Pierwszy w kraju festiwal filmów holenderskiego reżysera Theo van Gogha rusza 22 czerwca - jednocześnie w Warszawie, Katowicach i Łodzi. Przegląd, przygotowany przez Festiwal Filmowy TOFIFEST z Torunia oraz firmę dystrybucyjną Vivat, będzie okazją do poznania pełnego filmowego dorobku twórcy, który zginął zasztyletowany przez islamskiego radykała. Retrospektywę dzieł holenderskiego reżysera można będzie oglądać w 12 miastach Polski.

Nota organizatora

Theo van Gogh - holenderski filmowiec zamordowany w biały dzień, w samym centrum Amsterdamu wraca na ekrany polskich kin. Zginął za otwarte głoszenie swoich poglądów za pośrednictwem obrazu filmowego. Ale było to zabójstwo podwójne. Mordu dokonano też, a może głównie, na filmach Theo, na jego dorobku artystycznym. Do historii przeszedł bowiem nie jako autor cenionych i nagradzanych filmów, pełnych rubasznego humoru, czasem demaskujących mroczne zakamarki współczesnego świata, ale jako ofiara noża Mohammeda Bouyeri’ego.

Idea przeglądu filmów Theo Van Gogha narodziła się na toruńskim festiwalu filmowym TOFIFEST w roku 2006. Podczas czwartej edycji imprezy odbyła się jego pierwsza prezentacja, której gośćmi byli  autor zdjęć do większości filmow Theo - Thomas Kist oraz reżyserka i jego najbliższa współpracowniczka – Doejska van Hoogdalem.  Theo van Gogh w sensie przenośnym stał się „męczennikiem świata zachodniej kultury”, a tymczasem jak mówił na TOFIFEST Thomas Kist – „van Gogh był po pierwsze filmowcem i tylko filmowcem. Kochał film, kino, budowanie historii za pomocą obrazu”.

Skąd brały się kontrowersje wokół niego? Z niewyparzonego języka. Był, jak sam to określał, „wioskowym głupkiem”, który ma prawo dyskutować z każdym na każdy temat. I to często w mało wyszukany sposób, ostro prezentując swoje poglądy, ale pozostając na stanowisku wzajemnego szacunku. Ta wiara, wiara w siłę dyskusji i wartość, czasami ostrej, wymiany poglądów zaprowadziła go na śmierć. „Był naczelnym błaznem Amsterdamu. Takim co mówi każdemu prawdę o nim, ale nie może go za to spotkać żadna kara” – mówi Kist w czasie spotkania z widzami festiwalu w Toruniu. „To dla nas wielka radość, że jako pierwsi y w Polsce zdecydowaliście się pokazać, nasze wspólne filmy” dodawał Kist w Toruniu. Teraz filmy Theo zobaczy cały kraj.

Zapraszamy na retrospektywę filmów van Gogha. Retrospektywę, która zaprezentuje go nie tylko jako autora 11 minutowego filmu z politycznym przesłaniem (Submission wg pomysłu Ayyan Hirsi Alli, który stał się przyczyną jego śmierci), ale pięciokrotnego zdobywcę holenderskich Oscarów (Golden Calf) i zwycięzcę Philadephia International Film Festiwal. Wnikliwego obserwatora, gorącego dyskutanta i wielkiego prześmiewcę. Obrońcę praw… młodych muzułmanów, których trudne życie w Holandii opisał w filmie Cool!

„Przede wszystkim znamy go jako filmowca. Kreatywny, skupiony na pracy, tworzył niesamowity klimat na planie”
- mówiła w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Doesjka van Hoogdalem.

Filmy Theo van Gogha wracają na ekrany w nowych wersjach realizowanych przez hollywodzkie gwiazdy - John Turturro, znany z filmów braci Coen reżyseruje remake 06/05 pod amerykańskim tytułem 1-900. To jeden z trzech filmów van Gogha, które doczekają się nowych wersji. Gotowy jest remake Interview, który wyreżyserował Steve Buscemi. Główne role zagrali tam Sienna Miller oraz Buscemi. W trakcie produkcji znajduje się remake filmu Blind Date. Za kamerą stanie Stanley Tucci (aktor, Diabeł ubiera się u Prady; zdobywca Złotego Globu i Emmy]. Zdjęcia zaczęły się w maju w Belgii.

Pokazy przeglądu filmów THEO van GOGHA:

22 - 27.06.2007 - kino ŚWIATOWID, Katowice
22 - 24.06.2007 - kinoLAB, Warszawa
22 - 24.06.2007 - kino CHARLIE, Łódź
10 - 19.08.2007 - Letnia Akademia Filmowa, Zwierzyniec
1 - 6.09.2007     - kino FENIKS, Łowicz

wrzesień 2007 -  Ośrodek Kultury Filmowej, Częstochowa, kino Pod Baranami, Kraków
Miejski Ośrodek Sztuki, kino "60 krzeseł", Gorzów Wielkopolski,  kino Orzeł, Toruń,  kino Pionier, Szczecin
październik 2007 - kino Chatka Żaka, Lublin  kino Rialto, Poznań

REPERTUAR:

SUBMISSION part I
Holandia/Netherlands 2004, 11min,[pokazujemy 150 sekund z 11 minut filmu]
produkcja, reżyseria/production, director: Ayaan Hirsi Ali, Theo van Gogh
scenariusz/screenplay: Ayaan Hirsi Ali 

Film opowiada o zniewoleniu kobiet w niektórych muzułmańskich domach. Składa się z pięciu opowieści, pięciu młodych muzułmanek, na których półnagie ciała rzutowane są Wersety Koranu, a w tle słychać o powieść o tym, jak były maltretowane. Realizację tego filmu Theo van Gogh okupił życiem. Dla ekstremistów nie do przyjęcia okazały się sceny z fragmentami Koranu na nagim, kobiecym ciele.

LUGER
Holandia/Netherlands 1982, 85min
Producent, scenariusz, reżyseria/producer, director, screenplay: Theo van Gogh

Pierwszy pełnometrażowy film Theo van Gogha. Niskobudżetowa produkcja należąca do gatunku „czarnego filmu” (charakterystycznego dla amerykańskiego kina lat 40-tych), ze znakomitymi rolami późniejszych, znanych aktorów holenderskich. W „Lugerze” uderza dość specyficzne poczucie humoru, przeznaczone tylko dla  widzów o mocnych nerwach. 

BLIND DATE
Holandia/ Netherlands 1996, 86min
Produkcja/production: Bergen, Theo van Gogh Producties
Nagrody/awards: Dutch Golden Calf Awards [Holenderska Nagroda Filmowa Złota Muszla] 1996:  Best Actor/Najlepszy Aktor [Peer Mascini]; Best Actress/Najlepsza Aktorka [Renée Fokker]; Best Director/Najlepszy Reżyser [Theo van Gogh].

Dramat pokazujący skomplikowane relacje damsko - męskie, poprzez zapis kilku spotkań mężczyzny w średnim wieku i pozostającej w żałobie po śmierci córki kobiety. Akcja rozgrywa się w pomieszczeniach amsterdamskiego hotelu Hilton gdzie oboje szukają ukojenia w alkoholu.

BABY BLUE
Holandia-Wielka Brytania/Netherlands-UK 2001, 119min
Produkcja/production.: Shooting Star Filmcompany BV, Peter Jan Brouwer,
Maria Peters, Hans Pos, Dave Schram, Frank Thies

Kolejny „czarny film” w dorobku Theo van Gogha. Jego akcja rozgrywa się w parne i długie letnie dni na eleganckich przedmieściach i opowiada o romansie, do którego dochodzi między znudzoną żoną dobrze sytuowanego fotografa i młodym dynamicznym agentem ubezpieczeniowym. Aby zdobyć pieniądze z polisy ubezpieczeniowej fingują śmierć kobiety. Niestety, plan się komplikuje.

COOL!
Netherlands/ Holandia 2004, 89min
Produkcja/production: Column Productions
Nagrody/awards: Dutch Golden Calf Awards [Holenderska Nagroda Filmowa Złota Muszla] 2004: Best Director/Najlepszy Reżyser; Philadelphia International Film Festival 2005: Jury Prize for Best Director/Nagroda Jury dla Najlepszego Reżysera 

Ostry i nie pozbawiony ironii komentarz do problemu szerzącej się wśród młodych mieszkańców Europy przemocy i agresji oraz trudnej sytuacji młodych muzułmanów w holenderskich miastach. Film opowiada historię pięciu przyjaciół którzy swe nudne szare życie wypełniają drobnymi kradzieżami. Pewnego dnia lidera lokalnej mafii wraz ze swą czarującą dziewczyną namawiają ich do udziału w poważnym napadzie na bank. Akcja kończy się jednak klapą i młodzi zostają złapani. Ku swojemu zaskoczeniu nie zostają jednak osadzeni w więzieniu a mają odsłużyć półtora roku w eksperymentalnej szkole Glen Mills. W filmie gra gwiazda holenderskiego kina Katja Schuurman.

06/05 - THE SIXTH OF MAY
Holandia/Netherlands 2004, 117min
Produkcja/production.: Column Productions, Tiscali
Nagrody/Awards: Dutch Golden Calf Award [Holenderska Nagroda Filmowa Złota Muszla] 2004: Best Actor/Najlepszy Aktor (Thijs Romer); Best Editing/Najlepszy Montaż

Inspiracją dla filmu było morderstwo popełnione na prawicowym holenderskim polityku Pimie Fortuynie przez działacza radykalnej organizacji ochrony zwierząt, van Gogh przedstawia swoją wersję tego wydarzenia, z której wynika, że Fortuyn mógł zginąć z rąk holenderskiego wywiadu. Van Gogh został zamordowany w kilka miesięcy po prezentacji tego filmu. Film został oparty o książkę "Szósty maja" autorstwa Tomasa Rossa.

HAVE A NICE WEEKEND, ANY WAY
Holandia/The Netherlands 2004

Dokument „Have a nice weekend, any way” został dokończony już po śmierci Theo przez Katję Schuurman. Film pokazuje interesującą teorię, o której głośno mówiło się w Holandii - że Mohammed Boyeri był znany holenderskiej tajnej policji już wcześniej i istniała możliwość zapobieżeniu mordowi  na filmowcu. Tajne służby chciały jednak dotrzeć do serca siatki ekstremistów poprzez Boyeriego i pozwalały mu na nieskrępowana działalność. Zdaniem wielu Holendrów powinny wziąć na siebie cześć odpowiedzialności za śmierć Theo.

bel/ TOFIFEST