Ma być lekko, ma być fajnie, ma być czuć powiew lata i poczucia beztroski. W końcu lato to czas relaksu i wypoczynku, a nie ma to jak wypoczywać z wciągającą lekturą w tle.
TOP 20 książek na wakacje – lista tytułów
-
„Żar” Weronika Mathia
Upalna i diabelnie mroczna jednocześnie. Sypiący się, nadpalony dom na granicy dwóch niewielkich, malowniczych miejscowości. Dwa samobójstwa, które rozdziela dwadzieścia lat. Stare, bolesne tajemnice, które wyjdą na jaw i przerażająca prawda, która kryje się w ciemności. I jak to jest napisane! To thriller drapieżny, upalny, brutalny – zachwycający i przerażający jednocześnie, jeden z tych, po których nie można się otrząsnąć.
-
„Znaki zodiaku” Maciej Marcisz
Jedna z najbardziej wakacyjnych książek tego roku! Grupa młodych ludzi, którzy mierzą się z życiowym kryzysem. Ida walczy z depresją, a po pobycie w szpitalu psychiatrycznym dostaje pół roku urlopu, by dojść do siebie. Na wyjazd do toskańskiej willi we Włoszech zaprasza ją przyjaciel Maks, bestsellerowy pisarz, który skrywa osobistą tajemnicę. Na miejscu prym wiedzie Pola (dom należy do jej rodziców), a młodziutki Julian rozgrywa karty – karty Tarota. Wróżba dla tej grupy jest szczególna. To trzęsienie ziemi, to zmiana, to całkowite zrzucenie masek. I chociaż wszyscy pozostają sceptyczni, to jednak coś zaczyna się w nich zmieniać. Powoli, po cichu, rozstrzygają się ich osobiste dramaty. Czyta się jednym tchem, zachłannie, z wypiekami na twarzy.
-
„Park Jurajski” Michael Crichton
Wizjonerska, kultowa już dzisiaj opowieść o dinozaurach, w tym krwawym i żarłocznym stylu, z filozoficznym przesłaniem na dokładkę: nie da się zatrzymać życia, nie można pokonać natury! Opowieść ku przestrodze i wielka przygoda w jednym. Kto jeszcze nie czytał – ten trąba, bo Crichton to wizjoner jakich mało.
-
„Miłość mojego życia” Rosie Walsh
Jak dobrze znasz osobę, którą kochasz? Wychodzi na to, że w tej opowieści nie za bardzo, o czym boleśnie przekonuje się Leo, mąż Emmy. Jego żona jest dla niego wszystkim i wydaje się, że dla niej wszystkim jest jej mąż i córeczka, ale... Emma ma swoje sekrety i wcale nie jest tą osobą, za którą się podaje. Domestic thriller, w którym na pierwszy plan wysuwa się związek, rodzina i tajemnica, która z jednej strony chroni małżeństwo, a z drugiej – może je zniszczyć. Czytałam z zaciekawieniem, z poczuciem dobrego suspensu – Rosie Walsh umiejętnie wprowadziła nas do świata pary, którą drąży niedopowiedzenie, cień kłamstwa i my również chcemy poznać prawdę. Kto ceni opowieści bez zbędnej przemocy i fascynujące zagadki rodzinne, ten będzie zadowolony!
-
„W drogę!” Beth O’Leary
Kłopotliwe spotkanie gwarantujące, że wiele przed nimi, bohaterami – i przed nami, czytelnikami, w uroczej komedii romantycznej pióra bestsellerowej brytyjskiej pisarki. Ta powieść od razu ukoi Wasze serducho. Tak się składa, że on i ona mieli już się nie widywać, a teraz zmuszeni są spędzić całkiem długą podróż ściśnięci w jednym samochodzie. Pełna inteligentnych dialogów, błyskotliwych gagów, szczerze zabawnych perypetii… Działa jak plaster na drażniącą ranę, jak chłodny powiew w upalny dzień, jak wata cukrowa, gdy najbardziej jej potrzebujemy.
-
„Tangerynka” Christine Mangan
Gorące Maroko lat 50., rozgrzany do czerwoności Tanger w chwilach największego przełomu i dwie młode kobiety, które stoczą bitwę pośród uliczek tego dziwnego miasta. Przypomina nieco „Utalentowanego Pana Ripleya”, ale w bardziej kobiecym, drapieżnym wydaniu. To jeden z najbardziej klimatycznych dreszczowców!
-
„Ekspozycja” Remigiusz Mróz
Lato to dobry moment, by wkręcić się w serię naszego rodzimego najpopularniejszego twórcy. Proponuję serię thrillerów sensacyjnych z górskimi krajobrazami w tle i jednym z najciekawszych mroźnych bohaterów. Wiktor Forst. Komisarz Wiktor Forst. Znaki szczególne? Koszula w czarno-czerwoną kratę, paczka papierosów marki West i gumy Big Red w kieszeni. „Ekspozycja” to widowiskowe morderstwo na zakopiańskim Giewoncie, które jawi się jako początek kolejnych makabrycznych odkryć, szalonego pościgu i tajemnic, które sięgają daleko wstecz, do przeszłości. Ale! Biedny Forst nie wie jeszcze, że od tej chwili wszystko w jego życiu będzie zagrożone. I na szczęście jest mnóstwo kolejnych tomów, więc można całe lato spędzić u jego boku.
-
„Cudowne lata” Valerie Perrin
Powieść, która pozostawia po sobie blizny na czytelniczym sercu – i takie blizny chcemy nosić! Przejmująca do szpiku kości, nostalgiczna opowieść o trójce przyjaciół, o przemijającej idylli dzieciństwa i najgłębszej tajemnicy. Nostalgia ma dla mnie słodko-gorzki posmak i taka jest właśnie ta powieść. Miejscami słodka i beztroska, miejscami (częściej) gorzka, bolesna, druzgocząca. Piękna i niezapomniana, choć zupełnie inna od „Życia Violette”.
-
„Siedem sióstr” Lucinda Riley
Niezwykła kobieca saga o siedmiu siostrach, których imiona pochodzą od mitycznych Plejad. Ekscentryczny milioner o tajemniczej przeszłości adoptuje dziewczynki z całego świata, by najpierw wychować je we wszystkich możliwych bogactwach, a po swojej śmierci dopiero otworzyć im drogę do ich własnej historii. Czyta się z zapartym tchem – to powieści wzruszające, słodko-gorzkie, ukazujące bardzo prawdziwe, często bardzo niesprawiedliwe oblicze naszego świata. A jednocześnie barwne i pełne niezapomnianych tajemnic.
-
„Ruiny” Scott Smith
Dla tych, co lubią się bać w sercu upalnego lata. Lekcja z lektury jest prosta: kiedy urywa się kontakt z archeologami meksykańskiej dżungli – nie ruszaj im na pomoc! Powiadom władze i uciekaj, gdzie pieprz rośnie. Nie zrobili tego niestety bohaterowie „Ruin”, którym przyszło trafić do serca prawdziwego, upalnego koszmaru. Scott Smith stworzył pełną napięcia opowieść o walce o przetrwanie, w której na ringu stają naprzeciw siebie człowiek kontra przyroda. Wspaniały horror, idealny na letnie zaczytanie!
-
„Każde kolejne lato” Carley Fortune
To najbardziej wakacyjna, smakowita i nostalgiczna lektura sezonu o zapachu rozgrzanego słońcem jeziora i smaku polskich pierogów z miejscowej tawerny. I pierwszych pocałunków, i tamtego lata, kiedy wszystko przepadło. Czy można naprawić przeszłość po tych wszystkich latach i odzyskać to, co utracone? Carley Fortune daje nam dokładnie to, czego najbardziej potrzebujemy przy lekturze tego typu opowieści – pełne, satysfakcjonujące ukojenie. Lekturę kończymy z uśmiechem, trochę przez łzy, bez łez bowiem nie byłoby tak potrzebnego nam oczyszczenia. Ta powieść to prawdziwy otulacz serca, słodziak pośród książek na wakacje.
-
„Beach Read” Emily Henry
Opowieść o pisarzach, o pisaniu i rodzących się w bólach opowieściach. A także o miłości, która pojawi się niby przypadkiem, ale zagości w sercach dwojga autorów już na stałe. On i ona, jak ogień i woda. On, poważny pan pisarz. Ona, popularna autorka romansów. Oboje w kryzysie. Ta książka na wakacje to letnia, nowoczesna edycja „Dumy i uprzedzenia”. Jest miłośnie, leciuchno, ale jest też dramatycznie, bo dwoje dorosłych ludzi niesie ze sobą emocjonalny bagaż, z którym muszą sobie poradzić. Na dokładkę – to Emily Henry – mistrzyni happy endów, która nigdy nie zawodzi.
-
„Śniadanie u Tiffany’ego” Truman Capote
Pierwowzór literacki zamiast kultowej już ekranizacji. Rozgrzany Nowy Jork i historia jednej z pierwszych literackich it-girls! Holly Golightly, czyli dziewczyna do towarzystwa, która podbija męskie serca co bogatszych panów na Manhattanie i wszyscy ci, którzy obserwowali jej triumf i ucieczkę. To słodko-gorzka opowieść o samotności w wielkim mieście, o próbie dopasowania i wykreowania siebie. Im bliżej ostatniej strony, tym ta gorycz zaczyna przeważać, a nawet przebijać zaczyna subtelny element smutku i melancholii. To opowieść o młodych ludziach uwikłanych w miasto i w swoje marzenia. Te, których jeszcze nie potrafią zrealizować. Idealna książka na wakacje.
-
„Krwawnica” Mieczysław Gorzka
Stary, zapomniany dom nad jeziorem, niewielka wioska, ciała kobiet zakopane w ziemi… I były policjant, które będzie musiał rozwiązać zagadkę, będzie musiał spróbować odróżnić prawdę od kłamstw, uświadomić sobie kto jest wrogiem, kto przyjacielem. A w tle malownicze krajobrazy jeziora, historia szaleństwa i niepokojących niedopowiedzeń. Dobry thriller, dobra literatura gatunkowa, doskonały na plażing jeziorny.
-
„Daisy Jones & The Six” Taylor Jenkins Reid
Opowieść o samotności, o miłości, o muzyce i Los Angeles mglistych, rozśpiewanych lat 70. Historia młodej dziewczyny, która pragnie osiągnąć sukces, jej zespołu i tajemnicy, która zakończyła z hukiem ich działalność. Taylor Jenkin-Reid zbudowała dialogi, cudze, fikcyjne wspomnienia, by snuć swoją jakże fascynującą muzyczną opowieść. Czyta się z zapartym tchem, chłonąc tę jedyną w swoim rodzaju atmosferę zachodniego wybrzeża sprzed lat.
Zainteresował cię temat? Sprawdź nasze inne artykuły:
- Wielki Buk poleca: książki wzruszające do łez!
- Książka Tygodnia: „Daisy Jones & The Six”. Recenzja
- Jak żyjemy na emigracji? Wywiad z Agnieszką Kołodziejską
-
„Cienie Pecan Hollow” Caroline Frost
Opowieść duszna i niepokojąca, lepka i upalna, gdzieś na pograniczu thrillera rodem z amerykańskiego Południa. Historia Kit, która będąc nastolatką wpadła w towarzystwo kryminalisty i przemocowca Manny’ego. Uwikłana w jego sidła uwalnia się, by po latach jej koszmar powrócił. To opowieść o chorej obsesji, o uzależnieniu od przemocy, o czymś na wzór syndromu sztokholmskiego, gdy swojego agresora nienawidzi się tak bardzo, a paradoksalnie też kocha, mimo wszystko. Całość to fascynująca mieszanka gatunkowa, opowieść intrygująca i wciągająca. Czytelników co wrażliwszych na tematy przemocy domowej, przemocy wobec kobiet i nadużycia emocjonalnego – ostrzegam, miejcie to na uwadze!
-
„The Infinity Between Us” N.S. Perkins
Dwie rodziny, które od zawsze spędzały wspólnie lato. Młodzi ludzie, którzy razem dorastali, przyjaźnili się, wreszcie – pokochali, ale wtedy doszło do tragedii. Młodą parę rozdzielił los, by teraz, po latach, znów mogli spróbować. I odzyskać utracony czas. Atmosfera letnich chwil pełnych melancholii, wakacyjnej nostalgii, dla czytelników o duszach romantycznych i wrażliwych. Niby o miłości, ale nie za różowa (pomimo okładki), słodka, ale nie mdląca, wyważona i dramatyczna tam, gdzie dramat zdaje się być nieunikniony. Świetna książka na lato, a właściwie kilka letnich wieczorów.
-
„Rzeźnik i strzyżyk” Alaina Urquhart
Duszny, skąpany w wiecznej wilgoci rozgrzanej Luizjany thriller z motywem medycznym pióra podcasterki i... patolożki. Ona i on. On jest seryjnym mordercą, który skrywa się po okolicznych bagnach i nie ma litości. Ona jest patolog sądową, która musi ruszyć jego tropem. Kto szuka mocnego, miejscami szokującego thrillera, sezonowego hitu, którego akcja rozgrywa się w iście malowniczej lokacji moczarów ten z „Rzeźnika i strzyżyka” będzie bardzo zadowolony. Wisienką na torcie jest doświadczenie medyczne autorki, które zamyka w prosektoryjnych ciekawostkach, nawiązując do kultowych scen z filmów i innych książek. Na bezsenną, letnią noc z wypiekami na twarzy.
-
„Wyspa” Adrian McKinty
Rodzinne wakacje w australijskim buszu kończą się prawdziwym, krwawym koszmarem. Niefortunny wypadek i kilka nieprzemyślanych wyborów sprawią, że pewna rodzina będzie musiała zawalczyć nie tylko o siebie nawzajem, ale przede wszystkim o swoje życie. Akcja i nastrój jak z klasycznych australijskich filmów grozy. To książka wakacyjna, plażowa, idealna dla wszystkich miłośników thrillerów, którzy o wypoczynku myślą ciepło, na wypoczynek się wybierają lub korzystają z chwili oddechu. Gwarantuje dreszczyk emocji – niejeden na dokładkę. Gwarantuje też akcję i sensację, nie sposób tu zasnąć na słonku.
-
„Przypływ” Sam Lloyd
Rodzina Lucy zniknęła z pokładu rodzinnego jachtu. Wszelki ślad po nich zaginął, a akcję ratunkową przerywa sztorm stulecia. Lucy zdaje sobie sprawę, że sama musi teraz dotrzeć do prawdy, a ta okaże się naprawdę druzgocząca. Sam Lloyd serwuje mistrzowskie napięcie, dramatyczne zwroty akcji i takie zaskoczenia, że niczego nie można być pewnym, do samego końca. To thriller misterny i pomysłowy, który sprawi moc czytelniczej radości wszystkim miłośnikom gatunku.
A wy po jakie książki na wakacje najchętniej sięgniecie? Dajcie znać! Więcej polecajek znajdziecie na Empik Pasje w dziale Czytam.
Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com
Komentarze (0)