W Australii pożary lasów występują dość często. W ciągu ostatnich 150 lat, ostatnie pożary buszu to prawie dziewięćdziesiąta katastrofa tego typu w Australii. Jednakże ostatnie miesiące były i nadal są wyjątkowo tragiczne w historii tego kraju - pożary rozprzestrzeniły się na ogromną skalę obejmując ogromne obszary głównie Nowej Południowej Walii i Wiktorii. Zginęły 33 osoby i spłonęło już 110,000 kilometrów kwadratowych lasów. Walkę z żywiołem utrudnia susza panująca w Australii od wiosny zeszłego roku i silne wiatry. W grudniu zeszłego roku, czyli w miesiącu letnim w Australii, zanotowano najwyższą średnią maksymalną temperaturę w kraju (w miejscowości Oodnadatta odnotowano 47stopni celsjusza). Na początku tego roku Nowa Południowa Walia ogłosiła stan wyjątkowy, natomiast stan Wiktoria - stan klęski żywiołowej.
Ogromna skala pożarów w Australii wpłynęła znacząco na stan środowiska naturalnego uwalniając do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla. Poza tym, ogień zniszczył ogromne połacie lasów, które są zamieszkane przez unikatowe zwierzęta tego kontynentu. Szacuje się, że ogółem w pożarach w Australii zginęło billion zwierząt w tym około 30,000 koali. Uniwersytet w Sydney potwierdził,że zginęła ponad połowa populacji koali żyjących na tzw. Wyspie Kangurów, która była wolna od chorób i stanowiła swoiste bezpieczną bazę dla przetrwania tego gatunku w przyszłości. Co gorsza to nie koniec zwierzęcego dramatu: wiele zwierząt (np. takich jak kangury, nietoperze czy koale) jest rannych i obecnie cierpi głód, gdyż ogromne obszary ich występowania przestały istnieć.
Można zaangażować się i pomóc w ratowaniu zwierząt Australii, nawet będąc po drugiej stronie globu. Jak to zrobić?
Zbiórki pieniężne dla Australii
Wiele organizacji ratujących zwierzęta ogłosiło zbiórki pieniężne w celu ratowania australijskiej fauny. Najpełniejszą listę organizacji można znaleźć na portalu GoFoundMe.com. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać hasło “Australia” i potem wybrać organizację, którą chcemy wesprzeć finansowo. Ważne aby nie zapominać, że Australia nadal walczy z żywiołem i bezpośrednio narażeni są głównie strażacy. Oni również przyjmują pomoc finansową i nie odmawiają również niesienia pomocy zwierzętom, co można zobaczyć na licznych zdjęciach i filmikach w internecie.
Zbiórka darów, którą możemy zorganizować sami
Warto lokalnie w swoim mieście, szkole czy miejscu pracy zorganizować zbiórkę darów, które później można wysłać do wybranego ośrodka niosącego pomoc zwierzętom w Australii. Każda taka organizacja ma jasno zdefiniowane aktualne zapotrzebowanie na konkretne produkty i udzieli informacji tak aby nasza zbiórka mogła być jak najbardziej efektywna i optymalnie realizująca potrzeby. Zwykle organizacje zbierają koce lub maty, podkłady higieniczne i posłania dla zwierząt. Niektóre organizacje proszą również o przesłanie strzykawek lub małych butelek, które umożliwiają nakarmienie zwierzęcych osesków.
Szyjemy i dziergamy w szcztnym celu
Wiele zagrożonych pożarami zwierząt Australii to torbacze. W ośrodkach pomocy znajduje się obecnie wiele młodych, które albo straciły matki lub rodzice są ranni i nie są w stanie zajmować się oseskiem. Wolontariusze organizują pomoc na miejscu, między innymi zastępując maluchom rodziców i ogrzewając je w specjalnych materiałowych workowatych kieszeniach. Na Facebooku na stronie Animal Rescue Craft Guild można znaleźć dokładne instrukcje jak wykonać z materiału torbę która pomoże odchować małego kangurka, koalę lub nietoperza. Różnią się one znacznie, bo spełniają trochę inną rolę zależnie od gatunku zwierzęcia. Taką torbę można zrobić na drutach albo uszyć z koca lub starych polarowych ubrań.
Wirtualne adopcje zwierząt
Kolejną formą niesienia pomocy zwierzętom Australii jest adopcja. Oczywiście nie wymaga ona podróży na drugi koniec świata, a tylko jest oparta na comiesięcznej finansowej deklaracji wpłaty na opiekę konkretnego zwierzęcia. Taką formę pomocy proponuje Australian Koala Foundation, gdzie na stronie można wybrać sobie zwierzaka, którego wirtualnie adoptujemy. Po zadeklarowaniu wpłaty dostajemy imienny certyfikat ze zdjęciem zwierzęcia któremu zdecydowaliśmy się pomóc.
Wsparcie firm, działających na rzecz Australii
Niektóre firmy, np. odzieżowe aktywnie wspierają ratowanie australijskich zwierząt. Najczęściej pomoc polega na przekazaniu określonej wartości procentowej ze sprzedaży z danego dnia przez np. sklep internetowy. W internecie można znaleźć która firma i jakiego dnia decyduje się przeprowadzić akcję pomocy zwierzętom i zdecydować się na zrobienie tam zakupów. Zwykle, ale nie zawsze, są to marki lub projektanci australijscy tacy jak np. Alex Perry czy Scanlan Theodore.
Ludzie w potrzebie
Nie zapominajmy również o ludziach, którzy ucierpieli podczas pożarów w Australii. Czerwony Krzyż w Australii zbiera dotacje pieniężne, dzięki którym organizowana jest pomoc osobom ewakuowanym z terenów zniszczonych przez pożary. Potrzebna jest również pomoc dla osób których mienie zostało zniszczone podczas pożarów i pozostali bez środków do życia czyli np. lokalni farmerzy i przedsiębiorcy.
Pożary w Australii to prawdziwa tragedia. Ich skutki są i będą jeszcze długo odczuwalne na całym kontynencie - dym dotarł nawet do Nowej Zelandii która jest oddalona od Australii o 2 tysiące kilometrów. Naukowcy podejrzewają, że wskutek pożarów całkowicie wyginęło minimum kilka gatunków zwierząt, a także że pożary wpłyną na klimat na całej ziemi. I choć Australia jest daleko, a odległość pomaga zignorować to co tam się dzieje, ważne jednak by aktywnie próbować nieść pomoc, bo unikatowe zwierzęta Australii to dziedzictwo nas wszystkich.
Komentarze (0)