Domek dla lalek zasilany energią słoneczną, kardiochirurgiczny robot, rekonstrukcja egipskiej świątyni, stanowisko archeologiczne, w którym każdy będzie mógł „odkryć” szczątki kultury Majów, niebrudzące się krawaty, Miasteczko LHC...
Trudno wymienić wszystkie atrakcje Pikniku Naukowego Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik (organizowanego we współpracy z empikiem), który w sobotę 14 czerwca po raz dwunasty odbędzie się na Rynku Nowego Miasta i Podzamczu w Warszawie. Temat przewodni imprezy to „Poznaj język nauki”. 200 wystawców z Polski i 18 zza granicy pochwali się swoimi osiągnięciami naukowymi. Będzie można obejrzeć (i dotknąć, a często także – wypróbować!) wynalazki, porozmawiać z naukowcami, obejrzeć około tysiąca fantastycznych pokazów i prezentacji! Gwiazdami Pikniku będą naukowcy-showmani: Harri Montonen (Heko) oraz Bob Friedhoffer. Ich popisy zobaczymy na dwóch scenach. Główna stanie na Rynku Nowego Miasta, druga na Podzamczu. O oprawę muzyczną zadba Masala Soundsystem.
Tegoroczny Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik zapowiada się... wybuchowo.
A to dlaczego?
Wśród zaproszonych gwiazd są osoby igrające z ogniem...
... a także z gazem. I nie tylko! Ale to nie igraszki, tylko pokazy naukowe. Na świecie bardzo modny sposób prezentowania nauki. Na Piknik przyjedzie Bob Friedhoffer z USA.
Nazywany jest Szaleńcem Magii!
To naukowiec, profesor City University of New York. Jego pokazy cieszą się ogromnym powodzeniem. Rzeczywiście mają coś z magicznych występów cyrkowego iluzjonisty. To jeden z języków nauki, a one są tematem tegorocznego Pikniku.
Języki nauki – a cóż to takiego? Wzory matematyczne?
Nie tylko! O nauce można mówić w rozmaity sposób. Po pierwsze mamy język doświadczeń i pokazów naukowych. Jest też język konkursów, język sportu, język poezji... Planujemy mecz piłki nożnej. Zostanie rozegrany niezwykłą piłką z przesuniętym środkiem ciężkości. Żeby wykonać drybling taką piłką, trzeba będzie nie tyle posiadać umiejętności piłkarskie, ile potrafić przewidzieć, jak się ona zachowa. Zdradzę tylko, że jeśli lekko się ją kopnie i chwilę poczeka, to zatoczy ona koło i wróci jak bumerang.
A poezja?
Wraz z Programem Trzecim Polskiego Radia organizujemy konkurs na limeryk o tematyce naukowej. Już otrzymaliśmy trochę prac, ale nie mogę żadnej przytoczyć...
Dlaczego?
Bo są zbyt pikantne!
Zaraz, zaraz... Wspominał Pan, że tematem konkursu jest nauka!
Oczywiście. I, jeśli chodzi o temat, nadesłane prace spełniają wymagania. Ale limeryki mają, jak wiadomo, swoją specyfikę. Przecież za to je kochamy... Jest też konkurs raperski dla słuchaczy Polskiego Radia Euro. Mamy nadzieję, że młodzi ludzie będą komponowali i nagrywali utwory rapowe o tematyce naukowej. Podczas Pikniku odbędzie się pojedynek finalistów. Poprowadzi go Duże Pe.
Kolejna gwiazda! Nauka ma coś z popkultury?
Nie chodzi tylko o zabawę. Sięgając po środki kojarzące się z popkulturą łatwiej popularyzować naukę. Weźmy choćby naukowe show, o którym była mowa na początku. W cyrku iluzjonista pokazuje sztuczki, ale ich nie tłumaczy. Widownia patrzy i podziwia „cuda”. Show naukowe również jest efektowne, ale prowadzący tłumaczy prawa fizyki. Wyjaśnia, w jaki sposób oszukuje zmysły. W Belgii, Niemczech, USA, Finlandii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemczech jest wiele osób, które się tym zajmują. Chcielibyśmy, żeby ta forma obcowania z nauką stała się popularna także u nas. O tym, że się podoba, świadczą pełne sale podczas pokazów Waltera Ginckles´a z belgijskiego centrum nauki Technopolis.
Ale nam się marzą Polacy w roli prowadzących. Organizujemy nawet szkolenia...
Wyłowiliście już podczas nich jakieś talenty?
Za wcześnie, by o tym mówić. Myślę, że co najmniej dwie osoby są bardzo obiecujące.
Kim są naukowi showmani?
Są wśród nich profesorowie, doktorzy, nauczyciele. Ale są także osoby nie związane zawodowo z nauką. Liczy się wiedza, bo muszą wiele wyjaśniać, odpowiadać na pytania z sali. Liczy się kreatywność – to nie są aktorzy, którzy odgrywają ułożone przez kogoś scenki. Sami wymyślają programy pokazów, zmieniają je. Ale równie ważna jest osobowość – to po prostu trzeba lubić! Umieć nawiązać kontakt z publicznością, reagować na jej zachowanie, przyciągnąć uwagę.
Piknikowe zabawy przynoszą efekty? Przyciągają ludzi do nauki?
Wyniki badań są bardzo optymistyczne! Przeprowadza je niezależny ośrodek badawczy na bardzo dużej próbie. Pierwsza część badań odbywa się podczas Pikniku, druga – dwa tygodnie później, kiedy ludzie już zdążą ochłonąć, pooglądać telewizję, zagrać w siatkówkę... I wyniki są świetne! Okazuje się, że wielu młodych ludzi dzięki Piknikowi zwraca się ku nauce. Inspirują ich pokazy, zabawy, spotkania z młodymi naukowcami. Mogą na własne oczy zobaczyć, czym ci ludzie się zajmują, w jakich projektach biorą udział. Widzą, że warto się uczyć. To zresztą podstawowa funkcja Pikniku. Musimy inwestować w naukę, musimy kształcić młodych ludzi, żeby nasza gospodarka się rozwijała! Nie możemy wiecznie jeździć do Irlandii, żeby pracować na zmywaku. Nie możemy być jedynie tanią siłą roboczą dla Europy. Podczas Pikników widać, że to możliwe.
Naukowcy Super Stars!
Harri Montonen (Heko), Heureka Science Centre, Finlandia
Finlandia jest gościem specjalnym tegorocznego Pikniku, a jej przedstawiciel to jeden z najlepszych demonstratorów w Europie. Był już w Polsce – brał udział w warsztatach dla kolegów po fachu, a szerokiej publiczności pokazał właściwości gazów prezentując pełen efektownych wybuchów i eksperymentów „Gas show”.
Bob Friedhoffer, City University of New York, USA
Organizuje pokazy naukowe w szkołach, muzeach i bibliotekach na całym świecie. Stworzył serię naukowo-magicznych zabawek i gier dla dzieci i młodzieży. Pisze książki. Czym oczaruje nas podczas Pikniku? Może słynnymi lustrzanymi iluzjami optycznymi...
Warto zobaczyć!
Państwowa Agencja Atomistyki zaprezentuje największe urządzenie badawcze na świecie, akcelerator LHC!
Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni pokaże system, który był wykorzystany do identyfikacji i inspekcji największego na Bałtyku wraku – niemieckiego lotniskowca z II wojny światowej „Graf Zeppelin”.
Centrum Fotowoltaiki Politechniki Warszawskiej zaprezentuje model kolejki elektrycznej oraz domek dla lalek zasilane energią słoneczną.
Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii przedstawi robota własnej konstrukcji Robin Heart, który ma wspomagać pracę lekarza.
Instytut Techniki Lotniczej i Mechaniki Stosowanej PW, Zakład Teorii Maszyn i Robotów odpowie na pytania: „jak działają roboty mobilne?”, „Co zamiast kół? Ruch maszyny kroczącej”. Przedstawi też nowinki techniczne dotyczące możliwości poruszania się przez osoby niepełnosprawne.
Koło Naukowe Aparatury Biomedycznej (Wydział Mechatroniki PW) zaprezentuje wózek inwalidzki XXI wieku oraz stabilizator kości kończyn – wynalazki, które studentom już przyniosły sławę, a niepełnosprawnym mogą w przyszłości bardzo ułatwić życie.
Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne pomoże spojrzeć w niebo w poszukiwaniu meteorytów. Zaprezentuje także detekcję promieniowania kosmicznego.
Klub Archeologii Doświadczalnej „Pajauta” (Litwa) rusza w podróż do przeszłości – przedstawi starożytną farmację i medycynę, procesy wyrobu biżuterii, obróbkę bursztynów.
Ambasada Meksyku przenosi do Warszawy część stanowiska archeologicznego, w którym każdy będzie mógł wykopać pamiątkę po Majach.
Empa, Swiss Federal Laboratories for Materials Testing and Research zaprasza do świata nanotechnologii. Są w nim niebrudzące się krawaty i samochłodzące ubrania!
Przygotowała Ewa Jagalska
Więcej informacji na www.pikniknaukowy.eu oraz www.polskieradio.pl/piknik.
Komentarze (0)