Muzyka pobudza układ nerwowy, ćwiczy słuch, wrabia poczucie rytmu (potrzebne choćby przy wielu sportach). Ale też rozluźnia, relaksuje, aktywuje ruchowo. Śpiewem możemy poprawić pracę przepony, a gra na instrumentach wspiera zdolności… matematyczne. Korzyści z muzyki jest wiele, w tym oczywista: dziecko mające z nią kontakt, rozwija się artystycznie.


 

Zabawki muzyczne czy zabawkowe instrumenty?

Jak wybrać odpowiednie wsparcie rozwoju dziecka? Najpierw musimy sprawdzić, czego potrzebujemy na danym etapie. Zabawka muzyczna to taka, której funkcja opiera się głównie na odtwarzaniu muzyki. To znaczy, że nawet najmniejszy, roczny czy dwuletni maluch, jest w stanie uruchomić odtwarzanie utworów. Mogą to być melodie lub piosenki dziecięce ukryte na przykład w pianinkach, gitarach, mikserach, bębenkach, a nawet autach czy pluszakach. Wielkim plusem tych produktów jest ich angażująca moc – dziecko aktywizuje się ruchowo, czyli tańczy, ale też uczy się śpiewać wgrane piosenki!

Kup teraz

Same zabawki muzyczne nie wystarczą, ponieważ służą one zainteresowaniu dziecka muzyką. Co jednak zrobić, żeby maluch był nie tylko odbiorcą tej dziedziny sztuki, ale też jej twórcą? Wręczyć mu zabawkowy instrument. U młodszych dzieci wybieramy sami i bardzo dokładnie dopasowujemy do wieku i możliwości. Co z tego, że wręczymy dwulatkowi skrzypce wyglądające, jak prawdzie, skoro nie będzie umiał z nich skorzystać? Lepiej podarować mu ładnie brzmiący bębenek, na początku nawet bez pałeczek (dla bezpieczeństwa), albo marakasy. Tymczasem te same zabawkowe skrzypce sprezentowane starszemu dziecku, mogą stać się pretekstem do wielu domowych zabaw i koncertów!

To jeszcze ciekawostka: wiecie, jaki zabawkowy instrument powinno dostać dziecko, kiedy tylko nauczy się chwytać? Grzechotkę. Tak, grzechotka to przecież instrument!
 

Liczy się dźwięk i… wytrzymałość

Na co zwrócić szczególną uwagę? Na dwie rzeczy. Pierwszą jest dźwięk wydawany przez zabawkę. Jeśli jest to zabawkowy instrument, dźwięk powinien być choć częściowo zbliżony do prawdziwego instrumentu. Nie ma sensu wręczania maluchowi bębenka, który po uderzeniu dzwoni, albo wygrywa melodię – można takie dziwne produkty znaleźć w działach dla maluszków. Jeśli zabawka nie wgląda i nie brzmi podobnie do prawdziwego odpowiednika, to traci walor edukacyjny. Jeżeli natomiast nasz przykładowy bębenek przypomina prawdziwy, może być pierwszym krokiem do nauki gry na tym instrumencie w przyszłości.

To może wydawać się dziwne, ale zabawki muzyczne powinny być naprawdę wytrzymałe. Dlaczego? Ponieważ często wywołują u dziecka bardzo ekspresyjne reakcje. Jeśli zabawka wygrywa melodie, to aktywuje dziecko fizycznie – zaczyna ono tańczyć, biegać, skakać. Z kolei z zabawkowym instrumentem maluch może zechcieć dać nam energetyczny koncert. Pamiętajmy, że dzieci reagują na muzykę całym ciałem, co może być wyzwaniem dla towarzyszących im zabawek.
 

Jak małego odbiorcę muzyki zachęcić do bycia jej twórcą?

Podsuwając odpowiednie zabawki i zachęcając do wspólnych zabaw. Porada banalna, ale czy na pewno wszyscy dobrze ją rozumieją? Jeśli chcemy by dziecko skorzystało z dobrodziejstw, jakie zapewni mu kontakt z muzyką, to warto zadbać by maluch nie był tylko odbiorcą tej sztuki. Wręczając mu zabawkowe instrumenty sprawiamy, że dziecko będzie również twórcą, kompozytorem i wykonawcą! Tak, bo bycie muzykiem, to nie tylko koncertowe wykonanie chopina z nut. Dziecko zaczyna od własnej muzyki, nawet jeśli inni początkowo słyszą w niej tylko hałas.

Jeśli oswoimy malucha z muzyką, zawsze będzie jej szukał. Co jeśli przegapiliśmy pierwsze lata? Czy kilkulatek może zainteresować się muzyką poprzez zabawę? Oczywiście. Tylko wymaga nieco innych starań. Maluszkowi wystarczy odkrywanie, jakie dźwięki wdają zabawki muzyczne. Kilkulatek jest już bardzo mocno nastawiony na zabawę, zwłaszcza zabawę w grupie. Można więc podarować mu na przykład mikrofon bontempi ze statywem i podłączeniem mp3. Dzieci w tym wieku chętnie występują w domowym zaciszu, co warto pielęgnować, bo potem często przychodzi „faza nieśmiałości”. A może zabawkowa gitara będzie dobrym pomysłem? A jeśli mamy w domu kilkoro dzieci, to najlepszą zabawą będzie założenie zespołu.

Kup teraz