Biznesmen grający na automatach

Zmarły w ubiegłym roku, uznawany za ojca Pac-Mana, Masaya Nakamura miał budować statki. Jednak wybrał automaty do gier, które okazały się bardzo intratnym biznesem. Z czasem postanowił samemu wytwarzać nie tylko maszyny, ale też gry. Następnie postanowił własnoręcznie testować produkowane tytuły i oceniać ich potencjał. Zatem pierwszym testerem gier arcade był 55-latek z Japonii, który pewnego dnia zagrał w Pac-Mana i uznał, że to będzie hit. Nie mylił się.
 


Prosta gra = prosta logika

Jak powstał Pac-Man? To pytanie skierowano do Toru Iwataniego, twórcy gry. Ten wyjaśnił fenomen gry prostą zależnością. Znakomitą większość ówczesnych gier wideo stanowiły tytuły oparte na rywalizacji lub walce, ponieważ to dwie dziedziny, które lubią ludzie. Co jeszcze lubią? Jeść! Dlatego Pac-Man łączy w sobie elementy rywalizacji i konsumpcji, a dzięki dynamice gra nie potrzebuje przemocy. Kolorowa grafika wyróżniała Pac-Mana na tle konkurencji i całość okazała się strzałem w dziesiątkę, a w okresie największej popularności w Azji, grę uznano za niebezpieczną i uzależniającą.
 


Inspirująca pizza

Skąd wziął się charakterystyczny kształt Pac-Mana? Tutaj teorii jest wiele, a prawdziwe ponoć dwie. Pierwsza mówi o pizzy, z której wyjęto kilka kawałków, co z grubsza przypomina właśnie otwarte usta Pac-Mana. Drugim źródłem inspiracji dla twórców gry miał być japoński znak kuchi, który do złudzenia przypomina postać uciekającą przed duszkami.

Rekordy Pac-Mana

Na przestrzeni lat gra pobiła kilka rekordów. Swego czasu żaden inny automat nie oferował tylu poziomów do przejścia, co Pac-Man. Było ich dokładnie 256, chociaż w założeniu gra nie miała mieć limitu. Problemem był jednak błąd, który uniemożliwiał przejście ostatniego levelu. Gdyby jednak przebrnąć przez wszystkie 255 konfiguracji, zdobywając przy tym maksymalną liczbę punktów, można by zdobyć 3 333 360 punktów. Dokładnie taki wynik wykręcił rekordzista Billy Mitchell, a zajęło mu to 6 godzin ciągłej rozgrywki. Nie pytajcie jak długo trenował… Pac-Man jest też oficjalnie najlepiej zarabiającym automatem w historii. Żaden inny tytuł nie przynosił już nigdy podobnych zysków.
 


Wariacje na temat Pac-Mana

Skuszeni sukcesem gry twórcy próbowali zachwycić graczy takimi tytułami jak Ms. Pac-Man czy Baby Pac-Man, jednak nigdy nie osiągnęły one takiej popularności jak oryginał. Na podstawie gry powstały również dwa filmy animowane oraz film fabularny „Piksele”, w którym uśmiechnięta żółta buźka wykorzystana jest przez obcych jako siejąca zniszczenie broń.

Pac-Man stał się kultowy, ponieważ wyznaczył nowe trendy wśród gier, a prosta fabuła zyskała sympatię całego świata. Dziś emblematy gry możemy znaleźć wszędzie, nawet na kubkach. A czy wy też zachwycaliście się Pac-Manem? A może młodzieńcze lata spędziliście bijąc rekordy w jakiś inny tytuł?