Porowatość włosów to istotne zagadnienie w pielęgnacji. Nic dziwnego – wielu osobom dopiero rozpoznanie stopnia porowatości pozwala zrozumieć genezę dotychczasowych problemów z fryzurą. W licznych przypadkach okazuje się, że stosowane do pielęgnacji włosów kosmetyki oraz metody rozczesywania i układania były niewłaściwie. W efekcie nawet najlepsze cięcie nie gwarantowało ich pożądanego wyglądu.

Stopnie porowatości włosów

Włosy dzieli się na trzy kategorie – wysokoporowate, średnioporowate oraz niskoporowate. Stopień tego wskaźnika zależy od genetyki i nie sposób zmienić go za pomocą kosmetyków. Określając go, można jednak spróbować ujarzmić włosy, sprawiając, że nie będą stwarzać problemów i będą prezentować się, jak tylko mogą najlepiej.

Porowatość włosów ma odzwierciedlenie między innymi w wyglądzie, choć przy określaniu tego parametru nie należy opierać się wyłącznie na nim. Wysokoporowate włosy są zazwyczaj kręcone, średnioporowate – falowane, a niskoporowate – proste.

Jak określić porowatość włosów?

Określenie stopnia porowatości pozwala na odpowiedni dobór składników – humektantów, emolientów i protein, w szamponach, odżywkach i maskach, oraz na dobranie odpowiednich rytuałów pielęgnacyjnych.

Jak sprawdzić porowatość włosów? Aby tego dokonać, wystarczy przeprowadzić prosty test polegający na odpowiedzi na kilka pytań.

Test na włosy niskoporowate

Podejrzewasz, że jesteś posiadaczką bądź posiadaczem włosów niskoporowatych i zastanawiasz się, jak ocenić porowatość włosów? Jeśli na poniższe pytania odpowiesz twierdząco, zyskasz pewność, że masz rację:

  1. Czy twoje włosy są łatwe w rozczesywaniu?
  2. Czy po suszeniu włosy są gładkie i nie puszą się?
  3. Czy twoje włosy proste?
  4. Czy twoje włosy łatwo się obciążają?

Cztery odpowiedzi twierdzące dają niemal stuprocentową gwarancję, że posiadasz włosy niskoporowate. Jeśli chcesz mieć pewność, warto uzgodnić temat ze swoim fryzjerem, który z pewnością dobrze orientuje się w tematyce porowatości.

Pielęgnacja włosów niskoporowatych – najczęstsze problemy

Można stwierdzić, że włosy niskoporowate sprawiają zdecydowanie mniej kłopotów w codziennej pielęgnacji, niż wysoko- i średnioporowate. Znacznie łatwiej jest też sprawić, że dobrze się prezentują, uzyskując wspaniały efekt tafli rodem z reklam produktów do pielęgnacji włosów. Nie oznacza to jednak, że są to włosy całkowicie bezproblemowe. Co należy do najczęstszych bolączek osób, mających włosy o niskiej porowatości?

  • obciążenie – włosy niskoporowate łatwo obciążyć. Fryzurze brakuje wtedy lekkości – włosy wydają się oklapnięte, płaskie i pozbawione objętości;
  • oczyszczanie – niskoporowate włosy nie są tak łatwe w myciu, jak średnio i wysokoporowate. Najlepiej myć i zmywać szampon dwa razy.
  • niełatwa stylizacja – włosy niskoporowate są często oporne na zabiegi stylizacyjne, takie jak kręcenie czy falowanie i trzeba się naprawdę natrudzić, by utrwalić ich efekt. Często nawet spora doza lakieru nie zdaje egzaminu.

Jednocześnie włosy te mają naprawdę sporo zalet – począwszy od łatwego rozczesywania, braku puszenia się i plątania, po ogólny zdrowy wygląd. Trudno naruszyć ich strukturę poprzez zabiegi takie jak prostowanie i suszenie, a jednorazowa niedobrana kuracja nie wyrządzi im większej krzywdy.

Szampon do włosów niskoporowatych – jaki wybrać?

Szukając właściwego dla twoich włosów szamponu, musisz zwrócić oczywiście uwagę na skład produktu. W przypadku włosów niskoporowatych wachlarz odpowiednich składników jest dość duży – zniosą one względnie dobrze nawet alkohole, których ze względu na działanie wysuszające nie znoszą włosy wysokoporowate. Stosowane do pielęgnacji włosów niskoporowatych kosmetyki nie powinny jednak zawierać silikonu ani olejów. Dlaczego?

Zadaniem silikonów jest wygładzanie łuski włosa. W przypadku, gdy jest ona już gładka, dodatkowe jej wygładzanie to prosta droga do utraty objętości. Wówczas twoja fryzura może być oklapnięta, a nawet sprawiać wrażenie tłustej. Podobne działanie wykazują oleje, których również należy wystrzegać się w szamponach do włosów niskoporowatych.

Nie oznacza to jednak, że takie włosy olejów nie lubią – przeciwnie, od czasu do czasu warto zafundować im wzmacniający i regenerujący zabieg olejowania. Najlepiej wykorzystać do tego olej kokosowy lub masło kakaowe, babasu czy murumuru.

W składach szamponów do włosów niskoporowatych powinny znaleźć się substancje oczyszczające, zmiękczające i wygładzające (emolienty), a także nawilżające (humektanty), np. wyciąg z aloesu i morszczynu, czy glinka. Przykładem mogą być dostępne w naszej ofercie szampony Dr. Sante Coconut hair czy Siberica Professional.

Odżywka do włosów niskoporowatych – jaką wybrać?

W przeciwieństwie do włosów wysokoporowatych, które wymagają zastosowania odżywki w zasadzie przy każdym użyciu, niskoporowate zadowolą się terapią odżywkową zaledwie raz na jakiś czas. Codzienne użycie odżywki przy zwartej łusce jest niepotrzebne i może prowadzić do obciążenia włosów.

Sięgając po odżywkę, warto wybrać tę zawierającą substancje nawilżające. Humektanty, w przeciwieństwie do natłuszczających emolientów, nawilżają, ale nie pokrywają włosów ochronnym filmem. Jeśli więc planujesz użyć odżywki, szukaj lekkich formuł humektantowych, jak dostępna w naszej ofercie odżywka Matrix, Biolage HydraSource z wyciągiem z alg i aloesu czy odżywka Anwen z algami, mocznikiem i gliceryną.

Odżywki do mycia włosów niskoporowatych powinny mieć lekką strukturę. Nie szukaj więc kosmetyków zawierających oleje, które mogłyby nadmiernie obciążyć włosy. Warto od czasu do czasu zafundować im za to kurację proteinową.

A poza tym? Ciesz się eksperymentami z maskami i kosmetykami, ponieważ zdrowiu włosów niskoporowatych naprawdę trudno zaszkodzić. Oczywiście, jak w przypadku każdych, częste używanie wysokich temperatur i środków na bazie alkoholu nie prowadzi do niczego dobrego. Włosy niskoporowate niewątpliwie wybaczą ci jednak o wiele więcej.

 

Źródło zdjęcia okładkowego: Shutterstock