„Ja w to zostałam wmanewrowana, wykorzystana!” - płacze na łamach „Gazety Wyborczej” Dorota Nieznalska, która omal nie zawisła w Austrii na krzyżu. Nago. W Wielki Piątek. Ukrzyżowanie gołej Nieznalskiej miało być elementem performence’u niejakiego Markusa Hanka, który, jak twierdzi nieszczęsna polska plastyczka, „uknuł niecny plan, żeby zrobić szum wokół siebie”.
Nieznalska, która ma na głowie proces o obrazę uczuć religijnych za instalację Pasja z męskimi genitaliami zawieszonymi na krzyżu, wyznaje dziennikarzowi „GW”, że sama czuje się ukrzyżowana i dlatego miała zamiar wziąć udział w akcji zorganizowanej w Salzburgu. Jak się jednak okazało, znów nie została odpowiednio zrozumiana. Tym razem przez innego „artystę”: „Już wcześniej zostałam ukrzyżowana - mentalnie. Młodzież Wszechpolska nawoływała przez internet, żeby ogolić mi głowę i mnie ukrzyżować za moją "Pasję" wystawioną w gdańskiej galerii Wyspa. Zgadzając się na udział w przedstawieniu w Salzburgu, w gruncie rzeczy chciałam zrealizować ich fantazję. I sama doświadczyć emocji z tym związanych.
Ale oczywiście nikogo nie obchodziło, o co tak naprawdę mi chodzi. Do mediów przedostała się nieprawdziwa informacja, że skandalizująca artystka z Polski zostanie ukrzyżowana nago. Potem otrzymywałam od Austriaków maile i telefony, w których grożono mi śmiercią. Nie zamierzałam jednak rezygnować pod presją. Byłam gotowa wystąpić w tym projekcie. Jednak Markus Hank ogłosił wówczas za pośrednictwem mediów, że odwołuje performance, bo nie chce mnie narażać. Wyszedł dzięki temu na bohatera, który ratuje życie artystce z Polski. To z jego strony przemyślana manipulacja. Mam do niego ogromny żal”.
Nieznalska poinformowała, że wynajęła niemieckiego adwokata i zamierza wytoczyć proces Hankowi o obronę dóbr osobistych. Jednocześnie przygotowuje się do nowej wystawy, na której zaprezentuje odlane z brązu… 44 korony cierniowe.
Cały artykuł można przeczytać na stronie „Gazety Wyborczej”.
M.W.

Aktualności
Nieznalska prawie ukrzyżowana
„Ja w to zostałam wmanewrowana, wykorzystana!” - płacze na łamach „Gazety Wyborczej” Dorota Nieznalska, która omal nie zawisła w Austrii na krzyżu. Nago.
Komentarze (0)