Majowy numer miesięcznika „Filipinka” ma być podobno ostatnim, jaki się ukazał na rynku. Ten bodajże najstarszy młodzieżowy magazyn w Polsce (obecnie wydawany przez Bauera) żegna się ze swoimi czytelnikami i ustępuje pola mniej ambitnym, ale za to przypuszczalnie lepiej się sprzedającym tabloidowym tworom w stylu „Bravo Girl” (to samo wydawnictwo). Szkoda.
Jak czytamy na stronie internetowej Bauera: „Wydawca podjął decyzje o zawieszeniu wydawania Filipinki z powodu jej niesatysfakcjonującego rozwoju. Silna konkurencja w segmencie prasy młodzieżowej, a także wśród magazynów dla młodych kobiet uniemożliwia obecnie wydawanie dwóch zbliżonych tematycznie magazynów: Filipinki i Twista.
W myśl zamierzeń Wydawcy powyższa decyzja zapewni stabilny rozwój i mocną pozycję rynkową miesięcznikowi TWIST.”
W pożegnalnym numerze znajdziemy min: wywiad z Patrycją Markowską (Kocham adrenalinę), wyznania męskich singli (Singlem być), artykuł o nieletnich matkach (Kiedy dziecko ma dziecko) oraz jak zwykle porady dotyczące mody i urody i stałe rubryki (np.: np.Filipa z piwnymi oczami). I tyle.
Całe pokolenia kobiet wychowały się na lekturze „Filipinki”, a teraz „adieu”. Kolejny raz zwyciężyła estetyka spod znaku tabloidu. No cóż, prawo rynku. Ale powtarzam – szkoda.
I.J.

Aktualności
Pożegnanie z Filipinką
Majowy numer miesięcznika „Filipinka” ma być podobno ostatnim, jaki się ukazał na rynku. Ten bodajże najstarszy młodzieżowy magazyn w Polsce (obecnie wydawany przez Bauera) żegna się ze swoimi czytelnikami i ustępuje pola mniej ambitnym, ale za to przypuszczalnie lepiej się sprzedającym tabloidowym
Komentarze (0)