1500 żołnierzy epoki napoleońskiej z dziewięciu krajów, 150 koni, około 600 zaplanowanych eksplozji - tak wygląda statystyka bitwy - rekonstrukcji wydarzeń z 1806 roku, która ma rozegrać się pod Pułtuskiem 9 lipca. Organizatorzy planują, że impreza zorganizowana w 200 rocznicę bitwy o Pułtusk będzie największym widowiskiem batalistycznym tego roku w Europie.

Od 6 lipca można będzie zwiedzać w Pułtusku obiekty scenograficzne i obozy zakwaterowanych wojsk, a 8 lipca o godzinie 13.30 rozpocznie się w Warszawie defilada i ceremonia na Placu Zamkowym. Widowisko batalistyczne odbędzie się 9 lipca w Pułtusku. Na wszystkie imprezy wstęp jest wolny.

Rekonstrukcja wydarzeń warszawskich w sobotę 8 lipca to przede wszystkim: defilada obrazująca symboliczne opuszczenie Warszawy przez okupacyjne wojska rosyjskie ustępujące pod naporem armii francuskiej. W tym samym dniu zostanie również otwarta w Teatrze Wielkim niezwykła wystawa Napoleon w Warszawie. Jest to imponujący zbiór napoleoników nigdy dotąd nieprezentowanych poza Rosją. Wystawa będzie dostępna dla publiczności od 9 do 23 lipca.

W niedzielne południe w Pułtusku pole walki z grudnia 1806 r. stanie się świadkiem bitwy, której scenariusz powstał w oparciu o bieg rzeczywistych wydarzeń. Odtworzony specjalnie na potrzeby widowiska fragment starego Pułtuska, efekty pirotechniczne, komentarz narratora, oraz muzyka stworzą niepowtarzalne widowisko. Przygotowana z wielkim rozmachem i pieczołowitością bitwa w bardzo atrakcyjny sposób przybliży widzom wydarzenia historyczne sprzed 200 lat. Po zakończeniu działań zbrojnych odbędzie się uroczysta defilada przed publicznością.

W inscenizacji bitwy weźmie udział około 1500 członków napoleońskich grup rekonstrukcyjnych z 9 krajów: Polski, Rosji, Czech, Białorusi, Ukrainy, Litwy, Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii. Na polu bitwy zobaczymy 150 koni.

Organizatorami rekonstrukcji wydarzeń z 1806 roku są Fundacja Imperium Historii, Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki oraz Projekt Austerlitz.

M.W.