"Fikus" Wandy Mycielskiej to książka niezwykła i niezwykła jest historia jej powstania. Polska emigrantka – Wanda Mycielska, 45 lat temu w Brazylii napisała krótkie opowiastki, których bohaterką uczyniła córkę Klarę i jej zabawkę – gałgankowego słonika, o wdzięcznym imieniu Fikus.

 

To właśnie z jego perspektywy poznajemy świat. A ten świat to słoneczna Brazylia, morze, wycieczka dżipem, lot samolotem nad Rio de Janeiro, wyprawa do zoo…

 

Historyjki są napisane prostym językiem, pełnym ciepła i czułości. Autorka zachowuje dziecięcą perspektywę widzenia świata, nie wymądrza się, nie poucza. Dlatego świat Fikusa zachwyca szczerością, spontanicznością. Dzięki Fikusowi dorośli mogą wrócić do swoich “szczenięcych”lat i przypomnieć sobie swoją ulubioną zabawkę. Na pewno miała bogate życie wewnętrzne, jak Fikus Klary...

 

Ilustracje do książki "Fikus" wykonała sama autorka, i to też jest w tej historii niezwykłe. Nie będąc profesjonalną ilustratorką wyczarowała kolorowy świat Fikusa i Klary. Rysunki oraz szkice Wandy Mycielskiej mają w sobie urok prostoty i naturalności. Książka ukazała się drukiem w Brazylii w 1964 roku, a w 1965 roku otrzymała najważniejszą brazylijską nagrodę literacką – Premio Jabuti.

 

W Polsce "Fikus" ukaże się 20 maja, podczas Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie. Zapraszam na odkrywanie świata z Fikusem!


O autorce:

 

Wanda Mycielska urodziła się 26 listopada 1925 roku w Warszawie. Od 1940 roku przebywała na emigracji. Mieszkała m.in. we Francji, Anglii i przez wiele lat w Brazylii. Obecnie mieszka razem z córką i jej rodziną w Yorkshire w Wielkiej Brytanii.

Jej życie obfitowało w wiele nieoczekiwanych wydarzeń. W 1945 r. do 20-letniej Wandy, przebywającej w Londynie, po sześciu latach rozłąki przyjechała matka Grażyna z Jeżewskich wraz z drugimmężem Antonim Dygatem (ojcem pisarza Stanisława Dygata i Danusi, późniejszej żony Witolda Lutosławskiego). Był to przełomowy moment. Wanda dowiedziała się wówczas, że to Antonii Dygat jest jej prawdziwym ojcem, a nie Zygmunt Karpiński, pierwszy mąż matki.

W 1946 roku Wanda wyjechała z rodzicami  - Antonim i Grażyną do Brazylii. Pracowała tam jako nauczycielka w British Council, zorganizowała i prowadziła Language Laboratory dla studentów. W Brazylii poznała swego męża Józefa Mycielskiego. Małżeństwo jednak nie trwało długo. Jego owocem była córka Klara, dla której Wanda Mycielska napisała swą jedyną książkę. Napisany po portugalsku i zilustrowany przez autorkę „Fikus” został wydany w 1964 roku pod tytułem „Zuzuquinho”, a rok później Wanda Mycielska odebrała za tę książkę najwyższą nagrodę literacką w Brazylii – Premio Jabuti. doszłoby do tego, gdyby nie przyjaciółka Wandy, znana pisarka Lygia Fagundes Telles, która sama dostarczyła manuskrypt do wydawnictwa Editora Melhoramentos.

Brazylijski dom Wandy Mycielskiej był otwarty – często odwiedzali go przyjaciele rodziny oraz ciekawe, ekscentryczne postaci różnych narodowości. Gospodyni grała na gitarze i śpiewała brazylijskie piosenki. Rozmowy przebiegały w luźnej atmosferze i zawsze były interesujące – dotyczyły sztuki, muzyki, filozofii, literatury.
W wieku 46 lat Wanda Mycielska spełniła swoje kolejne pragnienie – wstąpiła do zakonu kontemplacyjnego benedyktynek w Anglii. Z powodów rodzinnych wystąpiła jednak z klasztoru i zamieszkała z córką. Dziś ma 84 lata, wciąż jest aktywna, dużo czyta, powróciła do malowania.

Wydawnictwo Hokus Pokus /F.N.