Kryminały lubią szczegóły

Do rozwiązania kryminalnej zagadki potrzebny jest lotny umysł, który szybko łączy ze sobą najdrobniejsze elementy układanki. Detektywi zwracają uwagę na każdy aspekt zachowania podejrzanych, ale także rzeczy, którymi lubią się otaczać. Nie brakuje im przy tym własnych, charakterystycznych atrybutów. Jednym z najbardziej znanych ekscentrycznych bohaterów, rozwiązującym sprawy niemożliwe jest Herkules Poirot. Ten pedantyczny, niski Belg wyróżnia się długimi, zadbanymi wąsami i noszeniem lakierek. Także współcześnie tworzone postacie mają swoje znaki rozpoznawcze. Joanna Chyłka, bohaterka powieści Remigiusza Mroza, lubi szybkie i drogie samochody. Zamiłowanie do auta to także cecha Jacka z „Ślepnąc od świateł” Jakuba Żulczyka. W jego BMW nie można jeść, palić, ani brudzić. Za autora, który do mistrzostwa opanował operowanie powtarzającymi się w fabule szczegółami, uznaje się Stephena Kinga. W trylogii o Panu Mercedesie, detektyw Hodges ma swoją ulubioną broń białą, nazywaną pieszczotliwie happy slapperem.

Nieodłączna fajka

Sherlock Holmes, uzależniony od tytoniu, zawsze ma przy sobie fajkę, nosi kraciasty płaszcz oraz słynną detektywistyczną czapkę. Fajka nie tylko zaspokajała nikotynowy głód Sherlocka, ale przede wszystkim pomagała mu myśleć. Miał ich wiele i nie lubował się w jakimś określonym rodzaju. Dociekliwi czytelnicy przygód Holmesa wychwycili fajkę z korzenia wrzośca lub tzw. gliniankę, którą preferował także Wojak Szwejk. Fajka pełniła również bardzo istotną rolę w komiksowym życiu Popeye`a. Postać, która w tym roku obchodzi swoje dziewięćdziesiąte urodziny wykorzystywała ten atrybut jako „dozownik” szpinaku, dzięki któremu zyskiwał nadludzką siłę. Poza tym oczywiście regularnie z niej popalał, co w latach pięćdziesiątych nie stanowiło problemu w bajce dla dzieci. Jako miłośnik fajek, J.R. Tolkien nie mógł pominąć tego atrybutu w swojej twórczości. W ten sposób Gandalf oprócz charakterystycznej laski, zawsze kojarzony będzie z długą fajką. Zresztą we „Władcy Pierścieni” czy „Hobbicie” kurzyli prawie wszyscy główni bohaterowie. Fajkarzem był Bilbo Baggins, który z pewnością nie stanowił wyjątku wśród mieszkańców Shire, o czym dowiadujemy się z samej książki: „Kiedy hobbici zaczęli palić fajki – nie wiadomo, bo z najdawniejszych nawet legend i kronik rodzinnych wynika, że już w zamierzchłych czasach zwyczaj był ustalony. Od wieków mieszkańcy Shire’u palili rozmaite zioła, jedne gorsze, inne lepsze.” Z fajką między zębami napotkamy również Thorina, Gimliego oraz Aragorna. Ten niepozorny przedmiot przewija się także w wielu dziełach Adama Mickiewicza, jak chociażby w „Panu Tadeuszu”.

 

Co mówi o nas garderoba?

Ciekawym elementem garderoby jest zegarek Roberta Langdona, głównego bohatera thrillerów Dana Browna. Mężczyzna posiada go od dzieciństwa, a na cyferblacie widnieje wizerunek postaci bajkowej, Myszki Miki ­– po to, aby pamiętać, żeby się nie śpieszyć. Oprócz tej biżuterii Robert zawsze ma na sobie tweedową marynarkę. Zegarek to także znak rozpoznawalny najsłynniejszego agenta wszech czasów – Jamesa Bonda. Bohater lubuje się w Rolexach, ale w filmach na jego nadgarstku można zauważyć również Seiko oraz Omegę. Niemniej w przypadku postaci wykreowanej przez Iana Felminga odmierzanie czasu to tylko jedna z wielu, niekiedy zabójczych cech zegarka… Podobnie jak pozostałe atrybuty, z których słynie agent 007. Będzie to z pewnością samochód – najpewniej Aston Martin, którego różne modele wystąpiły w dziesięciu ekranizacjach szpiegowskich powieści. Ulubioną bronią Jamesa Bonda jest Walther PPK, który towarzyszy mu niemal w każdej historii.

 

Kasty i błyskawice

Niekiedy charakterystyczne atrybuty są elementem fabularnym, określającym przynależność do danej grupy czy kasty. Tak jest w przypadku uniwersum Wiedźmina. W zależności od szkoły, wiedźmini noszą naszyjniki z wizerunkiem wilka, kota, gryfa, żyrafy, niedźwiedzia lub mantikory. Podobnie pierścień nieodłącznie kojarzymy z trylogią o Władcy Pierścieni, a najbardziej z Gollumem, ukrywającym się ze swoim skarbem w jaskini przez lata. Czasami atrybutem może stać się także cecha związana z wyglądem. Tak jest w przypadku charakterystycznej blizny w kształcie błyskawicy. Zapewne od razu się domyśliliście, że chodzi o Harry`ego Pottera, który rozpoznawany był przez każdego czarodzieja. Podobnym wyróżnikiem był tatuaż pewnej dziewczyny z trylogii Stiega Larssona.

 

Po co bohaterom atrybuty?

Dlaczego w ogóle bohaterom literackim atrybuty, czy to w postaci charakterystycznych przedmiotów, czy może cech wyglądu? Przede wszystkim takie szczegóły lepiej zapadają nam, czytelnikom w pamięci. Gandalf nie jest tylko starcem o magicznej mocy. Laska i fajka sprawiają, że postać od razu bardziej wyróżnia się spośród innych magów i czarodziejów w kulturze. Oryginalność jest kolejnym powodem. Robert Langdon przypominałby kolejnego nudnego profesora, gdyby nie jego zegarek z Myszką Miki. Wreszcie za wieloma z tych przedmiotów czy charakterystycznych elementów wyglądu kryje się ciekawa historia, którą chcemy poznać za każdym razem, kiedy bohater zapala fajkę, gładzi wąs czy odsłania tatuaż.