Z Maciejem Zakościelnym o pracy przy dubbingu Księcia w grze „Prince of Persia” rozmawia Piotr Wrona.
Zetknąłeś się z grą, nim przystąpiłeś do nagrań?
Pamiętam ją z czasów, kiedy byłem dzieckiem. To pierwsza gra w jaką zagrałem. Pożyczałem komputer od kolegi i grałem m.in. w Prince of Persia.
Wszystko, co dubbinguję - czy filmy, czy seriale - staram się najpierw zobaczy, poznać postać. W tej sytuacji takiego komfortu nie miałem. Dało mi to jednak inną, ciekawszą możliwość odnalezienia cech tej postaci.
Czy nagrania do Prince of Persia to dla Ciebie wyłącznie praca, czy także zabawa?
Czas spędzony w studio był bardzo przyjemny, ale również bardzo intensywny i mocno eksploatujący... Praca nad Prince of Persia rzeczywiście często powodowała wiele zabawnych sytuacji, ale myślę że ta atmosfera, która panowała podczas nagrań była również wynikiem niesamowitej energii jaką wniosły wszystkie osoby, z którymi się tam spotkałem.
Co było największym wyzwaniem podczas pracy?
W słuchawkach słyszałem ścieżkę w języku angielskim. Musiałem więc jednocześnie tłumaczyć i nadawać odpowiedni akcent, który przecież w języku polskim jest inny niż w oryginalnej, amerykańskiej wersji. Nie było łatwo. Codziennie spędzaliśmy w studio po kilka godzin i często sfrustrowany rzucałem słuchawkami, wychodziłem. Teraz mam jednak poczucie, że nie poszliśmy "na skróty", nie odpuściłem.
Co skłoniło Cię do pracy przy Prince of Persia?
Widziałem demo i wiele innych materiałów o tej grze. Bardzo mi się to spodobało i dlatego postanowiłem użyczyć głosu Księciu. Robiłem to też dla mojego dwunastoletniego brata, któremu chcę tę grę ofiarować.
Jako aktor jesteś pewnie bardzo zapracowaną osobą. Czy znajdujesz czas, żeby pograć na konsoli?
Kilka lat temu kupiłem Playstation i odtąd gram. Poza tym, od dziecka uwielbiam grać w takie gry, jak piłka nożna, wyścigi samochodowe, no i mam nadzieję, że nowy Prince of Persia spodoba mi się tak, jak mi się podobał, kiedy byłem dzieckiem.
Zagrasz w najnowszą wersję gry? Nie będzie to dla Ciebie dziwne, że będziesz słyszał swój głos w grze komputerowej? Do filmów pewnie jesteś przyzwyczajony, ale tutaj będziesz poruszał się postacią, która mówi twoim głosem…
Nie wyobrażam sobie siebie przed ekranem monitora zachwycającego się własną pracą. Przede wszystkim zrobiłem to dla innych. Będę szczęśliwy, jeżeli Prince of Persia w polskiej wersji sprawi komuś przyjemność, a poza tym nigdy nie dubbingowalem gry i to właśnie było fantastyczne – dać komuś osobowość! W zależności od tego, co gracz wybierze, taka będzie reakcja Księcia. Różne sentencje wypowiadałem więc na kilka sposobów. Poza tym, jestem z wykształcenia muzykiem, a to bardzo przydaje się w dubbingu – przydało się także i tym razem. W niektórych sytuacjach bohater sobie coś mruczy, nuci i w tych miejscach zrobiliśmy z niego bardziej swingującego Księcia.
Zachęcam wszystkich, żeby zagrali!
Piotr Wrona
Zapraszamy na spotkanie z Maciejem Zakościelnym i Prince Of Persia, które odbędzie się 10 stycznia o godz. 15:00 w empiku Junior w Warszawie, ul. Marszałkowska 116/122
Komentarze (0)