„Światło między oceanami” M.L. Stedman

Debiutancka książka australijskiej pisarki,  opowieść o wielkiej tęsknocie, o wielkiej rozpaczy i tej jednej decyzji, która odmieni całe życie.

Na wyspie

Tom Sherbourne przetrwał koszmar Wielkiej Wojny, wrócił do kraju i teraz szuka wytchnienia od męczących wspomnień. Unika ludzi, pragnie ciszy, znajduje więc posadę latarnika na maleńkiej wyspie u australijskich wybrzeży. Poznaje też młodziutką, bystrą, pełną namiętności i pragnień dziewczynę. Isabel zostaje jego żoną i dołącza do niego, by wspólnie budować rodzinę. Ale parę spotyka zawód i rozpacz – być może nigdy nie będą mieć szansy na dzieci. I wtedy, po kolejnym tragicznym poronieniu, na wyspie pojawia się łódź. A w niej ciało mężczyzny i… noworodek. Maleńka dziewczynka, która staje się dla Isabel wszystkim. Tom podejmuję decyzję, która zmieni wszystko.

Żona latarnika

Isabel to radość i beztroska. Isabel to dziewczyna, która wie, czego chce. A czego chce Isabel? Ona pragnie rodziny. Dużej rodziny. Dzieci, wokół których będzie mogła się krzątać, którymi będzie się opiekować, z którymi będzie mogła się bawić, całować, przytulać… Być żoną i matką, to wszystko, a jednak zbyt wiele, bo Isabel nie może matką być. I wtedy pojawia się dziecko. Cudze dziecko. Dla Isabel jednak to niewiele znaczy. To dziecko będzie teraz jej.  Podczas lektury „Światła między oceanami” można poczuć wzruszenie, można poczuć ogromny ciężar przedstawionego dylematu moralnego, można też poczuć rozerwanie pomiędzy zrozumieniem a potępieniem dla pary bohaterów. M.L. Stedman nie daje oczywistych odpowiedzi – w zamian otrzymujemy przejmującą, poruszającą serce, pełną żywych i surowych emocji opowieść o decyzjach, które mogą obrócić życie w pył. Opowieść, która stawia niewygodne pytania i skłania do zastanowienia się nad moralnymi granicami, które człowiek jest w stanie przekroczyć w imię miłości i poświęcenia.
 

Światło między oceanami
 

„Magiczna chwila”, Kristin Hannah

Mistrzyni literatury obyczajowej w przejmującej opowieści o dzikim dziecku, małej społeczności i sekretach, jakie skrywa niezbadany las.

Dzika dziewczynka

W niewielkim amerykańskim miasteczku ukrytym pośród waszyngtońskich lasów już od lat nie dzieje się nic szczególnego. Aż pewnego październikowego dnia na jednym z parkowych drzew pojawia się… dziecko. Dzikie dziecko, umorusana, niema dziewczynka, której ciałko nosi liczne, zastanawiające blizny. Sprawą zajmuje się lokalna policja i lekarze, ale szybko orientują się, że dziewczynce potrzeba specjalisty z prawdziwego zdarzenia. Do Rain Valley powraca psychiatra Julia Cates, która sama walczy z własnymi demonami, a teraz zawalczy też o tajemnicze, dzikie dziecko. Co przytrafiło się tej małej? I jakie tajemnice noszą okoliczne lasy?

Szukając miłości

Julia Cates nie wierzy we własne umiejętności. Straciła wiarę w siebie, gdy jej ostatnia podopieczna dokonała tego ostatecznego wyboru, gdy postanowiła skrzywdzić inne dzieci i zakończyć swoje życie. Julia czuje się odpowiedzialna za zamach, za zachowanie swojej pacjentki, za to, że wierzyła w jej poprawę. Zawiodła. A teraz ma przed sobą dziką dziewczynkę, prawdziwą ofiarę i musi – MUSI zrobić wszystko, żeby to malutkie dziecko odzyskało siebie. I by mogła znów zaufać samej sobie. Nie każdy byłby w stanie udźwignąć tak trudny pod względem emocji i poruszanego motywu temat, jednak Kristin Hannah udało się to bez zastrzeżeń. „Magiczna chwila” pełna jest bólu, pełna jest cierpienia, pełna jest też przemocy. Czyta się z zapartym tchem, czasami wstrzymując oddech, czasami powstrzymując łzy. I nie można o niej zapomnieć.
 

Magiczna chwila
 

„Sroka”, Elizabeth Day

Hitowy thriller małżeński, w którym postacie kobiece to klucz do całej tajemnicy. Powieść, o której można rozmyślać jeszcze długo po lekturze.

Ta trzecia…

Jake i Marissa to para idealna. On jest jej skałą, podporą, jej kotwicą. On pracuje, ona szuka dla nich domu, wspólnego gniazda dla nowego wspólnego życia. I dziecka, które wkrótce pojawi się na świecie, jest tego pewna. Nowy dom jednak to duże finansowe wyzwanie i wtedy w życiu pary pojawia się ta trzecia – sublokatorka Kate. Od początku budzi w Marissie podejrzenia, śledzi ją, podąża jej ścieżkami. Wtrąca się w małżeństwo i zdaje się wiedzieć zdecydowanie zbyt wiele. Marissa pragnie chronić swojego szczęścia za wszelką cenę.

Ich tajemnice

Marissa. Kobieta, która w końcu może zacząć swoje szczęśliwe życie. Życie, na które zasłużyła, u boku mężczyzny, na którego tak długo czekała. Buduje gniazdo, szykuje się do roli matki, nie mogłaby być szczęśliwsza. I wtedy zjawia się Kate, a Marissa nagle znajduje się pod lupą. I okazuje się, że nic nie jest takie, jak powinno być, jak miało być. I ona sama nie jest tym, kim być chciała. Elizabeth Day dobrze wie, jak dawkować napięcie, jak serwować kolejne zwroty akcji, jak doprowadzać czytelnika do białej gorączki, na skraj oczekiwania, by za chwilę uderzyć zupełnie znienacka. Elizabeth Day korzysta ze znanych tropów, ale uzupełnia je własnymi doświadczeniami i przemyśleniami. Jej bohaterki to ona sama odbita w lustrach, podobnie jak ich rozterki i wybory, jakich muszą dokonać. A jedyne czego pragną, to tylko ziścić swoje największe marzenie i odpowiedzieć sobie na pytanie – co będą w stanie poświęcić?
 

Sroka
 

Więcej artykułów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Czytam.