło czas i bez wahania mogę ją Wam polecić. https://www.angelika-jasiukajc-blog.pl/2021/01/recenzja-prosto-w-serce-jolanta-kosowska.html#more
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-10-2020 o godz 00:01 przez: Anonim
Ta poruszająca historia o miłości chwyta za serce i na długo w nim pozostaje. Wraz z główną bohaterką doświadczamy wielu emocji i uczuć, które odnajdujemy już od pierwszych stron. Hania prowadzi wspaniałe życie. Kończy studia, wymarzona praca jest na wyciągnięcie ręki, a książę z bajki niedługo zostanie jej mężem. Ślubnym planowaniom nie ma końca. Szczęście, miłość, zaufanie, marzenia… Niestety, niedługo życie Hani wywróci się do góry nogami. Diagnoza lekarska sprawi, że marzenia legną w gruzach, a niedoszły mąż ucieknie gdzie pieprz rośnie. Czy Hania odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy Bartek przejrzy na oczy i wypowie słowa przysięgi „w zdrowiu i w chorobie”? „Prosto w serce” to mój debiut jeśli chodzi o twórczość autorki, ale już wiem, że na pewno nie będzie to ostatni raz. Piękna i subtelna okładka skusiła mnie, a treść sprawiła, że nie mogłam oderwać się od poznania dalszych losów Hani. Historia przeniosła nas do pełnej barw, smaków i dźwięków Prowansji, która zaskakuje swoją malowniczością, gościnnością i cudownymi ludźmi. Wielowątkowość daje ciekawy efekt. Z jednej strony wydaje się, że choroba to motyw przewodni, ale tutaj jest ona motorem do zmian. Realizm, mądrość, samotność oraz przede wszystkim konsekwencje podejmowanych przez nas decyzji, to coś co wywarło na mnie największe wrażenie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-09-2020 o godz 09:10 przez: Paulina
Przygotowania do ślubu, piękna suknia, wymarzony wystrój wnętrz, cała krzątanina przedślubna, aż tu nagle podejrzenie poważnej choroby. Ale to nie może przecież przysłonić tego pięknego, jedynego, wymarzonego dnia przyszłej panny młodej. Miłość zwycięży wszystko, nieprawdaż? Aaaaajjj jakie błędne stwierdzenie... Na kilka dni przed tym upragnionym dniem okazuje się, że prawdopodobna choroba kobiety przerasta przyszłego Pana młodego. Jak potoczą się losy narzeczonych? Czy przezwyciężą przeciwności? Autorka stworzyła dobrą powieść obyczajową, chwilami pełną romantyzmu, subtelności, co naprawdę mnie urzekło. Przeniosła mnie w podróż do Prowansji, pokazała piękno tej historycznej krainy. Możliwe, że gdzieś na początku tekst się przedłużał, wchodziliśmy dogłębnie w rozmowy, czy szczegóły, ale mimo tego książka mi się podobała. Czyta się ją bardzo szybko i lekko. Była idealnym przerywnikiem pomiędzy ciężkimi gatunkami na jakie ostatnio trafiam. Może niepowodzenia dają szansę na lepsze? Może nic nie dzieje się bez przyczyny? Każdy cios jest do zniesienia, kiedy dajemy szansę na lepsze jutro. Bardzo kibicowałam zranionej kobiecie, a autorka stworzyła może lekko wyidealizowaną, ale wciąż piękną historię. Z czystym sumieniem polecam książkę i ten piękny pobyt w Prowansji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
26-09-2020 o godz 18:11 przez: Beata Owczarczyk
"Prosto w serce" Jolanty Kosowskiej to piękna, delikatna, romantyczna książka o miłości. Hania nagle zachorowała. Lekarze podejrzewają ciężką chorobę. Narzeczony jednak przestraszył się opieki nad nieuleczalnie chorą przyszłą żoną. Polubiłam Hanię. Stała mi się bliska. Czułam to, co ona czuła, słysząc diagnozę i przykro mi było jak potraktował ją Bartek. Kochać to znaczy być na dobre i na złe, dzielić radości i smutki każdego dnia Jeśli zbyt łatwo rezygnuje się ze związku z drugą osobą to nie jest miłość. To chwilowe zauroczenie, które szybko mija. Hania wyjeżdża do Prowansji, żeby zapomnieć o przeszłości . Uciec od wspomnień. Poznaje mężczyznę, który jest nią oczarowany. Próbuję się do niej zbliżyć. Czy Hania mu na to pozwoli? Czy będzie szczęśliwa? "Prosto w serce" to książka o miłości, która może wyleczyć najgłębsze rany. Nigdy nie byłam w Prowansji, ale poczułam się tak jakbym tam była. Jolanta Kosowska jak zwykle napisała pięknym językiem powieść, którą czyta się jedynym tchem. Serdecznie polecam i dziękuję autorce za możliwość przeczytania powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-11-2020 o godz 12:46 przez: zetbasia
Bardzo lubię książki tej autorki, są pełne emocji i nadziei, skłaniają do refleksji, no i te niezwykle plastyczne opisy krajobrazów, tylko zapachu brakuje. Hania kończy studia i przygotowania do ślubu gdy nagle mdleje. Szpital, badania, prawdopodobna diagnoza jest przerażająca. Dobrze mieć wsparcie ukochanej osoby w takiej sytuacji, ale dwa tygodnie przed ślubem ukochany przez telefon, w dosadnych słowach, oznajmia, że ślubu nie będzie. Hania jest załamana, na szczęście ma prawdziwych przyjaciół, dzięki nim wyjeżdża do pracy do Prowansji. Praca i nowi przyjaciele pozwalają zapomnieć o bólu odrzucenia, niestety były narzeczony znowu się pojawia. Co zrobi Hania? Jakie jeszcze niespodzianki szykuje dla niej los? Czytajcie, wzruszenia gwarantowane, nawet łezka w oku się zakręci. Niezwykle przyjemna lektura.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-10-2020 o godz 15:54 przez: Bożena Muczyń
"Prosto w serce" to niezwykle ujmująca, pełna emocji i wzruszeń historia Hani, której życie nie oszczędziło łez i rozczarowań. Jolanta Kosowska pisze pięknie o sprawach trudnych i bolesnych. To kolejna książka, która pozostanie w mojej głowie na dłużej. Wielkimi plusami historii są niesamowity klimat Prowansji, świetni bohaterowie oraz fabuła, którą chce się czytać. Polecam. Rewelacja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2020 o godz 14:13 przez: Anonim
Ta książka była wspaniała. Przepełniona iście prowansalskimi klimatami, cudownymi opisami francuskich obyczajów, historiami związanymi z artystami, a także opowieściami o sztuce. Przyjemna, pachnąca lawendą i croissantami historia o miłości, rodzącej się na trudnych i bolesnych fundamentach: bólu, poczuciu zdrady i odrzucenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji