Czy wiecie kim jest Jonathan E. Reid? To nietuzinkowa postać – niezwykle zdolny i szanowany chirurg wojskowy, który wrócił do domu z frontu I wojny światowej z zamiarem niesienia pomocy wszystkim potrzebującym, a nie tylko tym dotkniętym piekłem wojennej zawieruchy. Przysięga Hipokratesa zobowiązuje! Okrutny los jednak chciał, by Jonathan pewnego dnia obudził się w masowym grobie i odkrył, że stał się nieśmiertelną maszyną do zabijania. Że stał się wampirem. Czy uda mu się pogodzić styl życia lekarza i krwiopijcze inklinacje? A może będzie w stanie zupełnie zagłuszyć swoje nowe pragnienia?

 

Jonathan E. Reid to bohater nowej gry RPG „Vampyr”, która chce przebojem wedrzeć się zarówno na nasycony rynek gier komputerowych, jak i na popkulturowe podwórko pełne słynnych wampirów.

 

Czy nowy bohater będzie miał szansę w starciu z tymi kultowymi postaciami?

 

Dracula

Wywodzący się z historii, a później z literatury, hrabia Dracula to najsłynniejszy filmowy wampir. Postać ta doczekała się ponad 80 różnych filmowych wersji, wliczając w to również wcielenia animowane (np. „Scooby Doo i Oporny Wilkołak” z gościnnym występem samego hrabiego) jak i komediowe (klasyczna pozycja „Dracula: Wampiry bez zębów” z Leslie Nielsenem). Najbardziej znany filmowy występ Draculi to jednak bez wątpienia film Francisa Forda Coppoli z 1992 roku, w którym tytułową postać zagrał niedościgniony Gary Oldman. Oczywiście świat gier też doczekał się całej masy „drakul” – wspomnieć warto choćby pięcioodcinkową serię przygotówek wydanych przez firmę Microids.

 

Lestat

Nierozważny, ale romantyczny Lestat de Lioncourt nie posiada swojego wirtualnego wcielenia, ale książkowy bohater wymyślony przez pisarkę Anne Rice pojawił się na kinowym ekranie dwukrotnie i z miejsca stał się jednym z bardziej znanych filmowych wampirów. Tom Cruise w „Wywiadzie z wampirem” rozkochał w sobie publiczność i po praz pierwszy tak mocno pokazał, że jest aktorem dużo zdolniejszym, niż sugeruje to ładna buzia. Drugi Lestat pojawił się w filmie „Królowa potępionych”, gdzie występ Toma Cruise’a próbował gonić Steward Townsend – ale tę drugą rolę dziś pamięta się głownie dlatego, że jego wampir był gwiazdą rocka i śpiewał głosem Jonathana Davisa z zespołu Korn.

 

Selena

Bycie wampirem to nie tylko domena mężczyzn. Filmowy światek doczekał się wysokobudżetowej postaci kobiecego wampira dzięki roli Kate Beckinsale w serii filmów „Underworld”. I nawet jeśli film nie zdobył wielkiego uznania, to i tak zdołał zapoczątkować całą serię produkcji, a Kate Beckinsale stała się (dla wielu fanów jej talentu i urody, ale nie tylko) prawdziwą heroiną. Jej bohaterka, jak zresztą to bywa z większością popkulturowych wampirów, stara się żyć w zgodzie z ludźmi i swe mordercze instynkty kieruje raczej wobec śmiertelnych wrogów, wilkołaków.

 

Edward Cullen

Tego jegomościa na takiej liście zabraknąć nie mogło. Szczupły, romantyczny, błyszczący w słońcu bohater niezwykle popularnej serii książek stał się szybko rozpoznawalny dużo bardziej dzięki twarzy Roberta Pattinsona. Saga „Zmierzch” podbiła kina kilka lat temu wpisując się w trend czteroodcinkowych trylogii. Edwarda Cullena można lubić lub nie, ale nie da się zaprzeczyć, że zapisał się bardzo grubą czcionką w historii popkultury (podkategoria: wampiry) .

 

Bracia Salvatore

Pozostając w tematyce poniekąd książkowej i zdecydowanie romantycznej – „Pamiętniki wampirów” też najpierw były serią książek, ale sława I rozpoznawalność została zapewniona przez ekranizację. Osiem sezonów serialu jest dowodem na to, że zniewalający urok wampirzych braci Salvatore miał się świetnie przez kilka lat. Mroczny i porywczy Damon (w tej roli znany m.in.z  „Lost: Zagubieni”  Ian Somerhalder) oraz szarmancki i równie romantyczny, co Edward, Stefan (grał go posiadający polskie korzenie Paul Wesley) szybko stali się jednymi z bardziej znanych wampirów małego ekranu.

 

Jerry

Wampir imieniem Jerry? Serio? Brzmi to dosyć niepoważnie, ale twórcy dwóch filmów pod tytułem „Postrach nocy” wśród podstawowych założeń tworzenia filmu mieli właśnie lekki brak powagi. Film z 1985 roku oraz jego udany remake z 2011 przedstawiają nastoletniego bohatera mieszkającego na przedmieściach, który odkrywa, że jego nowy sąsiad jest wampirem. Sąsiad nazywa się Jerry i był grany albo przez Chrisa Sarandona, albo przez Colina Farrella. I niech Was nie zmyli lekko komediowy ton opowieści – gdy Jerry wchodził w tryb pełnego krwiopijcy, robiło się dosyć niepokojąco.

 

Kain

Ostatnia postać na liście znanych wampirów należy do świata gier komputerowych – w końcu wypadałoby dać Jonathanowi Reidowi adekwatnego oponenta.  Kain to antybohater serii „Legacy od Kain”, uznanej za jedną z najciekawszych I najlepiej napisanych historii w grach na przełomie tysiącleci. W ciągu pięciu odsłon – od „Blood Omen” po „Legacy of Kain: Defiance” – poznaliśmy losy Kaina nierozerwalnie związane z krainą Nosgoth i jego odwieczny taniec śmierci wykonywany z wampirem Razielem, drugą połówką medalu przeznaczenia. Obaj byli bohaterami swoich własnych gier należących do serii i obaj zostali zapamiętani jako wyjątkowe postacie. Oby „Vampyr” podołał wyzwaniu!