4/5
01-02-2022 o godz 04:56 przez: Anonim
#nowyroknowaja Robiliście na początku roku noworoczne postanowienia? Ja tak. W tym roku postanowiłam więcej skupić się na sobie, swoich uczuciach, potrzebach i zdrowiu. Zainwestować wreszcie w siebie, a nie uszczęśliwiać wszystkich naokoło, bo zwykle to uszczęśliwianie działa niestety tylko w jedną stronę. Szczególnie my kobiety mamy taką cechę uszczęśliwiania wszystkich: rodziców, przyjaciół, partnera, współpracowników, dzieci. Brzmi znajomo? No niestety tak jest, że najpierw myślimy o innych, a dopiero później o sobie. Dlaczego tak się dzieje? Bo boimy się bycia osądzonym i z obawy, że stracimy kogoś, na kim nam zależy. Dlatego właśnie uparcie próbujemy uszczęśliwiać innych, a tak naprawdę tracimy siebie. W tej książce autorka Emma Reed Turrell pokazuje nam jak dbać o innych, bez obawy, że ktoś nas nie zaakceptuje lub niesprawiedliwie oceni. Przede wszystkim jednak musimy nauczyć się mówić ,,nie” i stawiać granice w relacjach z ludźmi, którzy nas krzywdzą. Uczy nas jak dbać o innych, nie zaniedbując siebie. To książka dla osób, które przepraszają, nawet jeśli nie zrobiły niczego złego. Dla tych, którzy mają wyrzuty sumienia, jeśli muszą zmienić plany i boją się reakcji innych. Priorytetowe traktowanie innych wyzwala w nas blokadę w proszeniu o pomoc. Przecież to na nas zawsze można liczyć. Takie zachowanie może skutkować nawet depresją. Książka jest napisana przystępnym i lekkim językiem. Czyta się ją szybko, ale warto poświęcić jej trochę czasu, na przeanalizowanie tego, co przeczytaliśmy. Autorka jest terapeutką i przytacza historie konkretnych osób, które miały różne problemy, aby lepiej nam było zrozumieć problem. ,, Pamiętaj, że jeśli uszczęśliwiasz, innych jesteś częścią problemu. Prawda jest taka, że jesteś wystarczająco dobry. Tak naprawdę zawsze byłeś. Dla dobra wszystkich uszczęśliwiaj siebie.” Polecam przeczytać, wydaje mi się, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Szczególnie blogerów może zainteresować rozdział, jakie zagrożenie niesie zbytnie angażowanie się w media społecznościowe.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-11-2021 o godz 12:07 przez: Klaudia
Emma Reed Turrell – „Po pierwsze ja.” Autorka: Emma z początku kobieta pracująca w dziale handlowym przez nieprzyjemny zbieg okoliczności postanawia zainwestować w psychologię i przekwalifikować się jako terapeutka. Prowadzi prywatny gabinet w Winchester, gdzie pomaga swoim klientom rozwikłać ich naturę oraz obdarowuje ich nieocenionym wsparciem jako coach. Jest akredytowanym człowiek Brytyjskiego Stowarzyszenia Poradnictwa i Psychoterapii. Opis: Po pierwsze ja. Jak dbać o innych, nie zaniedbując siebie to obowiązkowa lektura dla każdego, kto odczuwa presję uszczęśliwiania innych. Uczy: jak odpuszczać, jak zaakceptować fakt, że ktoś może nas nie lubić, jak przestać bać się porażki, jak znosić to, że inni nas osądzają, jak rozpoznawać własne uczucia i potrzeby oraz jak stawiać granice w relacjach z innymi ludźmi, którzy nas krzywdzą. Opinia: Książa ma niesamowity dar wciągania w treść, mimo że niektóre zdania brzmią bardzo infantylnie a na domiar wszystkiego do złudzenia przypominają monolog coach’a przy prezentacji w PowerPointcie (a mówiąc szczerze, dla mnie nie ma nic gorszego niż książki coachingowe). Jednak - dalej ją czytałam, co wskazuje na to, że czyta się ją całkiem sprawnie i niemalże bez przerwy. Z całą pewnością można ten fakt zawdzięczyć krótkim rozdziałom, dzięki temu nie było miejsca na nudę. Język prosty, bez psychologicznych udziwnień co naprawdę pozwala bez problemu każdemu sięgnąć po tą książkę. Jeżeli chodzi o sam jej cel i wyuczenie nas, że dbanie o siebie jest najistotniejszym czynnikiem zdrowego samopoczucia, to faktycznie otrzymamy po niej energię do działania, chęć częstszego mówienia nie, a nawet pokusimy się o plan zysków i strat na podstawie relacji z bliskimi. Jeśli ktoś nie przepada za psychologią, jej zagmatwaniem czy też narzucaniem swoich racji, to szczerze polecam tą książkę. Myślę, że może dużo dobrego wnieść w życie osoby niepewnej siebie, zmęczonej ciągłym wykorzystywaniem czy słyszeniem nagminnego mamoooooo(!) i oczekiwaniem natychmiastowego działania. Mocne 6/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-10-2021 o godz 12:04 przez: Martyna
„Nasze uczucia to klucz w procesie uszczęśliwienia siebie. Mówią nam o tym, czego potrzebujemy we wszystkich momentach życia oraz jak to zdobyć i sobie podarować”. 💞💞💞 Jesteś osobą, która przeprasza, nawet jeśli nie zrobiła nic złego? Masz wyrzuty sumienia, kiedy zmieniasz towarzyskie plany? Łatwiej jest ci się na coś godzić niż z czymś nie zgadzać? Jeśli znasz to z autopsji, ta książka jest właśnie dla ciebie! 💞💞💞 „Po pierwsze ja. Jak dbać o innych, nie zaniedbując siebie” to książka autorstwa Emmy Reed Turrell. Jest to kolejny świetny poradnik przeczytany przeze mnie w tym roku. Osobiście jestem zdziwiona tym, że w ogóle postanowiłam, zabrać się za czytanie tej pozycji w końcu nie należę do osób, które lubią się z tym gatunkiem. Jednak po przeczytaniu tytułu, jak i opisu tej pozycji wiedziałam, że to będzie książka o mnie i dla mnie. Sama zdaję sobie sprawę z tego, że jestem typową osobą, która zdecydowanie za często myśli o innych. Może dla niektórych brzmi, to dziwnie w końcu jak można uważać za złe przejmowanie się uczuciami innych ludzi. No więc powiem wam, że owszem niekiedy jest to niewłaściwe. Przykładowo kiedy, np. jesteście chorzy, ale głupio wam obarczać współpracowników swoją pracą więc nie patrząc, na swoje złe samopoczucie idziecie pracować. Dla niektórych jest to dziwne podejście, ale ja osobiście nie raz miałam taki dylemat. W tej książce podane jest dużo więcej przykładów ukazujących podobne sytuacje. Może się tak zdarzyć, że część z was nawet nie zdaje sobie sprawy, że tak właśnie postępuję i stawia swoje dobra na drugim miejscu. Dla mnie więc ta lektura był, dość pouczają, a przede wszystkim ciekawa. Nie sądziłam, że tak się wciągnę. Oczywiście nie wiem, w jakim stopniu przeczytane przeze mnie porady będę w stanie wykorzystać w życiu codziennym. Będę musiała to wypróbować. Póki co polecam. Jestem przekonana, że niektórzy z was również znajdą w tej pozycji coś dla siebie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-10-2021 o godz 12:37 przez: booklover
💆‍♀️"Nie możesz się zaniedbywać, dbając tylko o dobro innych. Pamiętaj, że istnieje sposób na uszczęśliwienie siebie i ta metoda wcale nie musi być egoistyczna."💆 "Po pierwsze ja" z jednej strony jest poradnikiem, a z drugiej taką trochę książką motywacyjną. Autorka - terapeutka - przybliża nam temat uszczęśliwiania; przede wszystkim innych. Jest to dość powszechne zjawisko i czytając tą książkę, mogłam dostrzeć nawet swoje własne zachowania. Mamy ją podzieloną na kilkanaście rozdziałów. Emma Reed Turrell pokazuje nam perspektywy osób, które spotkała w swoim gabinecie terapeutycznym. Tłumaczy również to, na czym warto się skupić i co pielęgnować w życiu. Na początku mamy krótki wstęp oraz ukazane cztery profile zadowalaczy: klasyk, cień, pacyfista oraz opornik. W dalszych rozdziałach są poszczególne sekcje, m.in. rodzina, przyjaciele czy specjalne okazje, które są dobre do uszczęśliwiania. Czasami książka nie była odkrywcza; o wielu z poruszanych tu kwestii każdy z nas gdzieś tam słyszał. Jednak takie fragmenty sprawiają, że jeszcze bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że to, co sami myślimy czasem czują i widzą inni. Ta pozycja jest wartościowa i na każdej stronie to pokazuje. Cieszę się, że takie książki powstają, bo każdy może w nich znaleźć coś swojego. Zachęcam was serdecznie do sięgnięcia po tą książkę! Czasem warto dać sobie chwilę oddechu i zacząć od siebie. 💆"Wszyscy znamy osoby, które wciąż kogoś uszczęśliwiają. Być może jest to ktoś, kto ma problemy z wypowiedzeniem, czego pragnie, lub zwyczajnie chce płynąć z prądem. Przeprasza, nawet gdy nie zrobił niczego złego, lub ma wyrzuty sumienia z powodu zmiany planów. Takiej osobie łatwiej się na coś godzić, niż się z czymś nie zgadzać. Być może taka osoba robi wszystkie te rzeczy bezustannie. A może to ty jesteś tą osobą?"💆‍♀️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2021 o godz 23:26 przez: papierowamagnoolia
Jak tylko zobaczyłam tę książkę wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Już sam tytuł jest bardzo sugestywny i z łatwością trafi do tych, którzy mają w zwyczaju troszczyć się o innych ... Czasami nawet za bardzo i robią to zupełnie niepotrzebnie. Tak, tak, mnie też to dotyczy. Podeszłam więc do tej książki z dużym zaciekawieniem. Autorka w "Po pierwsze ja" wyróżnia cztery typy ludzi, inaczej mówiąc, cztery profile zadowalaczy: zadowalacz klasyk, zadowalacz cień, zadowalacz pacyfista oraz zadowalacz opornik. (I nie zdziwiło mnie to wcale, że opisy dwóch z nich totalnie do mnie pasują 🙈). Następnie temat omawiany jest na podstawie różnych życiowych aspektów. Znajdziemy rozdziały dotyczące uszczęśliwiania rodziców i przyjaciół, uszczęśliwiania ludzi w pracy czy np. uszczęśliwiania online. "Wszyscy zajmujemy się uszczęśliwianiem innych, ale w ten sposób nie uszczęśliwiamy siebie." Emma Reed Turrell w swojej książce wyjaśnia w bardzo prosty sposób, co nami kieruje, gdy chcemy zadowolić innych, podpowiada jak możemy bardziej skupić się na sobie i lepiej o siebie zadbać. W książce jest także mowa o stawianiu granic oraz o tym jak rozpoznawać własne uczucia i potrzeby. Pomocne są przy tym ćwiczenia dołączone do każdego rozdziału, które dają do myślenia i pozwalają dostrzec wiele istotnych kwestii. Wiedza Emmy jest poparta doświadczeniem zawodowym. Na przykładzie historii swoich pacjentów i prowadzonych przez nią terapii analizuje problematykę dbania o siebie i innych. "Po pierwsze ja" to nie tylko poradnik psychologiczny ale przede wszystkim mądra książka, którą czyta się łatwo i przyjemnie. Cieszę się, że mogłam się z nią zapoznać i utwierdzić w tym, że dbanie o siebie nie jest egoistyczne lecz jest czymś, co jest jak najbardziej OK 😉.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2021 o godz 12:29 przez: asia gębicz
Aby naprawdę być równymi potrzebujemy pozwolenia na bycie i wrażliwymi i silnymi." Dopóki nie przeczytałam tej książki, nie miałam świadomości jak bardzo moi rodzice mieli wpływ na moje późniejsze życie. Od małego bowiem miałam wpajane poczucie obowiązku, bycie grzeczną i..ze zawsze jestem ,,tą brzydszą od siostry". Pewnie dlatego zawsze starałam się ich zadowolić w inny sposób. Jak zresztą i wszystkich wokół. Zbyt wiele myślę o innych, zbyt mało o sobie. Niestety..wielu moich decyzji nie da się już cofnąć, ale na szczęście z biegiem lat nauczyłam się być bardziej asertywna i nie pozwalam tak mocno wchodzić sobie na głowę. Jeśli więc masz podobnie do mnie, ta pozycja z pewnością Cię zainteresuje. Autorka podzieliła ją na rozdziały, gdzie najpierw przedstawia nam cztery rodzaje zadowalaczy, a potem szczegółowo omawia jak wygląda relacja każdego z nich z rodzicami, przyjaciółmi, w związkach czy w pracy. Podaje konkretne przykłady zachowań na podstawie rozmów ze swoimi pacjentami, a na koniec zadaje nam pytania i podpowiada co robić, aby zaakceptować porażki, odpuścić i po prostu polubić samego siebie, bo nie jesteśmy ,,zupą pomidorową", którą powinni lubić wszyscy. Uczy nas jak rozpoznawać własne uczucia i potrzeby i przede wszystkim jak stawiać granice w kontaktach z innymi ludźmi. Bo to w końcu nasze życie i to my powinniśmy być dla siebie najważniejsi. Dla mnie była to bardzo ciekawa pozycja, która uświadomiła mi kilka spraw. Przede wszystkim to, jaką krzywdę mogą wyrządzić dziecku rodzice wpychając je w przestarzałe stereotypy i nie pozwalając na okazywanie własnych uczuć. Czy zmieni coś w moim życiu? Pewnie nie, ale mam nadzieję, że sięgną po nią młode osoby, którym pomoże otworzyć oczy i pozwoli uniknąć wielu błędów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-11-2021 o godz 15:02 przez: wybitna.marzycielka
„Prawda jest taka, że nikt nie jest zwycięzcą, dopóki uszczęśliwia innych. Pamiętaj, że jeżeli uszczęśliwiasz innych, jesteś częścią problemu.” . Zastanawialiście się kiedyś, lub byliście może w sytuacji, kiedy dajecie od siebie zdecydowanie więcej niż druga osoba? Czujecie się z tym źle? A może ktoś nie docenia/ nie zauważa tego co dla kogoś robicie? „Jesteś osobą, która przeprasza, nawet jeśli nie zrobiła niczego złego?”, czy ciagle się do kogoś dostosowywujesz, bo nie chcesz sprawić danej osoby przykrości? A może „masz wyrzuty sumienia, kiedy zmieniasz towarzyskie plany?” . Takie zachowanie może prowadzić do autodestrukcji. Przestajesz myśleć o własnych potrzebach, ciagle skupiając się na tym „co inni pomyślą”. Ta książka jest więc idealna dla Ciebie. . „Ludzie, którzy są ważni, kochają cię za to, kim jesteś, a te osoby, które nie są ważne, doceniają cię jedynie za to, co robisz.” . Jeszcze chyba żaden poradnik tak do mnie nie dotarł. Jest świetnie napisany, bardzo przyjemnie się czyta, daje wiele do refleksji i po odłożeniu lektury nie zapomina się szybko jej treści. . Porusza wiele spraw, które w życiu codziennym i gonitwie spowodowanej brakiem czasu nie zauważamy. Autorka każde swoje doświadczenie opiera na prawdziwych historiach swoich pacjentów, a nawet na swoim życiu. Pisze prostym i zrozumiałym językiem. To nie jest książka, którą czyta się na raz. Na swoim przykładzie, praktycznie po każdym rozdziale musiałam ją odłożyć i przemyśleć kilka spraw.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-10-2021 o godz 22:17 przez: agakempaoff
Znacie to uczucie, gdy zależy Wam bardziej na szczęściu innych niż swoim, albo wmawiacie sobie, że uszczęśliwiając drugą osobę sami stajecie się szczęśliwi? Bo przecież, gdy możemy sprawić by bliska nam osoba mogła być szczęśliwa, sami się radujemy i jesteśmy szczęśliwi, prawda? No nie… i właśnie o tym opowiada ten poradnik. A dokładniej uświadamia nas w fakcie, że uszczęśliwianie innych jest niczym więcej jak poświęcaniem się. Choć z pozoru może wydawać się aktem dobroci, tak koniec końców okazuje się pewnego rodzaju słabością. Ale to nie wszystko, autorka ukazując rozmowy ze swoimi pacjentami uczy, jak ważne jest zrozumienie siebie, swojego dzieciństwa, relacji z rodzicami oraz przyjaciółmi, uzmysławiając nas w tym jak pewne problemy sprzed lat mogą wpłynąć na dotychczasowe życie i jego funkcjonowanie. Oraz to, jak z pozoru błahe rzeczy odbijają się i ciągną przez lata w naszej psychice. Muszę powiedzieć, że ta książka dała mi dużo do myślenia i pozwoliła zrozumieć, że nie zawsze pomaganie innym jest dobre, oraz że przyjaźnie, które nic nie wnoszą tak naprawdę nie są nam potrzebne, bo ludzie przychodzą i odchodzą. Dlatego jeśli ktoś zmaga się z problemem, by pomagać każdemu wokół, co odpłaca się brakiem czasu dla siebie i wyrzutami sumienia, to bardzo polecam poświęcić chwilę i zerknąć co ciekawego tym razem @wydawnictwomuza dla nas przygotowało.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-10-2021 o godz 08:03 przez: farmer_with_the_book
"Nauczenie się, jak uszczęśliwiać siebie, polega na dorastaniu i na staniu się osobą zdolną do samoregulacji, a jednocześnie na pozwalaniu sobie na lekceważenie czegoś. Gdy zaktualizujesz reguły i dasz sobie brakujące ci w dzieciństwie pozwolenia, nauczysz się, że bycie sobą i uszczęśliwianie siebie są nie tylko akceptowalne, lecz także odpowiednie dla osoby dorosłej." 🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁 Jest to bardzo ciekawy poradnik, który da każdemu wiele do myślenia. Do tej pory starałam się zadowolić wszystkich wkoło. Nie patrzyłam zbytnio na siebie i swoje potrzeby. Syn i mąż zawsze na pierwszym miejscu. Znasz to? 😅 Nie ma w tym nic złego, że dbamy o dobro naszych bliskich. Nie zapominajmy jednak o sobie! I właśnie tego uczy nas autorka w tym poradniku. Wyjaśnione zostało, czemu chcemy uszczęśliwić innych, czemu przy tym pomijamy siebie? 😔 Bardzo mi się spodobało to, że autorka podaje przykłady z życia wzięte. Prosto że swojego gabinetu terapeutycznego. Oczywiście z pominięciem nazwisk pacjentów 😉 Po przeczytaniu tej ksiazki z pewnością inaczej spojrzycie na siebie. Nie od razu z dnia na dzień wróżycie zmiany. Jednak warto się zastanowić, czy dbając o innych, nie zaniedbuje siebie zbyt mocno? 🤔 Kiedy ostatni raz zrobilas/zrobiłeś coś dla siebie? Tak typowo dla siebie. Zastanów się i sam przed sobą się przyznaj 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-11-2021 o godz 10:18 przez: Anonim
,,Boimy się bycia osądzonymi. Zadowalamy innych, ponieważ obawiamy się, że kogoś stracimy, gdy tymczasem tak naprawdę tracimy siebie’’. ,,Uszczęśliwianie siebie jest najbardziej odpowiedzialną metodą na budowanie związków między ludźmi. Dzięki temu stajemy się autentyczny i pełni szacunku oraz mamy więcej zdolności do pomagania nie tylko innym, lecz także sobie’’. Myślę, że temat książki jest bardzo powszedni i dotyka wielu nas, choć nie każdy wprost o nim mówi, dyskutuje czy rozważa. Autorka w ciekawy i dość prosty sposób ukazuje zagadnienie tak zwanych ,,zadowalaczy’’. Posiłkując się przykładami swoich pacjentów, gdyż z wykształcenia jest psychologiem, zwraca uwagę czytelnika na pewne schematy myślowe, które nakłaniają nas do nadmiernego zadowalania innych. Oczywiście samo zjawisko czynienia dobra nigdy potępiane nie jest, ale zadowalanie może sprawić, że zapomnimy o samym sobie, wpadniemy w pewną pułapkę. Emma Reed Tureell analizuje to zjawisko na wielu płaszczyznach naszego codziennego funkcjonowania: w stosunku do rodziców, przyjaciół, w związku, jako rodzic, podczas specjalnych okazji, jako kobieta, jako mężczyzna, a nawet wspomina o wirtualnym aspekcie uszczęśliwiania! To ważna publikacja, napisana bardzo lekko i przystępnie, z którą warto się zapoznać, jeśli lubicie tego typu literaturę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-10-2021 o godz 18:53 przez: Anonim
"Po pierwsze ja" to książka napisana przez Emmę Reed Turrell. Dawno nie czytałam książki, która tak idealnie opisuje mnie. Nie zliczę ile razy próbowałam uszczęśliwić innych, własnym kosztem. Niesamowicie się cieszę, że otrzymałam egzemplarz tej książki od @wydawnictwomuza Książka jest podzielona na części, które nazwane zostały "uszcześliwiaczami. Autorka pokazuje jak nakierować swoje myślenie, by podjąć próbę podejmowania decyzji w taki sposób, aby była ona zgodna z naszym sumieniem- niekoniecznie taka, by zadowalać wszystkich wokoło. Pani Turrell swoją książkę opiera na doświadczeniu jakie zdobyła w pracy terapeutki. Znajdziecie tu porady jak odpuszczać, jak pracowac nad sobą, by nie bać się porażki, co zrobić gdy przytłacza nas myśl, że ktoś nas nie akceptuje, daje wskazówki jak stawiać granice w ralacjach z innymi ludźmi oraz wiele innych. Bardzo podobały mi się również przykłady "z gabinetu" - historie pacjentów, przedstawione problemy i sposób w jaki warto do nich podejść. Lekkie pióro autorki, treść oraz sposób w jaki została napisana ta książka sprawił, że mogę polecić tę pozycję. Warto jednak podkreślić, że nie będzie to książka dla każdego - jest to typowy poradnik. Ja odnalazłam w niej dużo siebie, dlatego zdecydowanie czas spędzony z nią zaliczam do świetnie wykorzystanego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-12-2021 o godz 14:49 przez: Weronika
zagubiona.w.slowach: "Wszyscy jesteśmy aktorami w filmie na podstawie naszego życia i na podstawie scenariusza, który znamy i który przynosi nam oczekiwane sceny końcowe." "Po pierwsze ja. Jak dbać o siebie, nie zaniedbując innych" to poradnik poruszający kwestię, która wydaje mi się w jakimś stopniu dotyka wszystkich czyli stawianie innych ponad siebie. Zabieganie o czyjąś uwagę nie patrząc na siebie i swoje dobro psychiczne. Prawdę mówiąc ja po części jestem taką właśnie osobą, która stara się uszczęśliwiać wszystkich dookoła i przy tym często zapominając o samej sobie. Więc stwierdziłam, że a nóż, widelec może mi to coś pomoże i nie powiem ale ten poradnik wiele mi uświadomił i dowiedziałam się kilku fajnych ciekawostek. Np. że istnieją cztery profile zadowalaczy. Fajne w tej książce jest jeszcze to, że nie dość, że została tak przejrzyście i z głową napisana to jeszcze są tu pokazane sytuacje z perspektywy danych osób adekwatne do danego fragmentu książki! Autorka w tym poradniku analizuje wiele czynników na podstawie naszego życia codziennego. Jeśli lubicie tego typu literaturę bądź czujecie sami po sobie, że chcielibyście sięgnąć po tą pozycję to zachęcam do zrobienia tego! Bo porusza ona naprawdę ważne tematy z którymi warto zapoznać się bliżej☺.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-12-2021 o godz 16:59 przez: kryminalnatalerzu
Publikacja Emmy Reed Turrell pt. “Po pierwsze ja” skierowana jest do osób, które nałogowo innych stawiają na pierwszym miejscu, zapominając albo nie dbając aż tak bardzo o własne potrzeby. Uświadamia jak ważne jest to, by samemu siebie akceptować i rozumieć. Książka podzielona jest na rozdziały omawiające zagadnienie uszczęśliwiania w różnych aspektach życia, takich jak praca, związek, dzieci, rodzice. Jest też ten podział podstawowy na kobiety i mężczyzn i rozprawienie się ze stereotypami, a także temat tak aktualny jak uszczęśliwianie online. Każdy z rozdziałów zawiera omówienie ogólne, przykłady wzięte z doświadczenia zawodowego autorki, która od wielu lat prowadzi własną praktykę terapeutyczną oraz zagadnienia-pytania, nad którymi powinni zastanowić się czytelnicy. Temat więc omówiony jest bardzo szeroko, a równocześnie zrozumiale dla każdego. Myślę, że książka przede wszystkim pomaga przekonać do tego, że nie można sobie umniejszać, nie można o sobie myśleć źle. Trzeba siebie rozumieć, rozumieć swoje emocje i to skąd się biorą i dlaczego się pojawiają. Trzeba siebie po pierwsze akceptować. Dopiero wtedy można zacząć pomagać innych bez wyrządzania komukolwiek krzywdy. To dobra, wartościowa pozycja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-11-2021 o godz 18:14 przez: zaczytanagirl
"Wszyscy znamy osoby, które wciąż kogoś uszczęśliwiają. Być może jest to ktoś, kto ma problemy z wypowiedzeniem, czego pragnie, lub zwyczajnie chce płynąć z prądem. Przeprasza, nawet gdy nie zrobił niczego złego, lub ma wyrzuty sumienia z powodu zmiany planów. Takiej osobie łatwiej się na coś godzić, niż się z czymś nie zgadzać. Być może taka osoba robi wszystkie te rzeczy bezustannie. A może to ty jesteś tą osobą?" Tak się składa, że ja jestem właśnie taką osobą, która uszczęśliwia innych. Zakładam, że jest wiele takich osób...takie zachowanie nie jest zdrowe, gdyż możemy nabawić się różnych chorób. Książka "Po prostu ja" to świetny poradnik jak wiele innych ukazanych się nakładem wydawnictwa muza. Dzięki niej dowiecie się jak przestać się przejmować innymi. Nasze potrzeby są również ważne, nawet bardziej niż cudze. Nie można zapominać o sobie. Dzięki temu poradnikowi osoby, które notorycznie uszczęśliwiają innych to zmienią myślenie w tym zakresie. Przystępnym językiem napisana, oparta na przykładach i doświadczeniu autorki w gabinecie. Szczerze polecam ją przeczytać wszystkim tym, którzy już nie chcą zaniedbywać siebie poprzez uszczęśliwianie innych.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-11-2021 o godz 10:51 przez: k.tomzynska
Wiele osób ma problemy ze znalezieniem balansu pomiędzy samym sobą, a całą resztą. Zazwyczaj to sprawy rodziny - partnera, dzieci są ważniejsze i zapominamy o samych sobie. Zapominamy, że aby pomóc innym najpierw musimy zająć się sobą. Tutaj z pomocą przychodzi książka Emmy Reed Turrell „Po pierwsze Ja. Jak dbać o innych nie zaniedbując siebie”. Jest to książka napisana w oparciu o długoletnie doświadczenie autorki i dokładną znajomość tematu. Książka napisana jest prostym językiem i bardzo miło się ją czyta. Dość szczegółowo zostało w niej wyjaśnione co tak naprawdę nami kieruje, gdy chcemy zadowolić innych i jak sobie z tym poradzić. Znajdziemy tutaj przydatne rady jak skupić się na sobie i o siebie zadbać, bez zaniedbywania innych i ich ranienia. Przy każdym rozdziale załączone są ćwiczenia, które pomagają nam w nauce stawiania sobie granic, jak i rozpoznawania uczuć i własnych potrzeb. „Po pierwsze ja…” pozycja numer jeden dla osób, które chcą o siebie zadbać. Nie jest to zwykły poradnik psychologiczny, tylko lektura która może nam bardzo pomóc. Pamiętajcie, że dbanie o siebie o nie egoizm, a coś jak najbardziej normalnego, a wręcz wskazanego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-11-2021 o godz 13:32 przez: Anonim
"Po pierwsze ja"  Emma Reed Turrell "Po pierwsze ja" to pierwszy poradnik jaki do tej pory przeczytałam. Sięgnęłam po niego aby dowiedzieć się  co powinnam  robić aby stawiać siebie na pierwszym miejscu, aby nie poddawać się opini  innych  i aby nie spełniać  ich oczekiwań Czy dowiedziałam się tego czytając ten poradnik? W dużej mierze tak. Autorka przedstawiła nam szareg różnych sytuacji,potwierdzając je przykładami, co znacznie ułatwiało  zarówno jej  czytanie i zrozumienie jej.  Ludzka psychika jest  strasznie zawiła, a brak akceptacji i pewności siebie często prowadzi do przypodobania  się innym często wbrew swojej woli. Czytając ten poradnik możemy się tego wyzbyć i stać się bardziej asertywnym. Ciekawe było również to, że autorka przedstawiła  również punkt widzenia mężczyzn  przecież nie tylko kobiety mają problemy z ustawianiem sie nie na pierwszym miejscu. Mężczyźni również odczuwają wstyd i ukrywają emocje. Zachęcam do przeczytania tego poradnika wszystkim zwłaszcza tym którzy są pogubieni i chcieliby odnaleźć siebie. Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-11-2021 o godz 09:32 przez: Anonim
Mam dla was dzisiaj recenzję fajnego poradnika dla każdej z nas "Po pierwsze ja. Jak dbać o innych nie zaniedbując siebie" Emmy Reed Turrell od @wydawnictwomuza . Książka napisana jest przez terapeutkę, która próbuje uświadomić nam, jak ważne jest to byśmy dbały też o siebie a nie tylko o innych. W naszym życiu to właśnie My a nie nasi bliscy są najważniejsi i nie bójmy się o to walczyć. Autorka przedstawia nam historie innych osób, które zastosowały podane przez nią rady w praktyce. Są to prawdziwe historie, z którymi miała do czynienia w swoim gabinecie terapeutycznym. Książka podzielona jest na kilkanaście rozdziałów, w których mamy pokazane cztery profile zadowalaczy: klasyk, cień, pacyfista oraz opornik. Każdy profil ma też swoje sekcje między innymi rodzina czy przyjaciele, którzy są dobrzy do uszczęśliwiania. Ja też należę do tych osób, które często stawiają potrzeby innych przed swoimi, dlatego z przyjemnością siędnełam bo ten poradnik. Musimy pamiętać jak ważny jest bilans między uszczęśliwianiem siebie a innych. Dużo ciekawych i cennych informacji, które pomogą nam zajrzeć do naszych wnętrz by poukładać myśli. Polecam Wam tą książkę
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-11-2021 o godz 07:59 przez: czytaniaa
Jestem osobą, która na pierwszym miejscu stawia innych. Nie potrafię odmawiać. Staram się wszystkich uszczęśliwiać, zapominając przy tym o sobie. Czasem zdarzy się, że powiem coś co komuś się nie podoba. Co wtedy czuję? Wyrzuty sumienia. Jest mi źle z tym, że mogłam komuś sprawić przykrość nie zgadzając się z tym, co ten ktoś powiedział... Jestem już zmęczona ciągłym myśleniem o kimś. W końcu chciałabym pomyśleć o sobie. Dlatego też zdecydowałam się sięgnąć po "Po pierwsze ja". Czego dowiedziałam się z tego poradnika? Że zrobiłam krok ku mojej lepszej przyszłości! Autorka w prosty i przystępny sposób wyjaśnia, że stawianie siebie na pierwszym miejscu jest najlepsza decyzją. Przedstawia różnego rodzaju techniki i podejście, które mogą pomóc czytelnikowi w zrozumieniu siebie. Uczy również jak wyznaczać granice ludziom, którzy nas krzywdzą oraz jak rozpoznawać własne potrzeby i uczucia. W książce znajdziemy autentyczne historie osób, z którymi autorka prowadziła sesje terapeutyczne. Myślę, że jest to wartościowa pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy, kto zmaga się z takim problemem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-11-2021 o godz 20:57 przez: aliceeZ
"Boimy się bycia osądzony mi. Zadowalamy, ponieważ obawiamy się, że kogoś stracimy, tymczasem tak naprawdę tracimy siebie, gdy z uporem maniaka próbujemy uszczęśliwiać innych." Tak naprawdę sens całej książki zawarty jest w tych dwóch zdaniach. Poradnik "Po pierwsze ja" to przewodnik po tym jak wyzbyć się nawyku uszczęśliwiania innych, a zamiast tego zadbać o siebie. Jest takie przysłowie "jeszcze nie narodził się taki co wszystkim by dogodził". I to jest szczera prawda... Czasem im bardziej chcemy sprawić innym przyjemność tym mniej sami ją odczuwamy. Co w efekcie końcowym doprowadza do zagubienia swojego szczęścia. Książka pomaga poznać mechanizm "zadowalania" innych. Czasem człowiek nawet nie jest do końca świadomy jak nadskakuje rodzinie czy przyjaciołom. Chce dla nich jak najlepiej a nie patrzy na siebie. I to go gubi... Ostatecznie nie potrzeba jakichś radykalnych zmian, wywrócenia życia o 180 stopni, by uszczęśliwić siebie. Czasem małe kroczki wiele znaczą. Jeżeli chcecie poznać je, zachęcam do lektury książki "Po pierwsze ja".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2021 o godz 14:04 przez: Marcia 1998
zaczytana0598 "Po pierwsze ja. Jak dbać o innych, nie zaniedbując innych" autorstwa Emmy Reed Turrell jest poradnikiem do pracy nad samym sobą. Autorka chce nam uświadomić, że uszczęśliwianie samego siebie nie jest niczym złym. Chce nam również pomóc w uszczęśliwianiu innych, nie krzywdząc przy tym siebie. Dlaczego my tak naprawdę uszczęśliwiamy innych? Na to pytanie również tu znajdziesz odpowiedź 🤗 Poznamy tu również pozytywy i negatywy uszczęśliwiania innych. Nauczymy się tu też jak być sobą, jak przestać gonić za ludźmi i jak zacząć przyciągać ich do siebie. Poznamy tu również cztery profile zadowalaczy. Ja osobiście jestem taką osobą, która od dziecka zawsze chciała dbać o innych, pomagać im, myślałam o wszystkich ale nie o sobie. Ta książka pomogła mi zobaczyć to wszystko z innej perspektywy. Każdy powinien ją przeczytać 😍 #poradnik #pracanadsobą #pomaganieinnym #pomaganiesobie #pomaganiejestfajne #popierwszejajakdbaćoinnychniezaniedbującsiebie #popierwszeja @wydawnictwomuza
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji