120 milionów złotych ma kosztować Victoria, czyli film fabularny o odsieczy wiedeńskiej. Jak czytamy w „Rzeczpospolitej” twórcą historycznego giganta ma być „biznesmen Mariusz Białek we współpracy z warszawską Wytwórnią Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Producent stara się dotrzeć do Mela Gibsona, by zainteresować go reżyserią filmu, a może również zagraniem roli Jana III Sobieskiego"

"Mariusz Białek był znanym head-hunterem, dzisiaj prowadzi firmy deweloperskie. W świecie kina jest nową twarzą. Kończy właśnie produkcję pierwszego filmu - "Sztuczek" Andrzeja Jakimowskiego.
- W naszym kinie dominują czarne barwy - mówi. - "Victoria" jest opowieścią o zwycięstwie. I to o zwycięstwie przełomowym dla dziejów Europy. Ale również bardzo aktualną historią zderzenia dwóch kultur - islamskiej i chrześcijańskiej.
- Główne wątki dostaliśmy w prezencie od historii - wyjaśnia scenarzysta Cezary Harasimowicz. - Bohaterem filmu jest Polak Franciszek Kulczycki, kupiec i obieżyświat, szpieg króla Jana III Sobieskiego, który razem ze swoim przyjacielem Serbem Jerzym Mihailoviciem trzykrotnie przedzierał się przez pierścień oblężenia Wiednia. Z różnych źródeł historycznych wynika, że jego działalność szpiegowska ułatwiła Sobieskiemu ostateczne zwycięstwo nad Turkami. W nagrodę Kulczycki dostał od króla cały zapas pozostawionej przez Turków kawy i zakładał potem w Wiedniu pierwsze kawiarnie.
Mariusz Białek twierdzi, że kosztorys w wysokości 120 mln zł wynika z rzetelnej analizy kosztów i przewidywanych wpływów ze sprzedaży filmu. 30 - 50 proc. tej sumy zamierza zebrać w Polsce, resztę - za granicą (…) Białek zapowiada, że do czerwca przyszłego roku zamknie budżet, a zdjęcia zaczną się na początku 2008 r..”

A kto zagra Marysieńkę?


I.J.