Janusz Krasiński został w tym roku laureatem Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza. Pisarz odebrał 11 listopada medal z podobizną patrona nagrody i cytatem Jedynie prawda jest ciekawa oraz nagrodę pieniężną za książkę Przed agonią. Powieść zamyka tetralogię, na którą złożyły się również tomy prozy: Na stracenie (1992), Twarzą do ściany (1996) i Niemoc (1999). Podczas uroczystości wręczenia Nagrody Kapituła wyraziła sprzeciw wobec sposobu dysponowania prawami autorskimi do dzieł Mackiewicza przez Ninę Karsov Szechter.
Janusz Krasiński należy do pokolenia Kolumbów. Urodził się w 1928 roku. Był członkiem Szarych Szeregów. W czasie Powstania Warszawskiego został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Później trafił do Dachau. Po powrocie do Polski władze oskarżyły go o działalność szpiegowską na rzecz Amerykanów i skazały na piętnaście lat więzienia. Dziewięć lat Krasiński spędził w więzieniach na warszawskim Mokotowie, w Rawiczu i we Wronkach. Został zwolniony na mocy amnestii w 1956 roku, jednak na oczyszczenie musiał jeszcze czekać ponad 40 lat - dopiero w 1998 r. uniewinnił go Sąd Najwyższy.
Krasiński jest autorem powieści (Haracz szarego dnia, 1959; Wózek, 1966 - nagroda im. Stanisława Piętaka; Syn Wallenroda, 1979; Na stracenie, 1992; Twarzą do ściany, Niemoc), zbiorów opowiadań (Jakie wielkie słońce, 1962; Skarga, 1968) i reportaży (Żywioł dotąd nie znany, 1973) oraz wielu sztuk teatralnych. Szczególnie dwie z nich - Czapa, czyli śmierć na raty i Śniadanie u Desdemony - zyskały międzynarodowe uznanie. Wystawiano je w Paryżu, Linzu i Moskwie. Jest członkiem PEN-Clubu. W czerwca 2005 r. został prezesem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
O powieści Przed agonią - nota wydawnicza
Skazany jeszcze w czasach stalinowskich i więziony pod absurdalnym zarzutem szpiegostwa na rzecz Ameryki Szymon Bolesta, a więc ktoś wrogi systemowi, niepewny, wbrew wszystkiemu osiąga z czasem społeczną pozycję, z której można już z bliska przyjrzeć się poczynaniom władzy. Uczestniczy w proteście pisarzy przeciwko zdjęciu ze sceny „Dziadów” Adama Mickiewicza, zapędzony przez ormowców wraz z manifestantami do kościoła św. Krzyża staje się świadkiem wydarzeń Marca 68, zaś w parę lat później, rzecz zdawałoby się wprost nieprawdopodobna, zostaje poproszony do współpracy przy filmie w koprodukcji polsko-radzieckiej. Jest pisarzem, a przy tym dzieckiem Oświęcimia, a o tym właśnie ma być film. Więc były amerykański szpieg w Moskwie! W kilka lat później jedzie tam powtórnie, już jako wiceprezes związku literatów i z duszą na ramieniu wygłasza prosolidarnościowe przemówienie. W stanie wojennym uczestniczy w Kongresie Kultury Polskiej. Tymczasem stan wojenny uzmysłowi mu, że wciąż jeszcze nie napisał wszystkiego, co ma do powiedzenia o czasach stalinizmu. Teraz gdy znów za poglądy pakuje się ludzi do więzień, ucieka do swej chaty na wsi, aby dać świadectwo prawdzie stalinowskich czasów, pokazać mechanizmy zbrodniczego systemu. Ale weźmie jeszcze udział w pogrzebie zamordowanego księdza Jerzego Popiełuszki. Postara się przy tym odtworzyć dramatyczny przebieg tego modru.
Ta książka nie jest ani pracą historyczną, ani pamiętnikiem, jest żywą, opartą na osobistych przeżyciach autora, powieścią.
W poprzednich latach laureatami Nagrody Literackiej im. Mackiewicza byli Ewa i Władysław Siemaszkowie - autorzy pracy Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945, Marek Chodakiewicz - za Ejszyszki, Wojciech Albiński - za Kalahari oraz Eustachy Rylski za Człowieka w cieniu. Nagroda im. Józefa Mackiewicza przyznawana jest dziełom ze względu na ich walory literackie oraz tematykę - ważną kulturowo, społecznie lub politycznie.
Podczas uroczystości wręczenia Nagrody Kapituła ogłosiła następujące oświadczenie:
„Sposób dysponowania przez Ninę Karsov Szechter prawami autorskimi do spuścizny Józefa Mackiewicza, ograniczenia w wydawaniu jego dzieł (w tym blokada tłumaczeń na języki obce), nieuzasadnione i absurdalne opatrywanie egzemplarzy jego utworów narzucaną interpretacją postawy pisarza (że mianowicie Józef Mackiewicz nie chciałby wydawać swych utworów w Polsce) - wszystko to narusza zasadniczo dobra osobiste Józefa Mackiewicza.
Kapituła wyraża swój stanowczy i uzasadniony sprzeciw wobec tej sytuacji. W trosce o dobro kultury i literatury polskiej zwracamy na te fakty uwagę czytelników, ale także czynników odpowiedzialnych za polską kulturę, a w szczególności Ministra Kultury”.
Arcana/tylkoprawda.akcja.pl/M.W.

Aktualności
Nagroda Mackiewicza dla Janusza Krasińskiego
Janusz Krasiński został w tym roku laureatem Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza.
Komentarze (0)