5/5
13-04-2022 o godz 13:49 przez: Lucyna Tomoń
Przeczytałam kiedyś, że Tomasza Betchera nazywa się polskim Nicholasem Sparksem. Coś w tym jest, bowiem niewielu mamy na naszym rynku autorów mężczyzn, którzy kierowaliby swoją twórczość do kobiet, a już na palcach jednej ręki policzyłabym tych, którzy z taką precyzją trafiają w kobiece uczucia. "Po tamtej stronie chmur" to dwie, snute równolegle opowieści. Jedna dzieje się we współczesności, główna bohaterka, Magda opiekuje się swoim starszym, schorowanym dziadkiem. Niespodziewanie na jej drodze staje dawno zapomniany były chłopak, z którym coraz bliżej jest teraz... jej siostra. Pojawienie się Jakuba obudzi stare emocje, ale też nierozwiązane, smutne koszmary przeszłości. Z drugiej strony czytamy historię polsko- niemieckiej, majętnej rodziny, którą poznajemy w przeddzień wojny. Dwóch braci bliźniaków, Bruno i Teodor stoczą niejedną walkę. O miłość, godność, swoje marzenia. Początkowo obydwie historie jakoś mi ze sobą nie współgrały. Działy się zupełnie, wręcz abstrakcyjnie obok siebie. Jednak z czasem, jakoś zupełnie niezauważenie, zaczęłam coraz bardziej wciągać się w obydwie. Czuje się to trochę tak, jakby autor coraz swobodniej czuł się w wykreowanej przez siebie rzeczywistości i po koniecznym wstępie, zapoznaniu z bohaterami, historia nabiera tempa. Tempo nie zwalnia do ostatniej strony i przyjemnie wciąga w trudną, miejscami bardzo bolesną historię. Zarówno ta współczesna, jak i wojenna, z czasem stają się bardzo gorzkie, trochę nie pozostawiają czytelnikowi nadziei na pozytywne zakończenie. Świetny początek serii, o której powinno usłyszeć dziś jak najwięcej czytelniczek. W brutalny sposób pokazuje okrucieństwo wojny, tak przecież dzisiaj nam bliskiej. Z drugiej strony współcześni bohaterowie napisani zostali tak, że z pewnością zostaną w mojej wyobraźni do pojawienia się kolejnego tomu. Panie Tomaszu, moje gratulacje! Świetna powieść. Lucyna Tomoń
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-04-2022 o godz 20:01 przez: Magdalena Mierzynska
"Po tamtej stronie chmur" to moje pierwsze spotkanie z piórem autora i już na wstępie mogę wam powiedzieć, że nie ostatnie. To była cudowna lektura. Jest to pierwszy z trzech tomów sagi rodzinnej z historią w tle. Rok 1920. Dębieniec w Wielkopolsce. Na swiat przychodzą bliźnięta Teodor i Bruno , synowie baronostwa Steinke. Dorastają beztrosko w majątku rodziców, szkolą się na lotników. Ich pierwsze dorosłe kroki zbiegają się z wybuchem drugiej wojny światowej. Na ich nieszczęście stają po różnych stronach barykady. Współczesność. Magda opiekuje się swoim dziadkiem, który uparcie twierdzi, że nie jest tym za kogo wszyscy go uważają. Magda wraz z siostrą nieświadome rodzinnej tajemnicy stawiają czoło światu. Co łączy je z historią braci? Kim naprawdę jest ich dziadek? Czy miłość zawita w ich sercach? Czy przeszłość ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Jaką tajemnice skrywa pewne znalezisko? Od pierwszych stron dostajemy świetną, wielopokoleniową historię. Autor stworzył powieść na dwóch płaszczyznach czasowych. Świetny zabieg, który w tym wypadku daje ogromne pole działania. Mamy tajemnicę, przeszłość, która wraca, a to wszystko wprowadza nas powoli w klimat wojennych wydarzeń,który uwielbiam w książkach. Powoli przywiązujemy się do bohaterów, kibicujemy im, przeżywamy ich rozterki, stratę najbliższych,a nawet miłość. Autor sprytnie łączy fikcję z wątkami historycznymi, które miały miejsce. Bardzo dobrze oddał emocje jakie towarzyszyły ludziom podczas wybuchu wojny czy dramat Żydów umieszczanych w gettach. Momentami opisy sytuacyjne były mocne i ciężko się je czytało, bo wyobraźnia zaczynała działać na najwyższych obrotach. Z zapartych tchem czekam na kolejne spotkanie z bohaterami. Jestem bardzo ciekawa kontynuacji i mam nadzieję, że autor nie każe długo na nią czekać. Powtórzę się... Świetny pierwszy tom sagi rodzinnej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2022 o godz 13:30 przez: Betka666
Magda opiekuje się dziadkiem. Kiedy u progu ich domu zjawia się nowy lekarz, okazuje się, że to były chłopak Magdy. Jakby tego było mało, znikąd pojawia się także jej siostra, z którą nie ma dobrego kontaktu. Wiktoria przygląda jej się z podejrzliwością. Nawet w obecności gościa siostra nie ukrywa, że Magda ma problemy, głównie te z alkoholem. Nie ukrywa też, że pan doktor wpadł jej w oko. Dziadek ma demencję i czasami traci kontakt z rzeczywistością, a dźwięki burzy przypominają mu naloty bombowców, chowa się wtedy ze strachu w dziwnych miejscach. Pewnego dnia powtarza, że nie nazywa się Edward Kamiński, a Bury-Steinke. Nikt nie bierze jego słów na poważnie. A rodzina Bury-Steinke istniała. Cofamy się kilkadziesiąt lat wstecz. Mamy okres międzywojenny. Niemcowi, Baronowi Heinrichowi Steinke i Polce Klarze rodzą się bliźniaki. Teodor i Brunon. Są jak ogień i woda. Dzieci dorastają, wyrastają na młodych mężczyzn. Obaj pasjonują się lotnictwem, Teodor marzy o szkole lotniczej w Dęblinie, a Bruno chce wykorzystywać samoloty w rolnictwie. Jednak wybucha II Wojna Światowa, która krzyżuje im plany. Co takiego wydarzyło się w życiu Magdy? Kim jest Edward Kamiński? Jak potoczyły się losy polsko-niemieckiej rodziny, która ukrywa podczas wojny Żydów? To pierwszy tom wciągającej i pełnej emocji serii. Fabuła toczy się dwutorowo, współcześnie i w przeszłości. Pełna jest tajemnic, trzymającej w napięciu akcji, oraz miłosnych rozterek. II Wojna Światowa, front, wywózki Żydów, getto. Z drugiej strony współczesność, młoda dziewczyna, która przerywa studia i boryka się ze swoimi demonami. To nie jest kolejna ckliwa historia jakich wiele. Tomasz Betcher stworzył niesamowitą powieść pełną emocji, od której ciężko się oderwać. Jak potoczą się losy bohaterów? Czekam na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2022 o godz 13:31 przez: czytanie.na.platanie
Twórczość Tomasza Betchera śledzę od samego początku i autor każdorazowo udowadnia, że potrafi pisać z olbrzymią wnikliwością i empatią, szczególnie o jednostkach z różnych powodów odrzuconych przez społeczeństwo. Tym razem autor idzie jednak dalej potwierdzając, że nie tylko w literaturze obyczajowej potrafi się znakomicie odnaleźć. Z pierwszego tomu trylogii „Po tamtej stronie” wyłania się bowiem obraz wielowątkowej powieści sięgającej okresu drugiej wojny światowej i współczesności. I w obu tych przestrzeniach czasowych autor snuje historię równie barwną z bohaterami kreowanymi na zasadzie kontrastu, z których żaden jednak nie jest idealny. Niezwykle realistycznie i z olbrzymim wyczuciem maluje splamiony krwią obraz wojennej bezwzględności i okrucieństwa, przerywającego życie wchodzących w dorosłość braci, których różni wszystko, a łączy miłość do latania. Ta podróż w przeszłość jest najbardziej emocjonującym wątkiem pierwszej części, którego rozwinięcia nie mogę się doczekać. Współczesna historia dwóch sióstr o równie odmiennych charakterach zdaje się mniej zaakcentowana, sygnalizując jednak intrygujące i nieoczywiste rozwinięcie. Bo nie tylko postacie Wiktorii, obieżyświatki łamiącej męskie serca i rozczarowanej życiem Magdy z problemem alkoholowym, ale i ich wiekowego dziadka budzą ogromną ciekawość. Czy to właśnie jego osoba okaże się styczną obu historii, łącząc przeszłość z teraźniejszością? To emocjonujące rozpoczęcie trylogii obyczajowej zabierającej w podróż od współczesności do okresu wojennego i podrywającej z ziemi w podniebne przestworza od początku skradło moje serce. Bo pisząc o pozornie przyziemnych sprawach, ludzkich pragnieniach i lękach, Tomasz Betcher wplata w nie rodzinną tajemnicę intrygując od pierwszej do ostatniej strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-05-2022 o godz 12:50 przez: life_on_shelf
W latach 20-tych XX wieku na świat przychodzi dwoje bliźniaków: Teodor i Bruno Steinke. Dwaj zupełnie różni chłopcy, wyrastają na mężczyzn nie darzących się zbyt wielką sympatią. Gdy wybucha wojna, los stawia ich po przeciwnych stronach barykady i z całym okrucieństwem okazuje oblicze wojennej codzienności. Jednocześnie we współczesnych czasach poznajemy siostry Magdę i Wiktorię. Magda opiekuje się dziadkiem, zupełnie nieświadoma jego historii. Zmaga się z trudami współczesnego życia, starając się ulżyć dziadkowi, którego nachodzą wspomnienia. Czy siostry odkryją historię, o której nie miały pojęcia? Jaka rolę odegra w tej historii miłość? Nowa powieść Tomasza Betchera wpasowała się w klimat wojny, która trwa i jesteśmy jej świadkami na co dzień. Choć nie dotyczy nas bezpośrednio, powoduje, że losy bohaterów przeżywamy że zdwojoną siłą, utożsamiając się z nimi i odczuwając ich ból. Wojna to czas najgorszy z możliwych, kiedy cierpienie i obawa o bliskich spotyka się z okrucieństwem i bezwzględnością wroga. Jest to też czas wiecznej nadziei, odczucia, które w magiczny sposób zbliża ludzi. Odwieczna siła miłości jest tą najsilniejszą, która prowokuje ludzkie działania. W tej historii zarówno w okresie wojennym jak i współczesnym jesteśmy świadkiem pięknej miłości. Miłości, która pokona wszelkie przeszkody by ocalić ukochaną osobę. Ale też miłości utraconej, która wiąże się z ogromną tęsknotą i domaga się spełnienia. Znajdziemy tu również świetny wątek dla panów, pasjonatów lotnictwa. Jako, że obaj bracia byli pilotami, dowiadujemy się całkiem sporo na temat tych maszyn. Zakończenie powieści sprawia, że będę długo ubolewać w oczekiwaniu na kolejną część ❤️ Jak zwykle nie zawiodłam się i moja miłość do pióra autora tylko wzrosła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2022 o godz 11:39 przez: nutka2410
Tak bardzo wyczekiwana przeze mnie książka autorstwa Tomasza Betcher. Wyczekiwana, ale czy oczekiwania względem niej zostały zaspokojone? Za chwilkę wszystko powiem, ale po kolei. Książki Tomka biorę w ciemno. Choć największy sentyment mam do debiutu i moim zdaniem właśnie ta książka jest najlepszą książką autora, to każda kolejna powieść jest w moim odczuciu świetna. Dlatego tak niecierpliwie wyczekuję każdej następnej. "Po tamtej stronie chmur" zdecydowanie mnie zachwyciła. Autor posiada tak świetny styl, warsztat pisarski, że ja po prostu w jego powieści zostaję wciągnięta. Jeśli oglądaliście drugą część Harrego Pottera to pewnie kojarzycie jak Harry zostaje wciągnięty w dziennik...? I tak właśnie czuję się ja... Zostaję wciągnięta, przeczołgana przez historię, a na koniec wyrzucona z milionem kłębiących się pytań... Co? Gdzie? Jak? Dlaczego? A może jednak? Pytań jest całą masa, ale na odpowiedzi trzeba będzie czekać aż do premiery drugiego tomu. Jak to znieść? Ja nie mam pojęcie. Jeśli macie jakieś rady, to śmiało się dzielcie ;) Książka "Po tamtej stronie chmur" to bardzo wzruszająca, pełna problemów zarówno życia dotychczasowego jak i wojennego. Przesycona ogromem emocji wylewających się z kart powieści. Autor serwuję tutaj zarówno ból i rozpacz, jak i chwilę szczęścia, nadziei. Ja jestem zdecydowanie na tak i pragnę więcej. Najlepiej na już :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2022 o godz 13:44 przez: asia
Powieść Pana Tomasza Betchera bardzo mi się podobała. Zarówno jej wątek z tłem historycznym jak i współczesny. Obie historie spinają ze sobą bohaterowie powieści i ich tajemnice z przeszłości skrywane przed bliskimi. Akcja pierwszej historii rozpoczyna się w 1920 r., kiedy to na świat przychodzą bracia bliźniacy – Teodor i Bruno. Jednak najbardziej dramatyczne wydarzenia mają miejsce w pierwszych latach II wojny światowej. Na tle tragicznych czasów wojennych ukazane są losy obu braci, ich rodziców i bliskich im osób. Mamy tu również wątki miłosne, początki lotniczej kariery jednego z braci. Akcja drugiej opowieści dzieje się współcześnie. Ich głównymi bohaterkami są siostry – Magda i Wiktoria, wnuczki Brunona (lotnika z wątku historycznego). Tutaj również mamy wątek miłosny, ale także opisany jest ostry konflikt między siostrami. Najciekawszym, moim zdaniem, tematem jest tutaj przede wszystkim przeszłość ich dziadka, w którą tak trudno uwierzyć jego wnuczkom. Całość książki czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Pan Tomasz zostawił tak wiele niezamkniętych tematów, tak wiele niedopowiedzianych zdarzeń, że bardzo trudno będzie doczekać się kolejnych części sagi. Mam nadzieję, że ukażą się one niebawem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-07-2022 o godz 18:47 przez: Ewelina
Wojna. Obcy wkraczający na "nie swoją" ziemię, ale zachowujący się tak jakby wszystko im było można. Zawsze będzie mnie poruszać okrucieństwo szaleńców, którym się wydaje, że są "bogami" całego świata. Że mogą bezkarnie decydować kto ma żyć, a kto nie. "Po tamtej stronie chmur" jest pierwszym tomem sagi rodzinnej, której akcja osadzona jest w czasach II wojny światowej oraz czasach współczesnych. Poznajemy dwóch braci - Brunona i Teodora, których okrutnie dotknęła wojna natomiast w czasie teraźniejszym poznajemy dwie siostry. Magda i Wiktoria nieświadome rodzinnej tragedii z czasów wojny, mierzą się z własnymi demonami. Autor wspaniale oddał emocje jakie towarzyszą bohaterom: miłość, strach, nienawiść, zazdrość, smutek, rozpacz, tęsknota, poczucie straty, realia wysiedlania ludności żydowskiej. Wszystkie wydarzenia jakie autor nam serwuje jeszcze się nie splatają, ale są wskazówką do odkrywania tajemnicy, która będzie się wyłaniać na kartach kolejnych powieści. Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwowab
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2022 o godz 01:21 przez: Dominika Stryszowska
Pierwszy tom sagi rodzinnej, rozpoczął się spokojnie, ale też z rozmachem. To historia dwójki braci, bliźniaków, którzy różnią się od siebie, jak tylko najbardziej mogą. Teodor i Bruno, bo o nich mowa, wchodzą w dorosłość wraz z wybuchem wojny. Los nie będzie dla nich łaskawy, a zawierucha wojenna, odciśnie na każdym nich ślad. Książka bardzo mi się podobała. Autor mimo, że pisze o wydarzeniach trudnych, potrafi zrobić to w sposób chwytający za serce. Ciekawym pomysłem jest brak idealizowania bohaterów, a wręcz postawienie naprzeciw siebie braci, gdzie jeden z nich będzie tym złym bohaterem. Może momentami historia wydaje się trochę ugładzona, pozbawiona ostrych kantów, jednak jest to raczej coś, co autor uczynił swoim znakiem szczególnym. Całość pochłonęłam w jeden wieczór, bo lekki styl i ciekawa opowieść sprawiły, że ciężko było porzucić czytanie. Jest to dopiero pierwszy tom, takie trochę wprowadzenie, bo autor zostawił nas z ogromem pytań i niedopowiedzeń. Mocno czekam na ciąg dalszy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-04-2022 o godz 07:15 przez: inesoksiążkach
Ten pierwszy tom sagi rodzinnej przeplata współczesną opowieść o Magdzie, która opiekuję się niedomagającym dziadkiem i toczy walkę z własnymi demonami, z historią bliźniaków Teodora i Bruna Steinke, którym wejście w dorosłość przyspiesza wybuch drugiej wojny światowej. Jak łatwo się domyślić, teraźniejszość łączy się z przeszłością, ale w jakim stopniu i jak potoczyły się losy rodziny Steinke oraz Magdy i jej bliskich, dowiem się z następnych tomów. Których już nie mogę się doczekać! Piękny to był początek historii rodzinnej i wywołał we mnie mnóstwo emocji. Od wzruszenia po złość na niektóre zachowania bohaterów. Do tego autor wspaniałe opisał z jakimi wyborami musieli się zmagać ludzie podczas wojny, aby uratować życie swoje, swoich bliskich czy ukochanych. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-08-2022 o godz 13:46 przez: Anonim
Nie mogłam się oderwać! Z niecierpliwością czekam Na kolejne tomy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji