Historia Johnny’ego Casha jest zarówno opowieścią o amerykańskim śnie, jak i koszmarach związanych z ogromną sławą. Bez wątpienia jednak był jedną z najważniejszych postaci amerykańskiej muzyki, a takie gatunki jak country, rock and roll, blues czy gospel bez niego nie byłyby takie same. Dlatego dziś przypominamy siedem wyjątkowych utworów Johnny’ego Casha.
Johnny Cash – utwory, które śpiewał gwiazdom i więźniom
Z dzisiejszej perspektywy zapamiętamy Johnny’ego Casha jako symbol charakterystycznej dla USA muzyki, ale także walki z nierównościami. Na początku występował wyłącznie w lokalnych barach, jednak obok jego głębokiego barytonu trudno było przejść obojętnie. Najpierw pojawiła się współpraca z Sun Records i Samem Phillipsem, a następnie duży kontrakt z Columbia Records.
Johnny Cash w San Antonio, Texas (1959), materiały Columbia Records, fot.: Don Hunstein
W tym czasie miał już na koncie kilka popularnych singli, które dobijały do czołowych miejsc w notowaniach pop i country. Aby jeszcze więcej osób usłyszało o Johnnym Cashu muzyk intensywnie koncertował. Wytężona praca przynosiła efekty, ale ponad 300 koncertów rocznie miało również swoją ciemną stronę. Cash oddalał się od rodziny, natomiast coraz więcej czasu spędzał z różnego rodzaju używkami.
Historia kariery Casha przypomina nieco sinusoidę. Muzyk notował spadki popularności, a także własnej kondycji, po czym wracał z nierzadko genialnym materiałem. Tak toczyły się jego losy praktycznie do śmierci w 2003 roku. Ukoronowaniem dokonań Johnny’ego Casha było 10 nagród Grammy, w tym także za całokształt twórczości oraz miejsce w Rock and Roll Hall of Fame.
Johnny Cash w swoim domu w Kalifornii (1960), materiały Columbia Records, fot.: Don Hunstein
Muzyczny styl Johnny’ego Casha przez dekady bazował na balansowaniu między takimi gatunkami jak rock and roll, folk, country, blues czy gospel. W jego repertuarze, zwłaszcza na początku kariery, dominowały krótkie kawałki z żywym, wydawałoby się wesołym rytmem, natomiast poruszające przeważnie smutne i melancholijne tematy.
Piosenki Casha niosły za sobą często wydźwięk poczucia niesprawiedliwości i nierówności społecznej. Symbolem takiej postawy był chociażby zawsze czarny strój muzyka, przez co artysta doczekał się pseudonimu Man in Black. Tego rodzaju tematyka pokrywała się także z głęboką religijnością, z którą Cash zaczął być utożsamiany przede wszystkim po okresie nadużywania substancji psychoaktywnych.
Portret Johnny'ego Casha, materiały Columbia Records, fot.: Al Clayton
Piosenki, które warto znać, czyli przekrój dorobku Johnny’ego Casha
Johnny Cash zostawił po sobie przeszło sto utworów, z których spore grono na długo zapamiętamy. Był to niezwykle płodny artysta – tworzył także dla takich sław jak Roy Orbisson i Elvis Presley. Po latach z niewydanych utworów mogły powstawać kolejne albumy, jak to miało miejsce chociażby w przypadku krążka „Songwriter”, który zawiera 11 niewydanych wcześniej utworów, opracowanych po latach przez syna Johna Cartera Casha i współproducenta Davida Fergusona.
Johnny Cash swoją twórczością dzielił się z każdym, kto chciał słuchać. Z równym zaangażowaniem występował przed liczną publicznością, jak i w… więzieniu. Z bogatej dyskografii muzyka wybraliśmy siedem utworów, które z pewnością warto znać.
Johnny Cash – piosenki
-
Johnny Cash „Ring of Fire”
Utwór z 1963 roku przez wielu uznawany jest za największy przebój w dorobku Johnny’ego Casha. Po premierze przez siedem tygodni plasował się na pierwszym miejscu amerykańskiej listy przebojów. Jest to przede wszystkim bardzo osobista piosenka, gdyż skomponowała ją druga żona wokalisty, June Carter.
„Ring of Fire” opowiada o wątpliwościach, jakie targają kobietą przed podjęciem decyzji o związaniu się z mężczyzną, który ma swoje problemy. Nie jest tajemnicą, że w owym czasie Cash miał zmagał się z uzależnieniem, jednak June zaryzykowała próbę wyciągnięcia go z nałogu.
-
Johnny Cash „I Walk the Line”
Utwór „I Walk the Line” uznawany jest za przełom w rozpędzającej się karierze Johnny’ego Casha. To właśnie ta piosenka sprawiła, że nazwisko muzyka pojawiło się na pierwszym miejscu popularnej listy Billboard Hot Country Songs. „I Walk the Line” to również popis umiejętności wokalnych Casha. Wokalista nie dość, że zachwyca swoim barytonem, to ponadto w ostatniej zwrotce śpiewa o oktawę niżej, osiągając poziom basu niedostępny dla wielu innych wykonawców.
Co ciekawe pierwszy producent Casha, Sam Phillips, jest odpowiedzialny za tempo tego przeboju, gdyż pierwotnie artysta chciał, aby „I Walk the Line” było spokojną balladą.
-
Johnny Cash „Cry Cry Cry”
Pozostajemy w pierwszych latach twórczości Johnny’ego Casha i cofamy się do jego pierwszego singla. Można powiedzieć, że od „Cry Cry Cry” rozpoczęła się kariera mistrza country. Historia tego utworu to również dowód na to, jak dobrze rozumiał on przemysł muzyczny.
Ponoć po dobrym odbiorze piosenki „Hey Porter” przedstawiciele wytwórni poprosili artystę, aby skomponował coś, co sprzeda się jeszcze lepiej. Cash wrócił do domu, napisał „Cry Cry Cry” i jeszcze tego samego dnia zaprezentował swój pierwszy hit Phillipsowi.
-
Johnny Cash „Man in Black”
Na YouTubie bez trudu można odnaleźć koncertowe wykonanie „Man in Black”, podczas którego Cash tłumaczy publiczności genezę tego utworu. „Man in Black” to oczywiście nawiązanie do ubioru muzyka, który zawsze występował w czerni. Kawałek znalazł się na płycie, która również otrzymała tytuł „Man in Black”.
-
Johnny Cash „Folsom Prison Blues”
„Folsom Prison Blues” to piosenka, która ukazała się na debiutanckiej płycie muzyka „Johnny Cash with His Hot and Blue Guitar”, a jej powstanie zainspirowane było filmem, który urzekł artystę. Jednak prawdziwą legendą utwór obrósł wtedy, kiedy Cash zagrał ten numer podczas występu w więzieniu Folsom. Jest to poruszająca historia mężczyzny, który zszedł na złą drogą, za co spotkała go kara.
-
Johnny Cash „God’s Gonna Cut You Down”
Religijność była ważnym aspektem w życiu Johnny’ego Casha. Muzyk przeżywał chwile głębokiej wiary, ale też zwątpienia w trudnym dla siebie okresie. Mroczne doświadczenia ostatecznie umocniły jednak religijność artysty, który częściej zaczął grać gospel.
„God’s Gonna Cut You Down” to historia o trudach wiary i mocy, jaką może zostać obdarowany każdy, kto zawierzy Stwórcy.
-
Johnny Cash „Hurt”
Jednym z ostatnich wielkich projektów Johnny’ego Casha była seria albumów „American”, która w dużej mierze opierała się na coverach, jakim muzyk nadawał nowe życie. W wielu zestawieniach najlepszych piosenek Casha można znaleźć m.in. cover Depeche Mode „Personal Jesus” czy grany pierwotnie przez The Beatles utwór „In My Life”. Jednak to „Hurt”, autorstwa Trenta Reznora spopularyzowany przez Nine Inch Nails najbardziej zapadł nam w pamięci.
To, w jaki sposób Cash śpiewa „Hurt”, wywołuje ciarki na skórze, chociaż to przecież delikatna ballada. Po tym, jak Rick Rubin podsunął Cashowi tę piosenkę, a muzyk stworzył własną aranżację, sam Reznor przyznał, że ten kawałek nie należy już do niego.
Legenda bohatera tego artykułu to wyboista, ale niezwykle fascynująca historia. Tak był bowiem Johnny Cash. Filmy biograficzne, zwłaszcza „Spacer po linie” z Joaquinem Phoenixem i Reese Witherspoon świetnie pokazują, jakim artystą był Cash. Zachęcamy do posłuchania i obejrzenia, a po więcej podobnych zestawień zapraszamy do sekcji Słucham.
Komentarze (0)