Zespół Vader był 4 września gościem warszawskiego salonu EMPiK na Nowym Świecie. Wizyta znanej death – metalowej kapeli odbyła się dokładnie w dniu premiery jej najnowszego albumu: Impressions In Boond. Po spotkaniu miałą miejsce sesja autografów.

Trudno postrzegać Vader jedynie jako zespół, który dzierży palmę pierwszeństwa na polskiej scenie metalowej. W chwili obecnej, po dwóch dekadach działalności, Vader jest zespołem, który nie tylko jako pierwszy osiągnął sukces poza granicami kraju, ale też przewartościował postrzeganie polskich zespołów metalowych na arenie międzynarodowej. Żaden inny artysta ze świata muzyki rozrywkowej nie jest tak popularny i szanowany w Europie i na świecie jak Vader, choć death metalowa ekspresja, w której zespół nadal twórczo się realizuje, mogłaby sugerować coś zupełnie innego. Co więcej, sukces Vader spowodował, jeszcze większe zainteresowanie polskimi zespołami, co pociągnęło za sobą ogromną popularność Behemoth czy Decapitated.

Większość albumów Vader weszła na stałe do kanonu death metalu, począwszy od wydanego już 14 lat temu dla brytyjskiej wytwórni Earache The Ultimate Incantation przez kultowe już De Profundis i Litany, a skończywszy na wydanym dwa lata temu The Beast. Kolejną, która podzieli ich sukces będzie Impressions In Blood.

Ósmy, pełny studyjny album zespołu jest, zdaniem lidera Vader, najszybszą produkcją w ich dorobku jak również najciekawszą od strony aranżacyjnej. Trudno się nie zgodzić z tą opinią, Impressions In Blood to 100 % stylu Vader, a ultraszybkie tempa poprzeplatane z monumentalnymi ciężkimi partiami i uzupełnione klawiszowymi miniaturami podkreślają dominację Vader w świecie najcięższej odmiany muzyki rockowej.

Impressions In Blood to także konglomerat najmocniejszych i najbardziej bezkompromisowych cech poprzednich płyt zespołu ze wskazaniem na Litany i Black To The Blind - rewelacyjne brzmienie, za które współodpowiedzialni są najlepsi producenci metalowi w kraju, bracia Wisławscy z białostockiego studia Hertz oraz oprawa graficzna autorstwa greckiego artysty Setha (tworzącego wcześniej dla Paradise Lost, Rotting Christ, Septic Flesh).

Z albumem związana jest intensywna trasa koncertowa (do końca roku 2006 zespół zagra bisko 90 koncertów na całym świecie)