18-05-2014 o godz 00:00 przez:
kaoriana
|Empik recenzuje
Po tę książkę naprawdę warto sięgnąć bo nie napisał jej żaden wykwalifikowany specjalista. Jej autorem jest "zwykly zjadacz chleba", któremu przyszło zmagać się z poważną nerwicą. W skiążce zawarto szereg przejmujacych opisów zachowań autora, który portaktoiwał sibie jak "królika doświadczalnego". Mężczyźnie udało się przezwyciężyć chorobę i pozbyć się wszystkich jej objawów. Dlatego jeśli zmagasz się z problemami na tle nerwowym, to koniecznie sięgnij po tę pozycję.
Książka o tyle wartościowa bo pisana na podstawie własnych przeżyć autora, jest przez to bardzo życiowa. Dlatego na pewno każdy zainteresowany tą tematyką znajdzie tu coś co okaże się dla niego pomocne. Szczera, prosta i lekka w przekazie, a do tego bardzo budująca, taka jest książka autorstwa Grzegorza Szaffera.
„Boli mnie głowa – to na pewno guz mózgu, drętwieją mi palce – zapewne to wylew, nie mogę oddychać – mam zawał!” – czy taki sposób myślenia towarzyszy Ci przy najmniejszych dolegliwościach? Te stany nie są Ci obce? Twoja wyobraźnia produkuje obrazy na kilkanaście kroków do przodu zanim coś się w ogóle wydarzy? Jeśli tak to warto pomyśleć o sobie, zatrzymać się i zastanowić się nad swoim życiem.
I nie jesteś, nikt Ci tego nie sugeruje. W tej książce Grzegorz Szaffer dzieli się swoim doświadczeniem choroby. W podtytule znajdziemy następujące słowa – „Historia mojego zmagania. Poradnik praktyczny.” Często jeśli słyszymy słowo „poradnik” od razu włącza się mechanizm obronny, który mówi „ale ja przecież żadnych porad nie potrzebuję, wszystko w porządku (zwłaszcza z głową )”. Ale to nie jest poradnik typu „zrób to, czy tamto, bo jeśli nie to…”.
Po 10 latach autor odważył się opisać swoją historię. Łatwiej ją zrozumieć ze względu na prosty język, bo jest on szczery i wyraża uczucia jakie towarzyszyły przy spisywaniu sowich przeżyć.
Grzegorz Szaffer sam jest twórcą swojej terapii w książce oprócz przebiegu choroby znajdziemy konkretne wskazówki jakie na podstawie zdobytej wiedzy przytacza. Teoria zastosowana w praktyce – tak można streścić treść, która dedykowana jest wszystkim tym, którzy chcą poznać tę chorobą, poznać nie w sposób medyczny i podręcznikowy, ale w sposób zrozumiały.
„Życie. To jest wartość, którą większość ludzi ze zrozumiałych względów chroni najbardziej. Ty również kochasz życie i jesteś do niego przywiązany. Ale przecież nie jest twoją własnością. Dostałeś je tylko w dzierżawę.”
Warto przełamywać swoje lęki i odważyć się żyć. Łatwo napisać, powiedzieć, ale zrobić bardzo trudno… Ale jeśli chociaż się na chwilę zastanowisz i pomyślisz gdzie teraz jesteś, co robisz i czy to sprawia Ci radość, czy tylko egzystujesz by przetrwać – to będzie już pierwszy krok. A pamiętaj „w życiu jak w tańcu – każdy krok ma znaczenie’. I wato ten czas „dzierżawy” dobrze wykorzystać.
22-03-2016 o godz 00:00 przez:
hranna
|Empik recenzuje
Dobra, przydatna książka, szczególnie dla osób zmagających się z problemami nerwicowymi. Dzięki książce Szaffera można lepiej zrozumieć takie osoby, poznać bliżej ich sytuację. Temat z pewnością trudny, bo zaburzenia psychiczne różnego rodzaju stanowią wciąż temat tabu w naszym społeczeństwie. Książka wartościowa z tego względu, że przedstawia historię prawdziwą, bez przerysowań. Może zmienić sposób myślenia, bo jest w niej coś pozytywnego, dobre przesłanie, wiara w swoją siłę. Historia opowiedziana w Pokonałem nerwicę z pewnego rodzaju dystansem i humorem daje nadzieję że wiele jest możliwe.
Mniej recenzji