Wiedźmin: Stary Świat - nowa planszówka z uniwersum

„Wiedźmin: Stary Świat” jest grą planszową autorstwa Łukasza Woźniaka. Tytuł przenosi graczy w czasy świetności szkół wiedźmińskich, czyli na długo przed narodzinami Geralta. Fabuła rozgrywa się w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego, ale sam tytuł pod względem graficznym w dużej mierze nawiązuje do gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Wynika to z faktu, iż gra powstała przy współpracy wydawcy Go On Board i CD Projekt Red. Wiedźmini ruszą na planszowy szlak pełen potworów już w drugiej połowie czerwca! 

 

 

Czym jest „Wiedźmin: Stary Świat”?

„Wiedźmin: Stary Świat” to gra przygodowa wykorzystująca mechanikę budowania talii. Dzięki kartom gracze będą mogli się przemieszczać po mapie świata, rozwijać swoich wiedźminów i toczyć emocjonujące walki. W czasie przygody bohaterowie nie tylko stawią czoła ikonicznym potworom znanym z książek i gier, ale także rozegrają wiedźmińskie pojedynki. Zwycięzcą zostanie wiedźmin, który pierwszy zbierze wymaganą ilość trofeów i w ten sposób przyniesie chwałę swojemu cechowi.

 

 

Zaletą gry ma być jej złożoność w drodze do realizacji celów. Oprócz walki z potworami i pojedynków w tawernach istotną rolę w zdobywaniu trofeów odegrają questy. Podczas rozgrywki będą miały miejsce pewne wydarzenia dociągane z kart. Wzorem gier komputerowych gracze otrzymają możliwość dokonywania fabularnych wyborów i podejmowania się zadań. Te pozwolą zdobywać nowe przedmioty, pieniądze oraz umożliwią rozwój postaci. Każdy gracz otrzyma swoją planszę wiedźmina, na której będzie zaznaczał rozwój bohatera.

Oczywiście filarem możliwości wojownika będą karty umożliwiające poruszanie się po świecie oraz walkę. Umiejętności na kartach będzie można łączyć w potężne kombinacje. „Wiedźmin: Stary Świat” ma być tytułem rozbudowanym pod względem zawartości, ale nie przesadnie skomplikowanym w kwestii rozgrywki. To co prawda nie gra dla początkujących, ale także nie produkcja, której zasady przyprawią o ból głowy.

„Wiedźmin: Stary Świat” w dwóch wersjach

„Wiedźmin: Stary Świat” pobił kilka rekordów serwisów crowdfundingowych gromadząc potężne środki finansowe na wydanie. Wystarczy wspomnieć o kwocie niemal 7 mln zł zebranych w samej Polsce! Efekt takiej polityki wydawniczej sprawił, że do sklepów trafią dwa wydania tej wiedźmińskiej gry przygodowej. Podstawowa edycja będzie zawierała wszystko, co jest potrzebne do rozgrywki. Oznacza to m.in. dużą planszę, 90 kart akcji, 72 karty eksploracji, 56 kart wydarzeń i całą masę komponentów budujących klimat planszowego świata wiedźminów. W pudełku znajdzie się 5 zestawów dla graczy z planszetkami zawierającymi wyżłobienia na znaczniki i figurkami wiedźminów na czele.

 

Gracze lubiący jeszcze bardziej efektowne wydania będą mogli sięgnąć po „Wiedźmin: Stary Świat: Edycja Deluxe”. Oprócz wszystkich elementów z podstawowej gry w powiększonym pudle znajdzie się insert zawierający 28 szczegółowych figurek potworów występujących w grze. Maszkary swoim wyglądem nawiązują do gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Szczególnie takie bestie, jak Gryf, czy Leszy robią imponujące wrażenie. Umieszczenie figurek na planszy podbije i tak silny klimat gry.

Klimat w grze „Wiedźmin: Stary Świat”

Wiele wskazuje na to, że każdy element gry „Wiedźmin: Stary Świat” został podporządkowany klimatowi. Nie tylko figurki Edycji Deluxe budują nastrój rozgrywki. Wspomniane karty przygód i eksploracji dosłownie opowiadają historie ze świata wiedźmińskiego. Mini historie mają przypominać swoją konstrukcją zadania poboczne z gier CD Projektu. Rozgrywka ma faktycznie obrazować przygody wiedźminów na szlaku. Czekają ich różne niespodzianki i nierzadko trudne starcia.

W grze będzie można bronić honoru swojej szkoły poprzez pojedynki w tawernach, co świetnie wpasowuje się w świat wykreowany przez Sapkowskiego. Nie zabraknie kościanego pokera, a same teksty na kartach ubrano w humor znany z książek i gier. Pozostaje jeszcze szata graficzna bezpośrednio odnosząca się do wizji artystycznej projektantów CD Projektu. Na kartach znajdziemy postaci wyglądające niczym żywcem wyrwane z gier komputerowych. Projekty potworów i ich przedstawienie fascynują dokładając kolejne cegiełki do klimatu. Ostatecznie dla wielu graczy dużą zaletą będzie fakt, że „Wiedźmin: Stary Świat” jest grą przygodową nie korzystającą z aplikacji. W ten sposób nie trzeba odrywać się w czasie zabawy od planszy.

„Wiedźmin: Stary Świat” to dopiero początek przygody

Wiedźmiński świat jest naprawdę duży i choć podstawowa gra zawiera sporo zawartości to twórca gry postanowił ją rozszerzyć o kolejne istotne dla uniwersum elementy. Wraz z premierą planszówki zadebiutują trzy obszerne dodatki zawierające wiele nowości. „Wiedźmin: Stary Świat: Magowie” pozwala wcielić się w 5 nowych postaci dysponujących magicznymi mocami. Fani prozy Sapkowskiego wiedzą jak istotną rolę odgrywają magowie i czarodziejki w wiedźmińskim świecie. Poprowadzenie tych knujących intrygi postaci będzie nie lada gratką. Dodatek zawiera wszystkie potrzebne komponenty do rozwoju nowych bohaterów, łącznie z ich figurkami. Nie zabraknie także obszernej talii kart akcji.

„Wiedźmin: Stary Świat: Legendarne łowy” serwuje graczom 7 legendarnych potworów oraz zupełnie nowy tryb rozgrywki. Cel wiedźminów się zmienia i muszą dla wygranej ubić jedno z nowych monstrów. Legendarna bestia trafia na planszę już na początku gry i w kolejnych rundach przemierza świat zostawiając za sobą zniszczenie. Postaci muszą się wytrenować i rozwinąć umiejętności, aby móc stawić czoła niebezpieczeństwu.

Trzecie rozszerzenie rozbudowuje świat gry planszowej o zupełnie nowe lokacje. „Wiedźmin: Stary Świat: Skellige” wprowadza do gry dodatkową planszę zawierającą trzy wyspy: Ard Skellig, Wyspę Mgieł i Eynę. Do nowych miejsc można dostać się statkami z 6 portów na Kontynencie. Jednak kapitanowie niechętnie zapuszczają się w te rejony, a więc ilość statków i rejsów będzie ograniczona. W pudełku z dodatkiem znajdziemy m.in. 3 figurki okrętów i komplety kart eksploracji oraz wydarzeń. Na graczy czeka szereg przygód niosących za sobą nowe niebezpieczeństwa i cenne nagrody. Wiedźmini będą też mogli stawić czoła dużemu potworowi Dagonowi, którego figurka również znalazła się w zestawie.

„Wiedźmin: Stary Świat” - nadchodzi kres oczekiwania

Pierwszy raz o grze „Wiedźmin: Stary Świat” usłyszeliśmy niemal 2,5 roku temu. Od tego czasu terminy premiery były przekładane, ale czas oczekiwania dobiega końca. Gracze, którzy wsparli projekt w akcjach crowdfundingowych mają lada moment otrzymać swoje egzemplarze, a już w czerwcu ma się odbyć sklepowa premiera gry.

Do niedawna rozszerzanie uniwersum Wiedźmina skupiało się na postaci Geralta. Biały Wilk otrzymał serię fantastycznych gier cyfrowych oraz nie najszczęśliwsze adaptacje telewizyjne. Gracze planszowi mogli sięgnąć kilka lat temu po tytuł bazujący na cyfrowym hicie, ale okazał się on zawodem. Teraz nie tylko mamy dostać naprawdę rozbudowaną i angażującą planszówkę, ale każdy będzie mógł się wcielić w swojego własnego wiedźmina. Pomysł przeniesienia akcji w czasy świetności cechów wiedźmińskich wydaje się być trafiony. Czy faktycznie premiera gry „Wiedźmin: Stary Świat” okaże się sukcesem? Póki co wiemy, że polska planszówka stała się hitem crowdfundingu i jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier bez prądu w historii.

Czekacie na moment, w którym sięgniecie po dwa miecze i ruszycie na przeciw hordom potworów na planszy? My nie możemy się doczekać. Międzyczasie zapraszamy do działu Gram po więcej doniesień ze świata planszówek!