Szyję, kleję, lepię, rysuję, wycinam

Prace manualne są niesłychanie ważne dla rozwoju dziecka. Rodzicom często wydaje się, że przez takie zabawy dzieci rozwijają tylko talenty artystyczne, projektowe, czy wyczucie estetyki, czyli przysłowiowy „dobry gust”. Tymczasem zajęcia artystyczne mają ogromne znaczenie przy ćwiczeniu umiejętności, które w przyszłości ułatwią dziecku choćby naukę w szkole. Kreatywne zabawki to trening manualny, ćwiczenie sprawność dłoni, chwytu szczypcowego (pisanie), to nauka precyzji, koncentracji, koordynacji ręka oko, ale też umiejętność doprowadzania zadania do końca. I pokazanie dziecku najważniejszego – czym jest satysfakcja i duma z własnego dzieła. Wiecie, jak działa poczucie sprawczości? Wyrabia w dziecku wewnętrzną motywację, czyli tę, która w przyszłości odpowiada za podejmowanie wyzwań np. naukę, hobby, sport.


Zabawki kreatywne, czyli jakie?

Zabawki kreatywne to takie, w których dziecko dostaje materiały, narzędzia i zestawy do pracy projektowej i manualnej. Począwszy od kredek, mas plastycznych, papierów, poprzez tkaniny, tworzywa sztuczne, do gotowych zestawów do wyszywania, wyklejania, modelowania.

W praktyce mogą to być zestawy plastyczne do kolorowania, wydrapywania, wyklejania, zestawy do robótek typu szycie, praca na krośnie. To może być robienie biżuterii, mydełek, konstruowanie z koralików, ozdabianie, malowanie, rysowanie, a nawet bawienie się znikopisami. I oczywiście wszystkie masy plastyczne, które nie dość, że są zabawkami kreatywnymi, to również konstrukcyjnymi i rehabilitacyjnymi.

I jeszcze jedna ważna uwaga. Plastelina nie ma płci! Ani żadna inna zabawka kreatywna, a jednak z moich doświadczeń wynika, że rodzice chłopców kilka razy rzadziej wybierają dla dziecka zabawki kreatywne niż rodzice dziewczynek. A to znaczy, że jeszcze przed szkołą, chłopcy mają utrudniony rozwój umiejętności, o których pisałam wcześniej. 


Rozwój ukryty w zabawie

Po co ubierać artykuły plastyczne w szaty zabawek? Czemu na przykład ciastolina z zestawem dodatków miałaby być lepsza niż pudełko plasteliny? Wszystko zależy od etapu rozwoju dziecka. Nawet nie od jego wieku, tylko tego, jak jest rozwinięte kreatywnie. Jeśli mam do czynieni z małym artystą, który sięga po materiały plastyczne bez zachęty i zna ich możliwości, wystarczy przysłowiowa plastelina lub popularna ciastolina Play Doh (nie brudzi rąk, jest bardziej miękka, plastyczna). Ale jeśli dopiero wprowadzamy dziecko w świat modelowania, albo wiemy, że nie lubi takich aktywności, wtedy przyda się zachęta. Ukrycie pracy kreatywnej w zabawce. Jeśli na przykład podsuniemy dziecku zestaw ciastoliny Play-Doh „Fryzjer” czy Play Doh „Dentysta”, to dziecko wcale nie pomyśli o tym, że lepi, pracuje z masą plastyczną, kreuje. Zwyczajnie będzie bawiło się we fryzjera (są bezpieczne nożyczki) a jednocześnie doświadczy wszystkich dobrodziejstw rozwojowych związanych z taką aktywnością.

Kup teraz

Jakie zabawki wybierać?

Dopasowane do wieku i z atestami. To wiadomo. Ważne jest różnicowanie. Aby dziecko mogło spróbować kilku aktywności, bo każda rozwija coś innego. Czyli raz podsunąć masy plastyczne, a innym razem zestaw do szycia albo mozaikę. Dla młodszych dzieci lepiej wybierać jest gotowe zestawy – mamy wtedy pewność, że wszystkie elementy są bezpieczne i jest w nich to, co do konkretnej twórczości będzie potrzebne. Dla nastolatków możemy kompletować zestawy sami, z pojedynczych produktów. Ważne, abyśmy nie zaniedbali manualnego rozwoju naszych dzieci.