Drugie śniadanie do szkoły – urozmaicone menu

Co dać dziecku do szkoły na drugie śniadanie? Przede wszystkim warto pamiętać, że zawartość śniadaniówki powinna być urozmaicona – nie ma nic gorszego niż codzienne jedzenie tego samego. Powinna być też dostosowana do całodziennej diety dziecka. Jeśli nasze dziecko je obiady w szkole, przygotujmy mu mniejszą śniadaniówkę. Jeśli jednak to jedyny posiłek, jaki będzie jadło, powinien być nieco większy i bardziej sycący. Warto też dać dziecku jakiś mały (naprawdę mały, bo plecak i tak jest ciężki) pojemniczek z waflami ryżowymi na czarną godzinę. Czasem się zdarza, że dziecko nie ma ochoty na nic ze śniadaniówki, musi zostać w szkole trochę dłużej, albo w drodze powrotnej do domu dopada je wilczy głód. Jeśli będzie miało w plecaku coś małego do przegryzienia, to jest szansa, że nie pójdzie do sklepu po batonika czy pączka.

 

back to school

 

Śniadanie do szkoły – zasada pięciu palców

Drugie śniadanie do szkoły powinno być sycące, lekkie i zdrowe. Brzmi dość prosto, ale czasem bardzo trudno wcielić to w życie.

Najprostszym rozwiązaniem jest trzymanie się zasady pięciu palców. W śniadaniówce powinno się znaleźć pełnoziarniste pieczywo, chuda wędlina lub inny dodatek o wysokiej zawartości białka, warzywa, owoce i dwa razy w tygodniu ryby. Każdy z tych składników można dowolnie zamieniać. Zamiast pieczywa możemy do śniadaniówki włożyć brązowy ryż, pełnoziarnisty makaron, kaszę, pełnoziarnistą pitę czy pełnoziarnistego naleśnika.

Owoce raz mogą być w całości – jabłka, gruszki, czasami można pokroić je w kostkę i zrobić małą sałatkę owocową, a w dniu, w którym czujemy się królami życia, warto przygotować owocowy koktajl, miksując owoce i wlewając do słoika lub specjalnego pojemnika. Ja do takiego koktajlu dodaję ciut jogurtu naturalnego, żeby w śniadaniówce był element białkowy. Do małego pojemniczka możemy wsypać domową granolę (przepis na dole) i w ten sposób damy dziecku nie tylko sycące, ale też ekscytujące drugie śniadanie.

To samo drugie śniadanie przygotowujemy sobie do pracy – w ten sposób jest dużo łatwiej planować posiłki dla całej rodziny.

 

pojemnik na lunch empik

 

Co zamiast kanapki? Pomysły na drugie śniadanie do szkoły i dla całej rodziny

Co dać dziecku do szkoły na drugie śniadanie? Najprostszym rozwiązaniem są oczywiście kanapki na ciemnym chlebie z wędliną, serem, jajkiem lub strączkową pastą (np. humusem czy pasztetem z fasoli). Słyszałam wielokrotnie od różnych rodziców, że ich dzieci nie lubią pełnoziarnistego chleba. Pełnoziarniste pieczywo i makaron są zdrowsze, bogatsze w składniki odżywcze i błonnik. Większość dzieci lubi je mniej, bo nie są do niego przyzwyczajone. Jeśli w domu biały chleb będzie rzadkim widokiem, pełnoziarniste lub żytnie pieczywo stanie się normą.

  • Drugie śniadanie z makaronem w roli głównej

Jeśli kanapki na drugie śniadanie do szkoły nużą dzieci, warto przygotować coś innego. Naszym domowym faworytem jest pełnoziarnisty makaron na zimno z małymi kulkami mozzarelli, pomidorami pokrojonymi w kostkę z odrobiną oliwy z oliwek, soli i bazylii.

Inną sałatką makaronową jest makaron z grillowaną piersią z kurczaka pokrojoną w kostkę, świeżymi ogórkami pokrojonymi w kostkę i papryką.

 

3 Sprouts, Lunchbox Bento, Leniwiec Grey

 

  • Pomysł na drugie śniadanie do szkoły – z ryżem

Czasem przygotowuję dzieciom brązowy ryż z jabłkami. Ryż gotuję w wodzie z dodatkiem soku jabłkowego, cynamonu i kardamonu. Pod koniec gotowania dodaję pokrojone w kostkę jabłko. Wszystko przykrywam i studzę. Do oddzielnego pojemniczka nakładam jogurt naturalny z wanilią, który można dodać do ryżu lub zjeść oddzielnie.

  • Naleśniki lub tortilla – niebanalny pomysł na drugie śniadanie

Naleśniki i pełnoziarnista tortilla świetnie zastępują chleb i rewelacyjnie sprawdzą się jako drugie śniadanie do szkoły. Naleśniki smaruję serkiem naturalnym, wkładam do nich wędzonego łososia, odrobinę koperku, plasterki papryki i bardzo cienkie kawałki marchewki i ogórka.

Jakiś czas temu do tortilli włożyłam klopsiki, które nam zostały z obiadu, dodałam warzywa i drobno posiekanego pomidora. Zimne klopsiki smakują jak pieczony klops, więc dobrze sprawdzają się w roli domowej wędliny.

Hitem naszych śniadaniówek były pełnoziarniste paluszki grissini, do których dawaliśmy dzieciom wymiennie hummus i serek naturalny oraz pokrojone w pałeczki warzywa. Wkładaliśmy to wszystko do pojemnika z przegródką na serek.

 

niebieski pojemnik na jedzenie

 

Zdrowe śniadanie do szkoły – jak zachęcić dzieci do jedzenia warzyw?

Każde dziecko inaczej reaguje na nowe smaki, czasem przez jakiś czas zajada się np. marchewką, a potem nagle przestaje ją jeść. Rozwiązania są w zasadzie dwa: przeczekać lub walczyć.

Ja zawsze wybieram tę pierwszą strategię z jednym zastrzeżeniem. Jeśli nasze dzieci odmawiają jedzenia warzyw, to ja nie odmawiam wkładania ich do śniadaniówek. Codziennie w śniadaniówce znajdują dwa rodzaje warzyw i owoców. Jeśli je zjedzą to wspaniale, jeśli wrócą do domu – trudno. Marchewkę zawsze kroję w słupki, podobnie paprykę, kalerepkę i ogórki, których nigdy nie obieram ze skórki. Doskonałą przekąską do szkoły mogą być też rzodkiewki i pomidorki koktajlowe – wkładam je w całości.

Jeśli rano mam dużo czasu, robię im warzywne szaszłyki – różne warzywa nadziewam na wykałaczkę lub bambusowy patyczek. Nie robię z warzyw misiów ani łódeczek, bo nie chcę być mamą zjadającą same okrawki (a wyrzucenie kawałków warzyw to straszne marnotrawstwo).

Zauważyłam, że ta strategia ma dobrą stronę. Są dni, kiedy do domu wracają wszystkie warzywa. Po jakimś czasie jednak dzieci znowu zaczynają je jeść.

 

Śniadaniówka szkolny pojemnik gradient coolpack

 

Czy drożdżówki na drugie śniadanie do szkoły to dobry pomysł?

Od czasów słynnej afery drożdżówkowej i nielegalnych przemytów pączków minęło sporo czasu. Temat zdrowego odżywiania w szkołach nieco ucichł, ze szkodą dla samych dzieci. Maluchom łatwiej jeść zdrowo, kiedy rówieśnicy jedzą podobnie. Można to zaobserwować, gdy dziecko idzie „w gości” do kolegi i wraca z informacją, że zjadło znienawidzoną do tej pory fasolkę szparagową.

Czasem warto porozmawiać z innymi rodzicami w klasie i ustalić wspólną „politykę śniadaniówkową”. Mam doświadczenie z dwóch szkół, w których zasady przygotowywania jedzenia były podobne. Wszyscy rodzice zgodzili się, żeby dzieci nie przynosiły słodkich jogurtów i serków, batonów, czekoladek, ciastek, drożdżówek, pączków i soków. Jogurt naturalny z granolą czy domowy jogurt owocowy uznany jest za zdrowy – podobnie batoniki składające się z samych owoców, mieszanki bakaliowe, wafle ryżowe i kukurydziane, serki w pałeczkach, serki topione z paluszkami grissini.

  • Zdrowa alternatywa dla drożdżówek

Jedna z mam podzieliła się z nami przepisem na chlebek bananowy słodzony daktylami, który jest akceptowalną „drożdżówką”, a zarazem niebanalnym pomysłem na drugie śniadanie do szkoły. Można go też przerobić na muffinki, piekąc masę w specjalnych foremkach do pieczenia. Do chlebka można dodać orzechy, żurawinę czy rodzynki. Dobrze sprawdza się w roli alternatywy dla słodkiej drożdżówki.

Na co dzień jednak staramy się unikać wypieków udających ciasto lub słodycze – dla dzieci rozróżnienie zwykłego ciasta od jego zdrowego odpowiednika jest trudne i rodzi niepotrzebne napięcia.

 

Lunchbox wielokomorowy SISTEMA Bento Cube To Go

 

W co zapakować drugie śniadanie?

Pojemniki, bidony, torby na śniadanie występują we wszystkich rozmiarach i kolorach. Lunchbox powinien być lekki, łatwo się otwierać i dokładnie zamykać – inaczej jego zawartość może wypaść do plecaka. W zależności od potrzeb możemy używać oddzielnego pojemnika na kanapkę, a oddzielnego na owoce i warzywa.

Jeśli lubimy kanapki zawijać w folię, to możemy kupić jej ekologiczną alternatywę – woskowijkę. To kawałek bawełny nasączony woskiem pszczelim. Działa tak samo, jak folia, ale można jej użyć wiele razy, łatwo się pierze, a w przypadku gorszego klejenia się można samodzielnie zakonserwować materiał. Wystarczy wprasować naturalny wosk i serwetka znowu będzie się zamykać.

Bidony to jedne z najczęściej wymienianych elementów śniadaniówki. Zwykle rozpadają się im słomki, w łączeniach słomki i pokrywki zalega pleśń lub łamią im się rączki. W bidonach z wyciąganym dzióbkiem również po jakimś czasie zalega pleśń. Zwykle jednak zostają przegryzione przez mleczne zęby. Dlatego warto dzieci zaopatrzyć w butelki na wodę, które łatwo się myje i trudno niszczy. Na rynku znajdziemy stalowe butelki o różnych pojemnościach, które są bardzo wytrzymałe.

W ciepłe dni drugie śniadanie warto spakować do torby na lunch. Pozwoli ona utrzymać temperaturę jedzenia i może zapobiec zatruciom. Niektóre torby zaopatrzone są w kieszonkę na wkład chłodzący, który jest szczególnie potrzebny w upalne dni.

 

Podwójny pojemnik obiadowy, różowy BergHOFF Leo

 


Więcej na temat lunchboxów znajdziesz w naszym artykule „Na co zwrócić uwagę wybierając śniadaniówkę? Zobacz 5 wskazówek”.


Najprostsza granola – przepis na zdrowe i słodkie śniadanie do szkoły

Do przygotowania pysznego i zdrowego śniadania do szkoły wystarczy zaledwie chwila wolnego czasu i kilka składników:

  • 2 szklanki płatków owsianych
  • 4 łyżki miodu
  • 4 łyżki oleju
  • ¼ szklanki wiórków kokosowych
  • 1 szklanka ulubionych bakalii (rodzynek, żurawiny, dowolnych orzechów)

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Następnie wsypujemy na blaszkę i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150 stopni Celsjusza przez około 30 minut – mieszając co 10 minut. Granola powinna się zezłocić.

Wyciągamy z piekarnika, studzimy na blaszce i przesypujemy do szczelnie zamykanego słoika.

 

3 Sprouts, Lunchbox, Bento, Sowa, Miętowy

 

Chlebek bananowy słodzony daktylami – przepis

Brakuje pomysłu na drugie śniadanie do szkoły? W takiej sytuacji zawsze warto sięgnąć po sprawdzony przepis na słodki i zdrowy chlebek bananowy.

Składniki:

  • 3 dojrzałe czarne banany
  • 1 ½ szklanki mąki pełnoziarnistej
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 5 łyżek oleju
  • 6 daktyli bez pestek
  • ½ szklanki ulubionych bakalii

Krok 1: Wyciągamy pestki z daktyli. Wkładamy je do rondelka i zalewamy wodą tak, by je przykryła. Doprowadzamy do wrzenia. Miksujemy blenderem na jednolitą masę. Studzimy.

Krok 2: Banany rozgniatamy widelcem. 

Krok 3: Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni Celsjusza. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia.

Krok 4: W misce mieszamy banany, mąkę, jajko, proszek do pieczenia, olej i zmiksowane daktyle. Masa musi być jednolita. Pod koniec dodajemy bakalie i mieszamy.

Krok 5: Gotową masę przekładamy do keksówki.

Chlebek bananowy pieczemy do zezłocenia około 40 minut – po 30 minutach warto wbić w środek ciasta suchy patyczek. Jeśli patyczek wyjdzie suchy, to znaczy, że ciasto jest upieczone.

Więcej podpowiedzi kulinarnych znajdziecie w dziale Gotuję.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock