9 listopada w sprzedaży ukaże się najnowsza część kultowej gry Call of Duty. „Call of Duty: Black Ops” to kolejna, siódma już w kolejności, odsłona jednej z najbardziej popularnych serii strzelanin.
Już wkrótce w przedsprzedaży dostępne będą edycje kolekcjonerskie na Xboxa 360 oraz PS3.
Fabuła „Call of Duty: Black Ops” przeniesie nas w okres, w trakcie którego rozgrywały się wydarzenia określane mianem Zimnej Wojny. Jako gracze wcielimy się w postać żołnierzy specjalnych oddziałów Black Ops, którzy zamieszani są w różnorakie misje, na ogół rozgrywające się za linią wroga. Zróżnicowanie gry nie będzie polegać tylko na samych misjach, ale również na lokacjach, które przyjdzie nam odwiedzić - jako przykład z pewnością warto podać góry Ural, czy też działania zbrojne na terenie Wietnamu.
Jako żołnierze wspomnianych już wcześniej sił specjalnych odegramy tym razem o wiele większą rolę na polu walki, niż miało to miejsce w poprzednich odsłonach serii Call of Duty. Warto w tym momencie zwrócić uwagę, że „Call of Duty: Black Ops” rozpatrywany jest w kategoriach bezpośredniego sequela „Call of Duty: World at War” - powróci jeden z głównych bohaterów tej części - Reznov.
Sam proces deweloperski „Call of Duty: Black Ops” od początku przebiegał w dość niekonwencjonalny sposób - na początku stworzonych zostało wiele elementów związanych z komponentem trybu multiplayer - dopiero potem elementy te adaptowane były odpowiednio do kampanii przygotowanej z myślą o grze w pojedynkę.
W trakcie procesu deweloperskiego „Call of Duty: Black Ops” studio Treyarch wykorzystuje technologię Motion Capture bardzo podobną do tej, z której korzystał James Cameron wraz z Weta Digital tworząc kasowy przebój kinowy - Avatar. Technologia ta pozwala na niezwykle precyzyjne odwzorowanie ruchów twarzy oraz każdego elementu ciała aktora biorącego udział w sesji nagraniowej.
LEM/K.P.
Komentarze (0)