W końcu udało nam się wygospodarować kilka godzin na lekturę, ale jak wybrać tę najbardziej wartościową?
– Książki są jedną z niewielu rzeczy, które ludzie darzą prawdziwą miłością – napisał Henry Miller, autor „Zwrotnika koziorożca”. Spełniona i obustronna miłość wymaga jednak czasu. A okazywanie jej – szczególnie dziełom wybitnym, często wyjątkowo dużym objętościowo – jest niezwykle trudną sprawą. Jak z powodzeniem romansować z literaturą, kiedy brakuje nam na to sił i czasu?
Patent Millera
Lista książek, które chcemy lub z różnych powodów powinniśmy przeczytać, nigdy się nie skraca. Tymczasem wydawcy bez litości wypuszczają na rynek kolejne tytuły głośnych autorów, których nie nadążamy czytać na bieżąco. Nieprzeczytane książki piętrzą się w naszych szafach i drażnią na półkach w księgarniach. Uświadomiona prawda jest bolesna – nie damy rady przeczytać wszystkiego. Nie jest to problem wyłącznie szarego czytelnika, ale również wybitnych pisarzy.
Henry Miller znalazł na to radę. Sporządził dwie listy książek, które uznał za arcydzieła. Pierwsza z nich to tytuły, które wywarły na niego największy wpływ, druga to te, które ma jeszcze zamiar przeczytać.
– Wiele książek, z myślą o których żyjemy, to książki nigdy przez nas nieprzeczytane – podkreślał autor „Zwrotnika koziorożca”.
Miller nieprzeczytane książki podzielił na trzy kategorie. Pierwsza to powieści, które mamy zamiar przeczytać pewnego dnia, ale najprawdopodobniej nigdy tego nie zrobimy, druga – to te, które według własnego mniemania powinniśmy przeczytać i przynajmniej część z nich przeczytamy przed śmiercią, i trzecia – książki, o których się słyszy, rozmawia i czyta, lecz których prawie na pewno nigdy nie przeczytamy („Książki mojego życia”, Henry Miller, wyd. Noir Sur Blanc, 2002).
Dla zagubionego czytelnika
Dla osób przytłoczonych ogromem literackiego świata, nieco paradoksalnie, powstają kolejne książki, które próbują ten chaos uporządkować, czyli wskazać, co warto czytać, a na które tytuły nie ma sensu tracić czasu. Jeżeli jesteśmy w stanie zaufać autorom lub redaktorom przewodników po arcydziełach literatury, zaoszczędzimy sobie sporo wysiłku .
Dobrym przykładem jest „The Top Ten” pod redakcją J. Peder Zane’a, który spiesząc z pomocą zagubionym czytelnikom, zapytał 125 uznanych pisarzy (m.in. Stephen’a Kinga i Jonathana Lethema) o ich dziesięć ulubionych książek. Na podstawie odpowiedzi ponad setki literatów Zane przygotował zwięzłe omówienie 544 wymienionych przez nich tekstów. Dla osób, które przedzieranie się przez ponad pół tysiąca streszczeń uznają za zbyt czasochłonną selekcję, starannie podliczono wszystkie odpowiedzi i tak powstała złota dziesiątka, czyli top topów. Oto pięć pierwszych pozycji: 1) „Anna Karenina” Lwa Tołstoja, 2) „Pani Bovary” Gustava Flauberta, 3) „Wojna i pokój” Lwa Tołstoja, 4) „Lolita” – Vladimira Nabokova, 5) „Przygody Huckleberry Finna” Marka Twaina.
W empiku znajdziemy inny pomocny tytuł, czyli „100 najlepszych książek świata” Martina Seymoura-Smitha. Założeniem tego zbioru esejów jest przybliżenie czytelnikom najważniejszych książek w historii literatury. Wśród omówionych pisarzy znaleźli się m.in. Arystoteles, Wolter, Jung, Jean-Paul Sartre oraz Lew Tołstoj.
Lista przebojów
W najnowszym przewodniku po arcydziełach literatury, który w listopadzie pojawił się w sprzedaży, lista obowiązkowych i zalecanych lektur wzrosła dziesięciokrotnie… „1001 książek, które musisz przeczytać” to wybór wybitnych tekstów literackich dokonany przez dziennikarzy, krytyków i wykładowców akademickich. Całość zredagował Peter Boxall. Recenzenci nie ograniczyli się tu tylko do tekstów klasycznych, ale uwzględnili też najlepsze pozycje, które na rynku wydawniczym ukazały się na przestrzeni kilku ostatnich lat. Kolekcjonerzy książek znajdą w książce Boxalla przedruki ponad sześciuset kolorowych okładek, a wielbiciele cytatów – wybór najbardziej błyskotliwych wypowiedzi wybitnych autorów.
Osoby, które uznają tysiąc obowiązkowych książek do przeczytania za wyzwanie absolutnie nierealne, mogą kierować się skromniejszymi rankingami, publikowanymi przez większość liczących się gazet i magazynów. Listy takie, podobnie jak przy książkowych przewodnikach, tworzą najczęściej uznani krytycy literaccy lub współcześni nam autorzy.
Ranking stu najlepszych książek wszech czasów („The Top 100 Books of All Time”), który stworzyło stu literatów z pięćdziesięciu czterech krajów, można przeanalizować na stronach internetowych np. brytyjskiego „Guardiana”. Lista opublikowana jest według porządku alfabetycznego. Wśród wybitnych pisarzy znaleźli się m.in. Lew Tołstoj („Anna Karenina”), William Szekspir („Hamlet”, „Król Lear”), Gabriel Garcia Marquez („Sto lat samotności”), Goethe („Faust”), Ernest Hamingway („Stary człowiek i morze”), Tomasz Mann („Czarodziejska góra”), George Orwell („1984”), Franz Kafka („Proces”), Eurypides („Medea”).
Podobną listę na swoich stronach udostępnia magazyn „Time”. Tutaj o sporządzenie literackiego rankingu anglojęzycznych powieści pokusiło się dwóch krytyków: Lev Grossman i Richard Lacayo. Do grupy ich faworytów należą m.in. George Orwell („Folwark zwierzęcy”, „1984”), Ian McEwan („Pokuta”), Salman Rushdie („Dzieci północy”), Virginia Woolf („Pani Dalloway”), Jerzy Kosiński („Malowany ptak), F. Scott Fitzgerald („Wielki Gatsby) i Zadie Smith („Białe zęby”).
Wuj rekomenduje
Systematyczne odhaczanie kolejnych pozycji na listach literackich majstersztyków jest jednym ze sposobów na omijanie literackich wpadek. Nie lekceważmy jednak tego, co podsuwają nam nasi najbliżsi. O naszych gustach i potrzebach wiedzą w końcu więcej niż setka pisarzy i krytyków literackich razem wziętych. A Henry Miller przekonuje, że jest to podstawowy warunek istnienia tekstu. – Książka żyje dzięki gorącej rekomendacji jednego czytelnika, który ją poleca drugiemu […]. Na przekór poglądom cyników i mizantropów, jestem przekonany, że ludzie zawsze będą się starali dzielić swymi najgłębszymi przeżyciami – zapewnia.
Anna Stokroczyńska

Aktualności
Ostra selekcja arcydzieł
W końcu udało nam się wygospodarować kilka godzin na lekturę, ale jak wybrać tę najbardziej wartościową?
– Książki są jedną z niewielu rzeczy, które ludzie darzą prawdziwą miłością – napisał Henry Miller, autor „Zwrotnika koziorożca”. Spełniona i obustronna miłość wy
– Książki są jedną z niewielu rzeczy, które ludzie darzą prawdziwą miłością – napisał Henry Miller, autor „Zwrotnika koziorożca”. Spełniona i obustronna miłość wy
Komentarze (0)