Polskie kryminały mają się doskonale. Zyskują coraz większą rzeszę fanów w naszym kraju i za granicą. Nasi pisarze tkają doskonałe fabuły z zaskakującymi zwrotami akcji. Jednak tak jak w przypadku filmów czy seriali, nawet najciekawsza historia nie zapadnie nam w pamięci jeśli główny bohater będzie miałki…
Czas zatem, byśmy przypomnieli sobie gwiazdy świata kryminałów: detektywów, profilerów, policjantów z wydziałów śledczych – tych, którzy są sercem najpopularniejszych powieści kryminalnych. Bez nich, co tu kryć, byłoby nudno. Jeśli jesteś zadeklarowanym fanem kryminałów „made in Poland” – musisz znać ich wszystkich. Sprawdź, czy tak właśnie jest.
Prokurator Szacki
Teodor Szacki to prokurator, któremu daleko do urzędnika siedzącego za biurkiem. Co to, to nie. Bohater trylogii Zygmunta Miłoszewskiego święty nie jest, ale angażuje się w zagadkowe sprawy całym sercem – nawet, gdyby jego działania miały zrujnować mu karierę. Bezkompromisowy, piekielnie inteligentny… nie zapomina jednak, że za każdą sprawą kryminalną kryje się czynnik ludzki. A że napisany jest świetnie, z zapartym tchem śledzimy jego losy, podróżując z Szackim od Warszawy, przez Sandomierz, aż do Olsztyna.
Eberhard Mock
Bohater, można by rzec, archaiczny. W końcu akcja powieści Marka Krajewskiego toczy się w przedwojennym Wrocławiu, a raczej Breslau. Ale staroświecka jest tu tylko sceneria – dodająca powieściom rewelacyjnego klimatu noir. Sam Eberhard Mock zaś to soczysta postać z krwi i kości. Radca kryminalny, który współpracuje z policją przy rozwiązywaniu najtrudniejszych spraw. Alkoholik, rozpustnik, brutal… tak, nie jest postacią idealną. Ale właśnie za to go kochamy!
Sasza Załuska
Wreszcie damska reprezentacja! Bo świat kryminałów polskich nie jest tylko męską sceną. Sasza Załuska to kobieta z przeszłością, której demony od czasu do czasu wychodzą na powierzchnię. Genialna profilerka, która potrafi stworzyć portret psychologiczny każdego mordercy. Bohaterkę tetralogii „Cztery żywioły” warto poznać!
Rudolf Heinz
Wysmakowany humor, doskonała znajomość popkultury, i wszechstronne umiejętności – oto, co wyróżnia Rudolfa Heinza, bohatera kryminałów Mariusza Czubaja. Poznajemy go w „21:37” jako człowieka orkiestrę. Bo ten policyjny profiler do ludzi nudnych nie należy. Jest śledczym, muzykiem, ale i karateką. Może dlatego tak dobrze radzi sobie z tropieniem największych zbrodniarzy?
Julia Dobrowolska
Zaczęło się od „Żniwiarza”, bo to na kartach tej powieści poznajemy Julię Dobrowolską. Kim jest? Młodą, początkującą panią detektyw, która stawia pierwsze kroki w tak męskim zawodzie. Czy sobie poradzi? Ależ oczywiście! Poza tym, gdyby nie ta rewelacyjnie nakreślona bohaterka, nie byłoby kolejnych tomów cyklu. Sięgnij choćby po najnowszy „Grób”, by przekonać się, jak rozwinęła się ta postać.
Jakub Mortka
Komisarz Mortka wyróżnia się nie tylko dość zabawnym nazwiskiem. Choć na oko przypomina trochę słynnego Kurta Wallandera, nie brak mu oryginalności. Bohater powieści Wojciecha Chmielarza jest „fajniejszy” niż jego koledzy po fachu, ale i nie pozuje na policjanta idealnego. Rozwiedziony, nie wylewa za kołnierz, nie zawsze jest najbystrzejszy…
Joanna Chyłka
Bohaterka rewelacyjnego cyklu kryminałów Remigiusza Mroza – jednego z najbardziej poczytnych (i płodnych) pisarzy ostatnich lat. Nie jest policjantką ani detektywem, a prawniczką pracującą dla bezwzględnej, warszawskiej korporacji. Prawniczka nie przebiera w środkach, by zwyciężyć na sali sądowej, i nie tylko. Mocna, kobieca bohaterka, której rola znacznie wykracza poza schematy.
Komisarz Forst
Remigiusz Mróz po raz drugi. Komisarz Forst… no cóż, nie cieszy się dobrą opinią – jak to bywa w zwyczaju kultowych bohaterów kryminałów – ale jest piekielnie skuteczny. Kontrowersyjny. Da się kochać i nienawidzić zarazem. Ale czyta się o nim z zapartym tchem. Polecamy!
Który z wymienionych bohaterów jest Waszym ulubionym?
Komentarze (0)