Co to jest „AFOL”?
Sama zbitka liter AFOL to akronim wyrażenia „adult fan of LEGO”, co w dosłownym tłumaczeniu znaczy „dorosły fan LEGO”. Możemy też spotkać się z innymi określeniami takimi, jak ALE (adult LEGO enthusiast - dorosły entuzjasta LEGO), czy AFOLB (adult fan of LEGO bricks - dorosły fan klocków LEGO). Niezależnie od kodu mówimy o dorosłych ludziach, którzy pasjonują się produktami LEGO.
Kiedyś dorośli, których czas nadal zajmowało budowanie z klocków LEGO, często wstydzili się swojej pasji – wiele zmieniły media społecznościowe. Obecnie AFOLe nie wstydzą się już swojego hobby. W social mediach tworzą większe grupy entuzjastów, chwalą się swoimi tworami, dzielą poradami jak budować czy segregować klocki. Co więcej, uczestniczą w spotkaniach i konwentach dedykowanych ich twórczości z klocków LEGO.
Można zastanawiać się, czy trzeba spełniać jakieś kryteria żeby stać się AFOL-em. Otóż właściwie tak, trzeba być dorosłym oraz należy podchodzić z pasją do klocków LEGO. To, czy tworzymy swoje autorskie budowle, składamy gotowe zestawy według instrukcji, czy tylko zbieramy minifigurki już nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Warto także pamiętać o szacunku do innych fanów LEGO. Przyjrzyjmy się, co spowodowało taką sympatię do tych skandynawskich klocków, czym jest słynny system oraz czy samo LEGO wspiera jakoś dorosłych budowniczych. Zacznijmy jednak od samego początku.
Leg godt, czyli jak to wszystko się zaczęło
Sama firma powstała w Danii w 1932 roku i na początku produkowała zabawki z drewna. Założyciel Ole Kirk Christiansen po stracie żony, musiał zająć się czwórką dzieci. Żeby je czymś zająć skonstruował drewnianą kaczkę, która stała się pierwszą zabawką w ofercie firmy. Same plastikowe klocki narodziły się nieco później, gdyż w 1949 roku. Jednak dopiero w 1958 klocki LEGO nabrały takiego kształtu, jaki znany jest do dziś. Opatentowany został słynny już system łączenia klocków. Jednak o tym za chwilę.
Sama nazwa LEGO powstałą dopiero dwa lata po rozpoczęciu działalności. Marka nazwana została od duńskiego zwrotu „leg godt”, który oznacza „baw się dobrze”. Tak zrodziła się jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Co ciekawe, już po czasie założyciel dowiedział się, że łacińskie słowo „lego” oznacza czasownik „składać”. Można powiedzieć, że wszystko idealnie złożyło się w całość. Rok 1975 przyniósł pierwsze minifigurki LEGO, a firma coraz bardziej otwierała się na świat z dystrybucją swoich produktów. Kilka lat później firma pozyskała licencyjną współpracę na wydawanie zestawów bazujących na świecie Gwiezdnych Wojen, Harry’ego Pottera, czy superbohaterach Marvela i DC Comics.
Firma nie pozostała także głucha na digitalizację społeczeństwa. Do kolejnych serii tematycznych klocków powstawały filmy pełnometrażowe, seriale animowane, gry komputerowe czy gry mobilne i aplikacje urozmaicające zabawę klockami. W telewizji natomiast możemy oglądać program rozrywkowy LEGO Master, gdzie entuzjaści klocków współzawodniczą w konstruowaniu budowli z plastikowych cegiełek.
AFOL i system LEGO
Jedną z najważniejszych cech klocków LEGO, która sprawia, że tak wielu dorosłych chce do nich wracać i poświęcać swój czas na tworzeniu nowych budowli jest System LEGO i jego najważniejsze założenia. Kształt klocków, który wszyscy znamy powstał już przeszło sześćdziesiąt lat temu. Projekt opatentowano w 1958 roku i wszystkie klocki od tamtego czasu są ze sobą kompatybilne. Oznacza to, że zestawy, który widzimy aktualnie w sklepach, będą się idealnie łączyły w całość z klockami które dostaliśmy przykładowo trzydzieści lat wcześniej.
LEGO opatentowało charakterystyczne gniazdo, czyli tę rurkę w wewnętrznej części klocka, które sprawia, że klocki można stabilnie łączyć ze sobą na każdy możliwy sposób. Na przestrzeni lat powstały także serie, które nie były częścią systemu. Nie przyjęły się jednak w dłuższym okresie czasu. Ciekawostką jest, że LEGO Duplo skierowane do najmłodszych dzieciaków, pomimo tego, że jego elementy są osiem razy większe od standardowych klocków, to możliwe jest połączenie jednych i drugich.
System sprawił, że klocki LEGO stały się niezwykle uniwersalne oraz wartościowe. I nie mówimy tu tylko o wartości sentymentalnej. Klocki LEGO zawsze zachowują swoją wartość finansową, a starsze zestawy często zyskują na wartości i są sprzedawane na rynku wtórnym za niebotyczne kwoty. Coraz więcej ludzi traktuje tę niepozorną zabawkę jako inwestycję. AFOLe natomiast mogą potraktować swoje kolekcje jako polisę na życie.
LEGO nie jest już zabawką tylko dla dzieci
Producenci LEGO nie pozostali głusi na rozwój społeczności dorosłych budowniczych klocków. W ostatnich latach powstaje bowiem coraz więcej zestawów LEGO wydanych docelowo dla osób w wieku powyżej trzynastego czy nawet osiemnastego roku życia. Serie te opisuje ogólnie jako „Adults Welcome” (Dorośli mile widziani). Zestawy charakteryzują się dużym stopniem skomplikowania oraz świetnie odwzorowanymi detalami konstrukcji. Zawierają często po kilka tysięcy klocków, a ich ułożenie zajmuje kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin.
Jednymi z najciekawszych serii LEGO dla dorosłych są Creator Expert oraz LEGO Icons. Zestawy przedstawiają między innymi słynne budowle historyczne, takie jak Koloseum czy okręt Titanic, realistyczne modele prawdziwych aut, jak Ford Mustang i Fiat 500, a także popkulturowe cuda. Możemy zbudować Optimusa Prime'a z „Transformers” lub słynny pojazd do podróży w czasie Delorean z „Powrotu do przyszłości”.
Fani LEGO mogą także upiększyć przestrzeń w domu modelami przedstawiającymi bukiet kwiatów, czy orchideę w stylowej donicy. Jeszcze inne zestawy pozwalają złożyć słynne obrazy skonstruowane z klocków. Któż nie chciałby mieć na ścianie „Gwiaździstej Nocy” Van Gogha. Obraz niemal wychodzi z ramy i zwieńczony jest minifigurką samego impresjonisty. A skoro już przeszliśmy na temat artystów i twórców to przejdźmy do tego, co AFOLe lubią najbardziej, czyli konstruowania własnych, autorskich budowli.
MOC LEGO (seria LEGO Ideas)
Oczywiście można powiedzieć, że LEGO ma moc (i to nie tylko tę Niech-Moc-Będzie-Z-Tobą ze Star Warsów). Jednak tym razem mowa o kolejnym akronimie oznaczającym „My Own Creation”, czyli po polsku – „Moje Własne Dzieło”. Fani duńskich klocków tworzą własne mniej lub bardziej skomplikowane budowle, pojazdy czy scenki. Twórcy tacy chętnie dzielą się swoimi projektami, udostępniają zdjęcia, zamieszczają listy potrzebnych elementów, tworzą własne instrukcje. Dla nich powstała dedykowana strona LEGO Ideas (ideas.lego.com), gdzie mogą wrzucać swoje kreacje. Jednak na tym zabawa się nie kończy.
Wszyscy użytkownicy portalu mogą głosować na konkretne projekty, który im się spodobały. Te, które zbiorą ogromną liczbę głosów trafiają do centrali LEGO i mogą zostać wydane jako oficjalny produkt dystrybuowany na cały świat. Obrandowane będą właśnie logiem LEGO Ideas. Jest to ogromne wyróżnienie dla AFOLa, którego projekt osiągnie taki sukces. Może na sklepowej półce zobaczyć projekt, który jest owocem jego pasji. Wiąże się to także z wynagrodzeniem pieniężnym ze strony firmy LEGO.
Wśród zestawów sygnowanych Lego Ideas znajdziemy zarówno zwyczajne budowle takie, jak klimatyczna chatka w lesie, domek na drzewie czy średniowieczna kuźnia. Inne przedstawiają dzieła malarstwa przeniesione w trzeci wymiar za pomocą klocków. Jeszcze inne to niezwykle dokładnie przedmioty codziennego użytku, takie jak gitara elektryczna, fortepian czy maszyna do pisania. Jednak tymi najciekawszymi są najprawdopodobniej sceny z filmów i seriali przeniesione do świata LEGO. Wśród nich znajdziemy epickie plany z seriali „Przyjaciele” i „The Office” oraz niesamowicie odwzorowany dom z legendarnego już filmu „Kevin sam w domu”.
Układanie klocków to nie tylko zabawa
Dużo mówi się o zaletach kreatywnych zabawek w stosunku do dzieci. Ich wpływ na rozwój, wyobraźnię i zdolności manualne jest oczywisty. Ale wspomnieć należy, że konstruowanie budowli z klocków LEGO ma także pozytywny wpływ jeśli chodzi o dorosłych. Ta niepozorna zabawa stymuluje nasz mózg, aktywuje różne jego obszary nie używane w codziennej pracy. Budowanie z klocków rozwija kreatywność, umiejętności rozwiązywania problemów oraz zdolność szybkiego podejmowania decyzji. Działa także uspokajająco i antystresowo. Można zatem powiedzieć, że LEGO ma także działania prozdrowotne.
Istnieje powiedzenie, że kreatywny dorosły to dziecko, które przetrwało. Jako dorośli musimy cały czas karmić swojej wewnętrzne dziecko, żeby przetrwać w codziennym często szaroburym życiu. Niezależnie czy jesteśmy, AFOLami, sporadycznymi entuzjastami układania klocków, spędzamy wolny czas grając w gry komputerowe czy planszowe, nie rezygnujmy ze swoich pasji. Nie wstydźmy się swojego hobby, nawet jeśli dla innych wydaje się dziecinne i bezsensowne. Róbmy to, co czujemy i co jest dla nas najlepsze. Potraktujmy siebie samych tak, jak mała firma z Billund w Danii potraktowała dzieci na świecie, tworząc niezwykle jakościowe klocki. Parafrazując za mottem LEGO, tylko to, co najlepsze jest wystarczająco dobre.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz w dziale Pasje Dziecka.
Zdjęcie okładkowe: mat. Promocyjne LEGO, model Tokio, 21051
Komentarze (0)