Starsze bajki dla dzieci są super!
To jeden z najprzyjemniejszych przeglądów, jakie kiedykolwiek pisałam. Czy może być coś lepszego, niż powrót do bajek, na które jako dziecko czekało się każdego dnia przed telewizorem punkt 19.00? Gdy zostałam mamą, to kupiłam wszystkie te bajki na kasetach i od nowa cieszyłam się nimi ze swoim synem, a kiedy dekadę później urodziła się córka, oglądałyśmy stare dobranocki w internecie.
Po co dzieciom stare bajki? Powodów jest bardzo dużo. Przede wszystkim są to uniwersalne opowieści, które „przetestowało” wiele pokoleń małych widzów z bardzo pozytywnym skutkiem. Poza tym znajdziemy tam cudowną narrację graficzną i tekstową. Nieco wolniejszą i bardziej przejrzystą, a przez to lepszą dla kilkulatków niż w wielu współczesnych bajkach. No i sami wrócimy do dawnych sentymentów!
W dodatku nigdy nie było lepszej okazji, by wrócić do starszych bajek dla dzieci - szczególnie jeżeli z nostalgią wspominamy przygody Smoka Wawelskiego i jego niezrównanego kompana, kucharza Bartoliniego Bartłomieja. W lipcu 2023 roku na Empik Go premierę ma produkcja oryginalna Empik Go „Przygody Baltazara Gąbki”. Słuchowisko nagrane na nowo zrobi zarówno wrażenie na najmłodszych słuchaczach, jak i tych całkiem dorosłych, którzy przypomną sobie czasy swojego dzieciństwa. A wszystko to w gwiazdorskiej obsadzie: w projekcie udział wzięli m.in. Robert Makłowicz, Artur Barciś, Zbigniew Zamachowski, Kuba Wojewódzki czy Ralph Kamiński.
A teraz zapraszam na wspominki, czyli tytuły, w których odnajdziecie dobranocki lat 60-tych, 70-tych, 80-tych. Założę się, że niektóre z nich są starsze od was. Udanego oglądania, przepraszam… czytania i słuchania!
Starsze bajki dla dzieci – lista książek!
-
„Bolek i Lolek”
Pierwszy odcinek „Bolka i Loka” mogliśmy obejrzeć 60 lat temu w roku 1963. Twórcą bajki był Władysław Nehrebecki, który inspirował się obserwując – jakżeby inaczej – zabawy i spory swoich dwóch synów. Film doczekał się kilku serii kontynuacji, filmu pełnometrażowego, komiksów i książek. Do dziś jest wymieniany jako jedna z najlepszych dobranocek, dlatego nie dziwi również popularność książkowa bohaterów.
-
„Reksio”
Cztery lata po „Bolku i Lolku”, w 1967 roku, serca widzów po raz pierwszy skradł bardzo rozsądny i dobrze ułożony piesek. Reksio dziś może dziwić miejscem zakwaterowania, bo prawie 60 lat od premiery animacji nasze psy nie mieszkają w budach przed domu, ale możemy potraktować to jako element obyczajowej egzotyki poprzedniego wieku. A tak między nami: kto czekał na odcinek, w którym pokazano wnętrze budy Reksia?
-
„Miś Uszatek”
Uszatek to wymarzony bohater współczesnych rodziców. Grzeczny, chętny do pomocy, ale też pilnowania swoich niesfornych przyjaciół: Prosiaczka, dwóch Króliczków i Zajączka. Każda opowieść to oddzielna historia z morałem pokazująca modelowe wzory rozwiązywania dziecięcych problemów. Miś urodził się w tym samym roku co ja, 1975, ale zawsze miał dużo fajniejsze piżamki.
-
„Przygody Kota Filemona”
Cudowna dobranocka wręcz prosząca się o książkowe wydanie. Przygody dwóch kotów: małego, psotnego Filemona oraz nieco rozleniwionego kociego seniora Bonifacego. Ponadczasowe historyjki dla kilkulatków z pięknymi ilustracjami i całą zgrają myszy. Koci celebryci pojawili się w polskiej telewizji w roku 1977. Dziś zapraszają na karty książki.
-
„Opowiadania Muminków”
Również w roku 1977 powstał serial polsko-austriacki „Opowiadania Muminków”. Tu sytuacja była nieco odwrotna, bo najpierw powstały książki opisujące życie niezwykłych trolli i innych fantastycznych stworzeń wykreowanych przez fińską pisarkę Tove Jansson. Stąd wybór książek o Muminkach jest naprawę duży.
-
„Przygody Koziołka Matołka”
Wiecie, że Kornel Makuszyński był pionierem polskiego komiksu? Stworzył jednego z najbardziej oryginalnych głównych bohaterów bajkowych, a na podstawie jego opowieści powstał serial, który również odniósł ogromny sukces jako lubiana dobranocka. Macie więc co najmniej dwa powody by sięgnąć po księgi z Koziołkiem Matołkiem, który to został zekranizowany w roku 1969. I dobrze, bo dziś nikt by na taki przydomek w bajce dla dzieci nie pozwolił.
-
„Rumcajs”
Rozbójnik Rumcajs, żona Hanka, syn Cypisek, starosta Niewratek, wójt Fistuła, olbrzym Rzezimieszek, wodnik Olszynek, Cesarz Pan, sierżant Karniczek – oto plejada gwiazd z ukochanej dobranocki, która przywędrowała do nas w 1967 roku z – wtedy jeszcze – Czechosłowacji. Nietypowy był tu nie tylko humor, ale i miejsce mieszkania głównych bohaterów: jaskinia w lesie.
-
„Proszę słonia”
Kolejna kultowa dobranocka z 1968 roku była adaptacją książki o tym samym tytule. „Proszę słonia” to uwielbiana do dziś opowieść (również w formie audiobooka) Ludwika Jerzego Kerna. Chłopiec Pinio odnajduje na strychu porcelanowego słonia Dominika. Karmi go witaminami, dzięki którym słoń rośnie i ożywa, co przynosi wiele przygód, ale też kłopotów.
-
„Plastusiowy pamiętnik”
Wiecie, że przygody Plastusia zostały opublikowane po raz pierwszy prawie 100 lat temu? Tak, jest to książka dla dzieci sprzed blisko wieku! Jej ekranizacja była wielkim wydarzeniem w PRLu, a serial stał się jedną z najbardziej wyczekiwanych dobranocek. Szkolny i domowy świat dzieci pokazany w książce jest zupełnie inny niż dzisiejszy i dlatego naprawdę warto go przedstawić współczesnym wczesnoszkolniakom.
-
„Kubuś Puchatek”
Jeśli wymieniamy starsze bajki dla dzieci, to nie możemy zapomnieć, że prawie sto lat ma również bardziej „światowy” bohater ukochanych dobranocek i filmów familijnych, Kubuś Puchatek. Niewiarygodne jak bardzo aktualne są klasyczne treści książki, której karty pierwszy raz czytelnicy mogli przewracać w 1926 roku.
Więcej artykułów znajdziecie na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka.
Zdjęcie okładkowe: materiały promocyjne Empik Go.
Komentarze (0)