5/5
08-03-2018 o godz 19:00 przez: Marzena Calów-Król | Zweryfikowany zakup
coś innego, coś nowego. Dobra książka na wieczór...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
01-08-2018 o godz 21:12 przez: Anna Bulenda | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa książka, wciągająca fabuła. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-12-2017 o godz 00:39 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Kupiony jako prezent...obdarowany zadowolony :-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2018 o godz 16:33 przez: paulina pokorska | Zweryfikowany zakup
Zakochałam się w komisarzy i w jego problemach
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-03-2023 o godz 17:09 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa książka,jest lepsza od filmu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2017 o godz 17:32 przez: MARIOLA SŁONINA | Zweryfikowany zakup
oglądałam film wolę jednak książkę
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2017 o godz 07:56 przez: adam tusk | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra trzymająca w napieciu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2022 o godz 14:17 przez: Lilith | Zweryfikowany zakup
Fajna, lepsza niż film i to dużo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-01-2022 o godz 05:57 przez: --Krzysiu-- | Zweryfikowany zakup
Produkt spełnił oczekiwania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-04-2023 o godz 20:37 przez: Nina | Zweryfikowany zakup
Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2022 o godz 14:36 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2023 o godz 16:44 przez: Wojciech Bielak | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2019 o godz 16:36 przez: Anonim
Z tą książką zaczęłam swoja przygodę z Harrym. Nie wiedziałam, że jest to kolejna część z serii. Szybko nadrobiłam zaległości, a potem sięgnęłam po "Pierwszy śnieg" jeszcze raz. Często nadchodzi moment, w którym można pomyśleć „aha! Już wszystko jasne!”. A potem orientujesz się, że nic nie jest jasne. Jo Nesbo tworzy znakomitą fabułę, która wciąga czytelnika i nie pozwala się oderwać. Na każdym kroku zaskakuje i komplikuje sprawy, przez co do ostatniej chwili nie wiesz kto zabił. Jeśli chcesz poczuć norweski chłód i zarwać nockę, mówiąc sobie "jeszcze tylko jeden rozdział", to sięgaj po tę pozycję w ciemno. Obiecuję Ci, że się nie zawiedziesz. Zarówno Nesbo jak i Harry sprawią, że nie będziesz chciał czytać już nikogo innego, a z bohaterem zżyjesz się jak z najlepszym kumplem. Raz Cię będzie bawił, raz wkurzał, ale po skończeniu książki sięgniesz po kolejną część, bo zatęsknisz.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
11-11-2017 o godz 12:09 przez: gosik788
To książka cyklu kryminałów z Harym Hoole z 2007 roku, tak zwany 7 tom, Pani Anna Cichocka ma tu 100% racji, co nie zmienia faktu że książka jest dobra.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
28-01-2018 o godz 10:32 przez: Magdalena Senderowicz
Dosyć dawno temu, choć zależy jak na to spojrzeć, postanowiłam sięgnąć po twórczość jednego z najbardziej zachwalanych autorów thrillerów i kryminałów, Jo Nesbø. Miałam wtedy do czynienia z powieścią Pentagram, która niestety lekko mnie rozczarowała. A właściwie nawet nie lekko, tylko na tyle mocno, że nie miałam ochoty na dalsze książki tego autora. Porzuciłam sagę o Harrym Hole, choć jednak nazwisko Nesbø stale się gdzieś przewijało. W zapowiedziach, w nowościach, na blogach, w grupach książkowych. Aż doszło nawet do tego, że będąc w kinie zobaczyłam zwiastun ekranizacji jednej z jego powieści, Pierwszy Śnieg. I biorąc pod uwagę, że główną rolę odgrywa tam jeden z moich ulubionych autorów, postanowiłam film obejrzeć. Jednak zgodnie z zasadą „najpierw książka, potem film”, skusiłam się ponownie na twórczość Nesbø. W końcu każdy zasługuje na drugą szansę, prawda? Akcja powieści rozgrywa się w listopadzie, w dniu, w którym Oslo spadł pierwszy śnieg. Birte Becker wraca do domu po ciężkim dniu w pracy i widzi, że jej mąż i syn doskonale bawili się podczas jej nieobecności i ulepili bałwana. Jednakże okazuje się, że to wcale nie ich sprawka, co więcej, bałwan wcale nie spogląda w stronę ulicy, aby witać przechodniów serdecznym uśmiechem. Spogląda prosto w okna ich domu, wywołując lekkie ciarki na plecach. W tym samum czasie komisarz Harry Hole otrzymuje tajemniczy list podpisany „Bałwan”. Wraz z pierwszym opadem śniegu pojawia się też informacja o popełnionym morderstwie. Ofiarą jest zamężna kobieta, a w pobliżu miejsca zbrodni pojawia się bałwan… Wkrótce Hole zaczyna dostrzegać pewne powiązania zaistniałej sytuacji z niewyjaśnionymi sprawami sprzed lat. Niestety, o ile z początku książka naprawdę mnie porwała, można by rzec, że wręcz urzekła niesamowitym i zimowym klimatem, tak dalej było znacznie gorzej. W momencie, w którym powinnam zostać wbita w fotel, gdy już po prostu zbliżałam się do punktu kulminacyjnego, ja marzyłam tylko o tym, aby dobrnąć jakoś do końca. Po prostu. Było mi już wszystko jedno, kto jest mordercą i dlaczego, choć i tak gdzieś tam w połowie lektury zdążyłam się tego domyślić. A może inaczej – miałam swoje podejrzenia, które okazały się być strzałem w dziesiątkę. Z czym jednak miałam problem? Książka mnie po prostu zaczęła nużyć, choć po raz kolejny nie mam pojęcia, z czego to wynika. W przypadku poprzedniej powieści autora doznałam niemal tego samego – choć tam to początek był trudny, a tutaj mój zapał zaczął zanikać z czasem. I wciąż zastanawiam się nad tym, dlaczego, choć lektura już za mną. W moim odczuciu najlepszym elementem twórczości Nesbø jest główny bohater, czyli Harry Hole. Tak, tego gościa da się lubić. Jest stanowczy, konkretny, męski i nawet nieco tajemniczy. Świetnie sprawdza się w roli komisarza, jest bardzo wytrzymały, wręcz odporny na „uroki”, jakie niesie ze sobą praca w policji, zwłaszcza na takim stanowisku, gdzie ma się do czynienia z seryjnymi mordercami czy psychopatami. Drugą pozytywną cechą jest to, że autor stosuje pewne zabiegi, za którymi przepadam w tym gatunku literackim. Potrafi w bardzo dosadny sposób opisywać miejsca zbrodni, a jego pomysły na motywy, którymi kierują się mordercy, są naprawdę ciekawe. Dokładne opisuje to, jak oprawca okaleczył zwłoki, co chwilami jest dosyć makabryczne. Podoba mi się również ta mroczna, zimowa atmosfera. Niestety, podobnie jak w przypadku powieści Pentagram, odczułam znużenie lekturą. Nie przeszkadzało mi nawet jakoś specjalnie to, że autor bardzo rozciąga wątki obyczajowe, jednak osobiście nie byłam w stanie odczuć rosnącego napięcia, tej porywającej akcji, która powinna była wbić mnie w fotel i to nie raz. Książka po prostu nie wzbudziła we mnie większych emocji, była jak dla mnie bardzo statyczna, za mało dynamiczna, a ten brak pobudzenia tylko podsycał moje zniechęcenie. I choć znalazłabym tutaj kilka punktów zaczepienia, to niestety styl Jo Nesbø po prostu mnie nie przekonuje. Ma dobre pomysły, dobry język, ale jednak czegoś mi tutaj brakuje. Przyznam szczerze, że naprawdę żałuję, że nie jest mi po drodze z twórczością tego autora. Podobają mi się jego pomysły i wizje, ale niestety wykonanie już niekoniecznie. Szkoda, wielka szkoda. Mimo wszystko zapewne obejrzę w wolnej chwili ekranizację, z czystej ciekawości, no i dla samego Fassbendera. Myślę, że świetnie się spisał w roli komisarza Hole. www.bookeaterreality.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
14-03-2018 o godz 11:05 przez: Anonim
„Jest listopad w Oslo własnie spadł pierwszy śnieg. (…) W tym czasie komisarz Harry Hole otrzymuje anonimowy list podpisany „Bałwan”. Zaczyna dostrzegać wspólne cechy dawnych niewyjaśnionych spraw . Okazuje się, że wraz z pierwszymi oznakami zimy do gazet trafia informacja o nowym morderstwie.” „Pierwszy śnieg” norweskiego pisarza Jo Nesbo jest tak naprawdę siódmą częścią z historii o komisarzu Harrym Hole. Jednak jest to moja pierwsza przeczytana książka z serii. Polecana przez koleżankę początkowo nie byłam do niej przekonana i pierwsze kilka stron ciągnęło mi się okropnie i nie były zbyt zachęcające, aż do popełnienia pierwszej zbrodni. Pisarz w świetny sposób napisał książkę czytając ją miałam dreszcze na całym ciele. Trzyma w napięciu od pierwszej akcji, często zbija z tropu a samo zakończenie jest tak niesamowicie zaskakujące, że tak naprawdę do samego końca nie wiadomo kto jest „Bałwanem”. Książkę z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, fanom kryminałów i każdego innego gatunku. Kto pierwszy odgadnie kto jest „Bałwanem” Ty czy komisarz Harry Hole?? Paula https://girlsbookslovers.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-09-2021 o godz 21:08 przez: Anonim
Pierwszy śnieg (the snowman in English) is in my opinion classical Scandinavian criminal story, I like the fact that the main antagonist is well built in this book, it was easy for a reader to go into feelings of the antagonist, also there was a lot of moments when I thought I already know what is wrong but on the next page my findings were ruined, this most of the time build more positive emotions but this operation was made not one but almost 4 times during my lecture, which is a pity because, in my opinion, it was too much. In other cases really good buck that I would highly recommend to any fan of criminal stories :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-01-2018 o godz 00:00 przez: zaokkeesh | Empik recenzuje
Jo Nesbo jest autorem cyklu moich ulubionych kryminałów. Ich głównym bohaterem jest komisarz Harry Holl, który często staje przed trudnymi zagadkami do wyjaśnienia. Nie wiem jak autor to robi, ale zawsze tworzy tak doskonałą fabułę, że ja zapominam o otaczającym świecie i nie mogę oderwać się od książki. Tym razem również tak było. Jak już zacząłem czytać to musiałem skończyć. Nesbo i tym razem również mnie nie zawiódł. Zafundował mi doskonałą rozrywkę oraz ogrom emocji, które do tej pory mi towarzyszą. Polecam miłośnikom kryminałów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2018 o godz 22:52 przez: Anonim
Bardzo fajny kryminał, szybko się czyta. Postać komisarza bardzo dobrze wykreowana. Wszystko napisane zrozumiale, bez zbędnych ulepszeń. Autor umiejętnie naprowadza czytelnika na trop mordercy by za chwile zmylić ten trop, i dać czytelnikowi powód do głębszego zastanowienia nad postacią zabójcy. Z każdym rozdziałem dzieje się coś nowego, nie ma chwili bez napięcia. Autor w powieści prowadzi genialną grę z czytelnikiem, kto pierwszy odkryje kim jest morderca czytelnik czy komisarz. https://oczymszumiakartki.wordpress.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-03-2018 o godz 16:19 przez: egika_
Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nesbø lawiruje po odczuciach czytelnika, sprawiając, że choć ciało odmawia posłuszeństwa, mózg domaga się czytania dalej. Zakończenie, choć nie do końca zaskakujące, to jednak sprawia olbrzymie wrażenie. Dobór słów jest adekwatny do akcji, przez co bez problemu można wyobrazić sobie stan bohatera. Z czystym sumieniem polecam "Pierwszy śnieg" autorstwa Nesbø Jo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji