Co to jest zalotka?
Zalotka do rzęs to przyrząd przypominający nożyczki, lecz ostrza zastąpione zostały ułożonymi poprzecznie gumowymi paskami, pomiędzy którymi umieszcza się rzęsy. Wykorzystując siłę nacisku palców, zalotka zmienia kształt włosków, podwijając je delikatnie do góry. Zalotka pozwala mechanicznie odbić włoski od nasady, co ma duże znaczenie także podczas klejenia pasków bądź kępek rzęs. Służy do lekkiego podkręcenia włosków, natomiast efekt ten jest krótkotrwały i utrzymuje się najczęściej przez kilka-kilkanaście godzin.
Jak używać zalotki?
Użycie zalotki do rzęs wydaje się czynnością niezbyt skomplikowaną, ale wymaga przede wszystkim dokładności oraz wprawy. Podstawową zasadą jest stosowanie tego gadżetu wyłącznie na czyste rzęsy, które nie zostały wytuszowane. Jest to o tyle ważne, że zalotka zadziała gorzej na włoskach pokrytych warstwą kosmetyku. Ponadto próba podkręcenia już wytuszowanych rzęs może skończyć się ich połamaniem i osłabieniem. Prawidłowa kolejność zabiegu obejmuje najpierw zastosowanie zalotki, potem zaś aplikację odżywki oraz tuszu.
Wiedząc już, kiedy bezpiecznie użyć zalotki, warto skupić się na tym, jak wykonać samą czynność podkręcenia włosków. Niezbędne będzie do tego lusterko, które pozwoli kontrolować cały proces i ułatwi nam jego przeprowadzenie.
Najprostszą metodą używania zalotki jest umieszczenie rzęs pomiędzy silikonowymi nakładkami (jak najbliżej ich nasady) oraz delikatne ściśnięcie palców. Po kilku sekundach otwieramy przyrząd. Po prawidłowym wykonaniu zabiegu powinniśmy uzyskać efekt lekko wywiniętych ku górze włosków, które nie leżą już płasko przy linii rzęs. Jeśli rezultat podkręcania nie jest zadowalający, możemy spróbować powtórzyć zabieg lub dokręcić jedynie zewnętrzną część rzęs.
Część użytkowników sugeruje lekkie podgrzanie zalotki strumieniem ciepła (np. z suszarki do włosów), dzięki czemu rzęsy mają być jeszcze mocniej podkręcone. Wszelkie tego typu eksperymenty mogą jednak skończyć się podrażnieniem, więc koniecznie warto zachować ostrożność, jeśli nie mamy wprawy w używaniu zalotki.
Czy zalotka niszczy rzęsy?
Wiele osób obawia się negatywnych skutków używania zalotki, nie da się bowiem ukryć, że częsta mechaniczna zmiana naturalnego kształtu włosków może wywołać niepożądane efekty. Na szczęście właściwe używanie zalotki do rzęs sprawia, że jest ona bezpieczna dla delikatnych włosków i nie powinna doprowadzić do ich osłabienia.
Kluczowym elementem zabiegu podkręcania jest ostrożne zaciskanie elementów zalotki. Rękę, którą wykonujemy zabieg, najlepiej oprzeć o stabilne podłoże. Wykorzystywane akcesorium powinno być suche, czyste i sprawne. Nie używajmy zalotek, które wykazują oznaki zepsucia. Dobrej jakości gadżet ułatwi nam cały proces podkręcania rzęs. Warto także dopasować wielkość samej zalotki do indywidualnych potrzeb.
Jeśli używasz zalotki często lub wręcz codziennie, regularnie zwracaj uwagę na kondycję rzęs. Systematycznie kontroluj, czy nie wypada ich więcej niż zwykle oraz jak reagują na podkręcanie. W przypadku ewentualnych problemów odstaw stosowany gadżet i pozwól włoskom się zregenerować.
Możesz w tym celu użyć specjalnych odżywek lub innych preparatów kondycjonujących. Pamiętaj także o tym, by nie używać zbyt dużej siły podczas używania zalotki, ponieważ często to nie sam zabieg osłabia rzęsy, lecz niewłaściwe jego wykonanie.
Po więcej porad dotyczących kosmetyków lub sprzętu do stylizacji zaglądaj do działu Dbam o urodę.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)