Co to jest New Weird?

New Weird to najnowsze wcielenie gatunku Weird Fiction, powstałego na przełomie XIX i XX wieku. Autorzy tacy jak H. P. Lovecraft czy Artur Machen wyrobili sobie wówczas własny styl ekspresji, w którym elementy znane z codzienności mieszały się z tym, co nadprzyrodzone. Dzięki sprawnemu balansowaniu między rzeczywistościami, budowali uczucie grozy, która wprost wypełza z kartek. Często dyskomfort nie był tu związany z horrorem - dobrze opowiedziana historia potrafiła zakwestionować wyobrażenie osoby czytającej o jego/jej własnym świecie, sugerując istnienie równoległych wymiarów, czających się w zacienionych zakamarkach.
 

Lovecraft książki
 

Geneza New Weird

Współcześni autorzy eksplorujący dziwność z pogranicza różnych podgatunków fantastyki dostali własne określenie na swoją twórczość - to właśnie New Weird. Ojcem tego gatunku mianowano China Miéville’a. Jego „Dworzec Perdido” z 2000 roku uznawany jest za prekursorską książkę nurtu. Samo określenie „New Weird” po raz pierwszy pada w przedmowie M. Johna Harrisona do kolejnej powieści Miéville’a - „Blizna” i od tamtej pory przylgnęło do grupy twórców i twórczyń. Ucementowaniem literackiego ruchu stała się antologia Ann i Jeffa Vandermeerów „The New Weird” z 2008 roku, będąca jednocześnie zbiorem tekstów wokół „nowej dziwności” i próbą interpretacji zjawiska. Swoją drogą, sam Harrison to również pisarz zaliczany do gatunku.
 

Zrodzony
 

Miéville nieprzypadkowo stał się flagowym twórcą. Kluczowa jest tu lekkość, z jaką podchodzi do międzygatunkowych eksperymentów i świadomość polityczna, którą przesącza do swoich książek. Autor nie kryje się z lewicowymi poglądami, a tworzone przez niego rzeczywistości pełne są społecznych napięć i dylematów moralnych, opartych na funkcjonujących relacjach władzy. Wspomniany „Dworzec” to dystopijna historia, rozgrywająca się w mieście-państwie, rządzonym przez okrutnego burmistrza, którego pozycję umacniają brutalne służby porządkowe. Steampunkowa estetyka miesza się tu z elementami magii i dużą dawką namysłu nad kondycją jednostek (niekoniecznie ludzkich).
 

Toromorze
 

Wpływ New Weird na popkulturę

Wielowątkowość i wielowymiarowość książek z gatunku New Weird sprawia, że świetnie tłumaczy się je z języka literackiego na wizualny. Nie dziwi więc, że twórcy filmów czy gier komputerowych z chęcią biorą się za ekranizacje powieści. Przykładem jest „Unicestwienie” Jeffa VanderMeera, które stało się podstawą dla filmu „Anihilacja” Alexa Garlanda z Natalie Portman w roli głównej. Opowieść o 4 naukowczyniach, wkraczających do tajemniczej Strefy X, zawiera w sobie elementy science fiction i horroru. Wątki, związane z prywatnym życiem postaci, pozwalają nam eksplorować zakamarki ludzkiej psychiki czy motyw żałoby. Autor książki i twórcy filmu nie poprzestali na konkretnej estetyce i utartych gatunkowych rozwiązaniach.

Z kolei „Labirynt fauna” Guillerma del Toro przeszedł odwrotną drogę. Film miał swoją premierę w 2006 roku na festiwalu w Cannes, zdobył też kilka prestiżowych nagród. Krytycy filmowi zaliczyli obraz do gatunku dark fantasy - baśniowy świat współistnieje z krwawą kartą historii Hiszpanii z okresu dyktatury generała Franco. W 2019 roku pisarka Cornelia Funke podjęła się nowelizacji tej historii, przenosząc wizualne bogactwo na język literatury.
 

Labirynt Fauna książka
 

Z padem przez nowy, dziwny świat

Równie mocno New Weird wpływa na rynek gier wideo. Jednym z ciekawszych przykładów jest „Control” - wielokrotnie nagradzana produkcja Remedy Entertainment z 2019 roku. Fabuła opowiada o dyrektorce Federalnego Biura Kontroli, której zadaniem jest walka z tajemniczymi mocami, przejmującymi władzę nad siedzibą instytucji. Bohaterka słyszy w głowie głos, a w kadrze wielokrotnie pojawiają się zakłócenia, sugerujące graczom, że nie wszystko jest tym, czym się wydaje. Fanów New Weird zachwyci mieszanka treści politycznych, zjawisk paranormalnych i nastroju grozy.
 

Control ps4
 

New Weird po polsku

Rodzima literatura nie pozostaje obojętna na pokusy płynące z kreatywnej wolności przenikających się gatunków. Wydaje się jednak, że żaden z polskich autorów nie utożsamia się jednoznacznie z nurtem New Weird. Czytelnicy przypisują nowo-dziwnościową estetykę Jackowi Dukajowi, Annie Kańtoch czy Rafałowi Orkanowi. Moją uwagę zwrócił natomiast zbiór opowiadań „Cisza” Marcina Majchrzaka. Autor obiecuje przenikające się światy, dużą dawkę brutalności i liczne odwołania do bolączek współczesności - ten koktajl brzmi całkiem znajomo, prawda?
 

Cisza Majchrzak
 

Więcej artykułów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Czytam.

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com