Czym jest kuchnia francuska?

Klasyka gatunku, perfekcja, elegancja. Tak można opisać kuchnię, która do czasów pojawienia się Manifestu Kuchni Nordyckiej, uważana była w kulturze zachodniej za najwyższą formę kulinarnego wyrafinowania. Kuchnia francuska wymaga cierpliwości i nieustannego dążenia do perfekcji. Na pewno każdy widział film, w którym kulinarni adepci siekają marchewkę w równą kostkę o boku pół centymetra lub trzech milimetrów. Powtarzają tę czynność tak długo, aż każdy sześcian będzie taki jak poprzedni. Czasem zajmuje im to kilka lat, podczas których uczą się podglądając starszych mistrzów.

Co oprócz bagietki i serów kojarzy się z Francją? Najbardziej znanymi francuskimi smakami są z pewnością foie gras, czyli pasztet ze stłuszczonych wątróbek kaczych i gęsich, suflety - delikatne jak chmurka, pięknie wyrośnięte desery na bazie jajek i wypieki z ciasta francuskiego, czyli drożdżowego ciasta z mnóstwem masła.

Czego spróbować będąc we Francji?

Jednym z najbardziej charakterystycznych porannych obrazków jest z pewnością świeża bagietka, rogalik francuski, kawa i sok. Bagietka i rogalik francuski to ostatnio święte Graale - coraz więcej dobrych piekarni zmuszonych jest się zamknąć ze względu na tanią konkurencję w postaci mrożonego i odpiekanego pieczywa. Jeśli jednak będąc we Francji znajdziemy piekarnię polecaną przez przewodniki, to od razu powinniśmy skierować tam nasze pierwsze kroki i spróbować chrupiącej bagietki i maślanego croissanta.

Jeśli ktoś lubi sycące dania to francuskim śniadaniem idealnym będą croque-monsieur i croque-madame. Co to jest? Pszenne pieczywo zapiekamy z beszamelem, szynką i rozpuszczonym serem gruyere. Może być też podane z jajkiem na górze (w wersji dla dam).

Crêpes, czyli naleśniki, to kolejna francuska specjalność. Na szczególną uwagę zasługuje skąpany w pomarańczach i często flambirowany (czyli płonący) crêpes Suzette. Idąc ulicami Paryża z pewnością natkniemy się na wiele stoisk sprzedających naleśniki w wersji deserowej i wytrawnej - najbardziej znany klasyk to po prostu naleśnik z masłem i cukrem.

Francuski deser, który skradł serca chyba wszystkich jest crème brûlée, czyli ukryty pod warstwą chrupiącego karmelu cudownie aksamitny deser z żółtek, cukru, śmietanki i wanilii.

Obiad we francuskim stylu to oczywiście mule, bisque (czyli kremowa zupa z dodatkiem langusty, krewetek lub homara), steki, ostrygi, ślimaki.

Czymś, co absolutnie zachwyca jest coq au vin, czyli kurczak pieczony w czerwonym winie burgudzkim z odważną nutą czosnku.

Francuzi, podobnie jak Polacy, mają słabość do ziemniaków. Najpyszniejszą ich wersją jest gratin dauphinois, czyli ziemniaki zapiekane ze śmietaną i serem. Receptury na te francuskie dania możemy znaleźć w książce Rachel Khoo.

Jakie akcesoria kuchenne pomogą wyczarować francuskie dania w domu?

Jeśli zamarzy wam się danie jak z restauracji z kuchnią francuską, to możecie wyczarować Paryż w swoim domu. Kupcie składniki najlepszej jakości, a przepis wykonujcie z największą starannością. Sprawdźcie czy macie w domu ramekiny, które potrzebne są do przygotowania sufletów i formy na quiche. Być może będziecie potrzebowali noża do ostryg lub garnka do muli. Może też będziecie chcieli zaopatrzyć się w długowieczne żeliwne garnki i patelnie (więcej o żeliwnych garnkach i patelniach przeczytasz w artykule Żeliwne garnki i patelnie - co warto o nich wiedzieć?). Warto pamiętać, że francuska kuchnia bazuje na najlepszych składnikach i czasem mniej znaczy więcej.
Nie warto też żałować masła i słodkiej śmietanki, które tak cudownie zaokrąglają smaki. Można też zaopatrzyć się w świeże zioła i trzymać je na parapecie - rozmaryn, tymianek i szałwia z pewnością się przydadzą.

 

Jak przygotować francuskie dania w domu?

Jeśli chcemy wyczarować Francję w swojej kuchni w której nigdy nie gotowaliśmy niczego wyszukanego to powinniśmy najpierw obejrzeć film „Julie i Julia” o zmaganiach domowej kucharki z francuskimi klasykami opisanymi przez Julię Child. Film w zabawny sposób pokazuje jak laik może nauczyć się naprawdę dobrze gotować. Potem możemy sięgnąć po książki tej amerykańskiej autorki. Możemy również bezpośrednio inspirować się francuskimi książkami kucharskimi. Tajniki kulinariów możemy poznawać zszefami kuchni - Paulem Bocusem, Alainem Ducassem i znanym z programów telewizyjnych Michaelem Moranem. Każdy z nich przedstawia swoje ulubione receptury na francuskie klasyki.

Moje smaki (okładka miękka)

Kuchnia francuska to nie tylko dania. Kuchnia francuska słynie z deserów - pięknych monoporcji, które zachwycają wyglądem, złożonością smaku i struktur. To ona jest pełna makaroników, tart, odwróconych tart tatin, w których owoce lądują na dnie formy, a nie na cieście, magdalenek (czyli maślanych ciasteczek w kształcie muszli, które podobno powstały na prośbę samego Stanisława Leszczyńskiego), eklerów i petit four (czyli małych ptysiów z rozmaitymi nadzieniami). Nasza rodzima kremówka to przecież interpretacja francuskiego ciastka mille-feuille, które lubimy nazywać napoleonką. Wszystkie te desery wymagają cierpliwości, uważności i wprawy. Czytając przepisy można odnieść wrażenie, że albo trzeba robić kilka rzeczy na raz albo bez ustanku coś powtarzać. Warto mieć to na względzie wyciągając pierwszą blaszkę nieudanych makaroników czy delikatnie zapadniętych w środku eklerków. Wspaniałą książką z recepturami na francuskie wypieki jest French Patisserie.

 

 

Na koniec coś najprostszego, co brzmi jakbyśmy byli prawdziwymi ekspertami. Przepis na prawdziwy francuski gulasz boeuf bourguignon. Wołowy gulasz z winem i warzywami udaje się zawsze. Pamiętajcie: najlepszej jakości mięso i porządne wino (nie najdroższe, rzecz jasna). Przepis na wołowinę po burgundzku przyda się nie tylko na niedzielny obiad, ale też obiad rodzinny i obiad dla teściów, których chcemy zaskoczyć czymś wyjątkowym.

Boeuf bourguignon - wołowina po burgundzku - przepis

Składniki:

  • 1,5 kg zrazowej górnej wołowiny
  • 6 łyżek mąki pszennej
  • 500 ml wina burgundzkiego
  • 800 ml wywaru wołowego
  • 3 marchewki
  • 1 duża cebula
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 4 łyżki przecieru pomidorowego
  • 4 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • 3 liście laurowe, pokruszone
  • 3/4 szklanki cebulek perłowych
  • olej do smażenia

1. Nagrzej piekarnik do 160 stopni Celsjusza.

2. Pokrój mięso w kostkę o boku około 4-5 cm. Pozostałe warzywa pokrój w plasterki.

3. Na patelni rozgrzej olej i wrzuć mięso, żeby się obsmażyło z zewnątrz. Mięso odłóż do żeliwnego garnka lub naczynia żaroodpornego.

4. Na tym samym tłuszczu usmaż warzywa przez 3 minuty mieszając. Do warzyw dodaj wołowinę, sól, pieprz i mąkę. Podsmaż mieszając do zrumienienia mąki.

5. Wszystko przełóż do naczynia żaroodpornego. Dodaj przecier pomidorowy, czosnek, liść laurowy, tymianem. Wlej wino i bulion tak, by wszystko przykryły.

6. Piecz pod przykryciem ok. 2,5 godziny. Co pół godziny sprawdź czy w brytfance jest wystarczająca ilość płynu - jeśli nie  dodaj wodę lub bulion. Kiedy mięso zmięknie (najlepiej wyjąć kawałek na talerzyk i spróbować), dodaj cebulki i piecz kolejne 10 minut.