Prawdzie w oczy (okładka  miękka, 08.2017)

Wszystkie formaty i wydania (2): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Tomik poezji „Prawdzie w oczy” to wiersze, które autor tworzył na przestrzeni wielu lat. Podzielone na cztery rozdziały, tworzą przepiękną spójną całość, opowiadając o najważniejszych wartościach, którymi autor kieruje się w swoim życiu. Leopold Trafny pisał jeszcze przed upadkiem tzw. socjalizmu, jednak w strachu, by nie dostać się w ręce „sprawiedliwości ludowej”. Dlatego w tomiku pojawiają się między innymi wiersze o charakterze politycznym, w których autor odzwierciedla swoją wrogość do panującego w naszym kraju, w latach pięćdziesiątych i latach kolejnych, ustroju politycznego. Rzeczywistość, którą utrwalił w swoich opowiadaniach - z akcentami satyry i humorem, a czasami po prostu gorzką prawdę, na którą człowiek jest bezsilny - jest taką, jaką widział i przeżył oraz z jaką się wielokrotnie i bezskutecznie zmagał. Czytelnik odnajdzie w nich miłość do bliskich, zaufanie Bogu, szacunek dla najbliższej rodziny, ale nie zabraknie w nich również żalu i złości na otaczający go obłudny ustrój, zakłamanych ludzi i wszechobecną rządzę pieniądza. Wiele prawd, które zawiera w swoich rymach, jest do dziś aktualnych, choćby te, dotyczące wszechobecnego kumoterstwa i przekupstwa. W „Prawdzie w oczy” zgodnie z tytułem autor próbuje przekazać czytelnikom nie tylko gorzką prawdę o otaczającej nas rzeczywistości, ale chce również nakierować nas na właściwy sposób postępowania, który może zniwelować lub nawet zaprzestać destrukcyjnych działań i decyzji ludzkich.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1158054178
Tytuł: Prawdzie w oczy
Autor: Trafny Leopold
Wydawnictwo: Psychoskok
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 134
Numer wydania: I
Data premiery: 2017-08-10
Rok wydania: 2017
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 10 x 150
Indeks: 22671998
średnia 5
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
1 recenzja
5/5
04-09-2017 o godz 09:15 przez: Recenzent
Recenzja Claudia Sobańska z bloga zaczytanaksiazholiczka.blogspot.com Leopold Trafny urodził się w 1931 roku na Kujawach. Okres wojny wspomina bardzo wrogo, często podkreślając panujące wszędzie ubóstwo i głód. Sam był zmuszany przez Niemców do pracy, ale mimo bardzo trudnego dzieciństwa, nigdy się nie poddał i za najważniejszy cel w życiu obrał pomoc rodzinie oraz własne wykształcenie. Tomik poezji „Prawdzie w oczy” to wiersze, które autor tworzył na przestrzeni wielu lat. Podzielone na cztery rozdziały tworzą przepiękną spójną całość, opowiadającą o najważniejszych wartościach, którymi autor kieruje się w swoim życiu. Dlatego w tomiku pojawiają się między innymi wiersze polityczne, w których Leopold Trafny odzwierciedla swoją wrogość do panującego w naszym kraju w latach pięćdziesiątych i następnych, ustroju politycznego. Za bezwartościowy ma między innymi socjalizm, który miał zrewolucjonizować Polskę. Kraj miał wreszcie odbić się od dna, a obywatele mieli stać się równymi sobie. Natomiast taki ustrój okazał się słaby, bo zapanowała wszechobecna obłuda, rządza pieniądza i zakłamanie. Bardzo dużą część swojej poezji przeznacza również na wiersze dotyczące swojej bliskości z Bogiem. Wiara to dla autora jedna z wartości, dzięki której nigdy nie ugiął się i stał się lepszym człowiekiem. Tomik poezji Leopolda Trafnego to czasami bardzo osobiste wyznania, z którymi jednak może identyfikować się bardzo wielu czytelników. Każdy odbiorca bez wątpienia odnajdzie w nich kawałek siebie i niejednokrotnie ze wzruszeniem przeczyta konkretne wiersze. Tomik „Prawdzie w oczy” to bez wątpienia poezja, do której można zaglądać wiele razy, w zależności od własnego samopoczucia, a prawdy w nich zawarte do dziś można uznać za aktualne. Dawno nie zabierałam się za poezję. Teraz gdy zaczyna się okres jesienny, gdy się robi szaro za oknem, zimno to najlepszy okres, by sięgnąć po wiersze. Tomik poezji zawsze skłania mnie do refleksji,do pewnych przemyśleń, tym razem było tak samo. Najbardziej spobodobał mi się jeden wiersz. Szczęściarze Wielu naszych prominentów jest już po spowiedzi i jak dawniej się panoszą, chociaż mieli siedzieć. Kiedyś byli tacy ważni. a dziś rozgrzeszeni, czują się, jakby zasiedli w obiecanej ziemi. Stare kanty, sitwy, kliki wspominają ładnie, bo kto kiedyś był złoczyńcą, dziś legalnie kradnie. Jeśli dalej więc reforma, pójdzie takim torem, znów towarzysz i sekretasz będzie ludu wzorem. Trzeba wskrzesić ducha prawdy i krytyki słowa, bo w przyszłości nam utoną: demokracja i odnowa! III 1992 r. Coraz częściej zastanawiam się, dlaczego tak mało ludzi sięga po poezję, przygnębia? nurtuje? Nie zgodzę się, niektóre wiersze, oraz tomiki owszem są smutne, niektóre wesołe. Moim zdaniem każdy wiersz, skłania swojego czytelnika do refleksji, przemyśleń nad życiem. Z przyjemnością wam polecam tomik poezji Prawdzie w oczy autorstwa Leopolda Trafnego. A ty sięgniesz po tomik poezji Prawdzie w oczy ?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego