Jan-Erik Pettersson jest znanym szwedzkim dziennikarzem. Nietrudno zrozumieć motywy, którymi kierował się pisząc obszerną biografię Stiega Larssona.
Oto nieznany prawie dziennikarz staje się nagle jednym z najgłośniejszym autorów współczesnych powieści kryminalnych. Jego trylogia Millennium jest niemal natychmiast tłumaczona na kilkadziesiąt języków i wydawana w milionowych nakładach na całym świecie. Nazwisko Stieg Larsson jest na ustach literaturoznawców, krytyków literackich, ale przede wszystkim czytelników.
Książki serii Millennium czyta zarówno pokolenie starsze jak i młodsze - generacja ibooków, ipoodów, laptopów, no i hakerów.
Zainteresowanie trylogią zwiększa niewątpliwie fakt, iż autor zmarł nagle w 2004 roku w wieku pięćdziesięciu lat nie doczekawszy oszałamiającego sukcesu swoich książek.
Jan-Erik Pettersson próbuje opisać niezwykłe, barwne, pełne napięć i zwrotów życie Stiega Larssona. Jego dzieciństwo na surowej północy Szwecji, zaangażowanie polityczne widoczne już u nastolatka, a potem wyrażany wszelkimi możliwymi sposobami sprzeciw wobec ruchów faszystowskich, nazistowskich, różnych dyskryminacji i nierównemu traktowaniu kobiet.
Pettersson ukazuje pełną zawiłości drogę Stiega Larssona jako dziennikarza, jego dalekie podróże, niezmordowaną walkę przeciwko prawicowym ekstremistycznym ruchom, oraz twardą, często niewdzięczną pracę w fundacji Expo.
Powieści o Mikaelu Blomkviście i Lisabeth Salander dopiero na tle życia autora stają się bardziej zrozumiałe, a ich treść bogatsza i pogłębiona.
Słowo wstępne do książki:
Stieg był większy niż jego kryminały
Stieg nie zawsze miał racje. Przez trzy lata, kiedy pracowaliśmy razem w „Expo”, dyskutowaliśmy często i chętnie. On miał swoje przemyślenia i pomysły na temat tego, jak pismo powinno sie rozwijać i które artykuły powinniśmy napisać, ja miałem swoje. Czasami wygrywałem ja, czasami on. Dyskusja zawsze cos wnosiła. Co do jednego miał najwyraźniej racje. Jego książki odniosły sukces. Pamiętam, jak siedzieliśmy u Stiega i Evy późno w nocy. Inni goście drzemali albo poszli do domu. Whisky stała na stole. Z jakiegoś nieznanego powodu zaczęliśmy rozmawiać o emeryturze. Stieg raczej nie uchodził za geniusza finansowego. Teraz, gdy przestał pracować w TT, byłem ciekaw, jak sobie poradzi finansowo i czy ma jakieś zabezpieczenie na przyszłość. Z pewnością siebie powiedział, że napisze kilka kryminałów, które uczynią z niego multimilionera. Po tym wieczorze nie myślałem zbyt wiele o planach Stiega, ale kiedy pokazał umowę z wydawca, uznałem, że chyba miał racje.
Dziś trylogia Millennium jest znana niemal na całym świecie, a ten żywo dyskutujący, sypiący anegdotami Norrlandczyk nagle stał się niezwykle znana postacią. To nieprawdopodobne, radosne, a jednocześnie trochę smutne. Stieg był większy niż jego kryminały. My wszyscy, którzy
żyliśmy obok niego, wiemy, że ani pieniądze, ani powszechne uznanie nie były tym, co przede wszystkim go pociągało. Mając za sobą sukces kryminałów, Stieg mógł się stać niezależnym głosem w debatach społecznych. Ale tak się nie stanie. To, co pozostało, to uzmysłowienie milionom jego Czytelników, których przykuwają opisane przez niego intrygi i postacie, że Stieg miał też drugie oblicze. Nie przypadkiem jego kryminały zawierają ostra krytykę społeczna. Stieg angażował sie politycznie. Gorąco bronił praw kobiet. Był antyfaszysta. Mimo powodzenia jego kryminałów, zawsze uważałem, że teksty, które pisał o szwedzkich i międzynarodowych prawicowych ekstremistach, były bardziej interesujące. I ważniejsze. Zresztą, wszystko do siebie pasuje. Kryminały Stiega nigdy nie zawierałyby tych treści bez jego zaangażowania społecznego. I ci, którzy chcą zrozumieć tło przygód Lisbeth Salander i Mikaela Blomkvista, znajda odpowiedzi w jego artykułach polemicznych, badaniach i kronikach. Znajda je też w powołaniu fundacji „Expo”. Są one w jego referatach, opisywanych wydarzeniach i w tym, co stanowi jego background. Są także w tej książce.
Mikael Ekman, Mellerund, 12 kwietnia 2010
Czarna Owca

Aktualności
„Stieg był większy niż jego kryminały”
Jan-Erik Pettersson jest znanym szwedzkim dziennikarzem. Nietrudno zrozumieć motywy, którymi kierował się pisząc obszerną biografię Stiega Larssona.
Komentarze (0)