"Żywoty świętych osiedlowych" to druga książka Lidii Amejko i jednocześnie jej druga nominacja do Nagrody NIKE. Już debiutancki zbiór opowiadań "Głośne historie" z 2004 roku spotkał się z uznaniem kapituły. Chociaż używanie słowa "debiutancki" w przypadku pisarki docierającej do odbiorców od 15 lat wydaje się być nieco nie na miejscu.
Pierwsza publikacja Lidii Amejko - utwór "Gdy rozum śpi - włącza się automatyczna sekretarka" - ukazała się w 1993 roku w miesięczniku "Dialog". Kolejne dramaty wrocławskiej pisarki były realizowane przez Teatr Telewizji oraz rozgłośnie radiowe w Polsce i poza granicami kraju. I choć obie nominowane do NIKE książki Amejko to zbiory opowiadań, autorka podkreśla, że tak naprawdę zamieszczone w nich teksty to utwory dramatyczne. "Co prawda "Żywoty świętych osiedlowych" nie są dramatem i stoją na półce z napisem "proza" - ale to wciąż teatralne monologi, gotowe na scenę" - powiedziała pisarka w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej - Wrocław".
Nota wydawcy
Żywoty świętych osiedlowych to przesycone absurdalnym humorem surrealistyczne opowieści o nietypowych świętych - betonowa Złota legenda, przekazywana z ust do ust pod sklepem monopolowym „Jerycho”. Mamy tu historię o św. Janinie obrębiającej nicość, o św. Chajdegerze, który przygarniał niewypowiedziane słowa, o św. Dormidorze - szyfrancie snów... I o wielu innych. Z Żywotów... wyłania się obraz dziwnego Osiedla, spuszczonego z boskiej betoniarki poza planem stworzenia. Świata, gdzie żywi porozumiewają się ze zmarłymi przez internet, a ulepieni z ciasta ludzie mają dusze na kartę lub abonament i dostają od Boga SMS-y. Czas jest tutaj kolisty, daje się zatrzymać, zawrócić, rozszczepić; granica między życiem a śmiercią jest umowna, tożsamość bohaterów niedookreślona, znaczenia i pojęcia niepokojąco rozmyte. Przedmioty wykorzystuje się jako części mowy, a język stanowi namacalne tworzywo rzeczywistości - wszędzie snują się hordy bezdomnych słów, zdania kiełkują jak nasiona, pytania rosną i wymagają opieki, myśli wylewają się z głów... Czym jest ten świat? Co znaczy Osiedle? Odpowiedzią okazuje się dziobak...
Bawiąc się językiem i konwencjami, Amejko tworzy alternatywną mitologię, w której purnonsensowy mistycyzm splata się z filozoficznym żartem.
Autorka o "Żywotach..."
Uprawiam gatunek zwany melancholią literacką; w świecie, w którym wszystko się rozsypało i pokruszyło, sklejam swoją własną utopię. Jest we mnie rozpaczliwe pragnienie wzniosłości, transcendencji - i tęsknota za Całością. Żywoty świętych opowiadane przez mojego narratora, pijaczka spod sklepu monopolowego Jerycho, to nic innego jak scalanie świata samym aktem mówienia, narracją.
Lidia Amejko w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej - Wrocław"
Głosy prasy
Na wyżyny zostaje tu wyniesione najpospolitsze profanum, rzecz dzieje się na jakimś przeciętnym, obdrapanym blokowisku, a świętymi są mizerni mieszkańcy tego szarego osiedla. To osiedle wystarcza za cały kosmos.
Marek Radziwon, "Gazeta Wyborcza"
Czy Państwo wiedzieli, że dusze są na abonament?
Czy Państwo słyszeli Pana Boga - jak przemawia przez nowe, chłodne media?
Bo Lidia Amejko wie i słyszała. I napisała o tym przekonująco.
Agnieszka Wolny-Hamkało
Najmocniejszą stroną "Żywotów" jest język. Kreśląc portrety swoich bohaterów oraz osiedlowej rzeczywistości, Amejko łączy to, co zazwyczaj wydaje się trudne do pogodzenia - oszczędne gospodarowanie słowem oraz plastyczność opisu. W "Żywotach" czytelnik znajdzie też absurdalne poczucie humoru i łagodną ironię.
Marta Budkowska, "Polityka"
Księga Amejko otwiera oczy na to, na co każden z nas co dzień patrzy i nie widzi tego, co świętym każdego może uczynić i co zaczarowane w słowie pisanym być musi.
Jarosław Czechowicz, biblionetka.pl
Nagrody i nominacje dla książki
- Dolnośląska Nagroda Literacka
- Nagroda Literacka "Srebrny Kałamarz" im. Hermenegildy Kociubińskiej
- nominacja do Nagrody Literackiej NIKE 2008
W.A.B./M.W.

Aktualności
Nominacja do Nagrody NIKE 2008: Żywoty świętych osiedlowych
"Żywoty świętych osiedlowych" to druga książka Lidii Amejko i
jednocześnie jej druga nominacja do Nagrody NIKE. Już debiutancki zbiór
opowiadań "Głośne historie" z 2004 roku spotkał się z uznaniem
kapituły. Chociaż używanie słowa "debiutancki" w przypadku pisarki
do
Komentarze (0)