Dotychczas słuchawki i ładowarka wydawały nam się nieodłącznym elementem zestawu. Apple postanowiło złamać ten schemat. Nie powinno to dziwić, bo wyznaczanie trendów jest domeną ekipy z Cupertino, niemniej trudno oprzeć się wrażeniu, że tym razem nie jest to decyzja korzystna dla konsumenta. Dlaczego tak się stało?

„Dla całej rodziny iPhone’ów usuwamy z pudełka zasilacz i słuchawki EarPods, które często lądują w szufladzie. Dołączamy za to przewód z USB‑C Lightning do szybkiego ładowania, potrzebny większości użytkowników. Opakowanie jest zatem mniejsze, a więcej pudełek w jednej dostawie oznacza mniej dostaw. Oprócz tego współpracujące z nami zakłady produkcyjne przechodzą na energię odnawialną. W sumie udało nam się zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o dwa miliony ton rocznie” – taki komunikat możemy przeczytać na oficjalnej stronie producenta.

Co ciekawe, nie we wszystkich krajach taka modyfikacja okazała się możliwa. We Francji obowiązuje prawo, które obliguje do sprzedaży telefonów wraz z pełnym akcesorium. Wszystko po to, by ochronić głowę przed promieniowaniem elektromagnetycznym podczas rozmów, a jedną z form takiego zabezpieczenia są właśnie słuchawki. Jednak wielu Polaków musi przygotować się na to, że po zakupie najnowszego iPhone’a będą zmuszeni do kolejnych wydatków. Jak to zrobić, by nie przepłacić, a także nie uszkodzić nowego telefonu wadliwym sprzętem?



Jakie słuchawki do iPhone’a kupić? 

Apple EarPods/AirPods

Oczywistym wyborem będzie firmowy sprzęt Apple. Mamy do wyboru dwa modele – przewodowe (dotychczas dołączane w pudełku z telefonem) i bezprzewodowe. EarPodsy to typowe słuchawki z kablem, zakończone wejściem Lightning. Do tego mamy wbudowany mikrofon z funkcją regulacji głośności oraz możliwość sterowania muzyką. Jest to najprostszy wybór da tych, którym zależy na dobrej synchronizacji pracy obu urządzeń, jednocześnie w stosunkowo niewielkiej cenie.
 

Słuchawki APPLE EarPods MMTN2


AirPods to z kolei wersja bezprzewodowa i obecnie jeden z flagowych produktów Apple. Aktualnie mamy do czynienia z drugą generacją tego sprzętu, dostępną w dwóch wersjach – klasycznej oraz Pro. Ich niewątpliwą zaletą jest intuicyjność funkcjonowania, dzięki zamontowanym czujnikom, które automatycznie uruchamiają się, gdy tylko znajdą się w uszach. Tak samo dzieje się w przypadku mikrofonu – urządzenie wykrywa moment połączenia i to nawet w sytuacji, gdy korzystamy tylko z jednej słuchawki.

 

Słuchawki APPLE AirPods 2019 2 gen, Bluetooth

 

Obie wersje ładujemy za pomocą bezprzewodowego i kompaktowego etui. Model Pro różni się tym, że jest odporny na wodę, a do tego wyposażony w silikonowe nakładki, które dopasowują się do uszu. Ich sterowanie również jest na nieco wyższym poziomie. Za to wszystko trzeba jednak zapłacić więcej. Wyższy model to wydatek ponad 100 zł, co przy ogólnej cenie nie stanowi jednak wielkiej różnicy.

 

Słuchawki APPLE AirPods Pro, Bluetooth

 

JBL Tune 120 TWS

Absolutny dominator na rynku głośników bezprzewodowych potrafi też stworzyć inne urządzenia do słuchania muzyki. Jednym z przykładów udanych słuchawek bezprzewodowych są JBL Tune 120 TWS. Mocny dźwięk zapewnia w nich przetwornik 5,8 mm, a deklarowany czas pracy na jednym ładowaniu to nawet 16 godzin (4 godziny funkcjonowania bezprzewodowego i 12 z zasilania w etui). Przy przeciętnym czasie korzystania z urządzenia, słuchawki możemy ładować praktycznie raz na tydzień.

Ważną funkcją w kontekście współpracy z iPhone’em jest mały przycisk, umieszczony na jednej ze słuchawek. Służy on do odbioru połączeń, a także wywoływania usługi Siri. Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to nie mamy tu do czynienia z metalicznym brzmieniem – muzyki słucha się bardzo dobrze, choć można mieć pewne zastrzeżenia do wyciszenia dźwięków otoczenia.

 

Słuchawki bluetooth JBL Tune 220TWS czarne

 

Sony WF-1000XM3

Propozycja dla bardziej wymagających użytkowników. W nawiązaniu do poprzedniego akapitu – w tym modelu Sony postawiło na doskonałą izolację dźwięku. Zastosowanie procesora QN1e HD sprawia, że słuchawki potrafią redukować dźwięki z różnych zakresów pasma. Mamy w nich do czynienia z dwoma mikrofonami, skierowanymi do przodu i tyłu. Dzięki temu wychwytują one rodzaj zewnętrznego hałasu i za pomocą wspomnianego procesora, lepiej dostosowują częstotliwość przekazywanej muzyki.

Dodatkową zaletą jest doskonała synchronizacja dźwięku przy rozmowach telefonicznych. Sony WF-1000XM3 właściwie nie gubią sygnału, pracują w idealnej synchronizacji z iPhone’em. Panel dotykowy działa właściwie bezbłędnie. Podobnie jak w przypadku AirPodsów, tutaj również z każdej słuchawki możemy skorzystać niezależnie.

 

Słuchawki Bluetooth Sony WF-1000XM3 czarne

 

Xiaomi Mi True Wireless Airdots Earphone

To pozycja dla tych, którym nie zależy na najwyższej jakości dźwięku, ale jednocześnie szukają sprzętu solidnie wykonanego i za niewygórowaną cenę. Nie oznacza to jednak, że Airdots grają źle, wręcz przeciwnie – jak na urządzenia kilka razy tańsze od poprzedników, zaskakują dobrym brzmieniem. Czysty dźwięk docenią zwłaszcza wielbiciele wokalu. Dużym plusem jest aktywna redukcja szumów. Wystarczy przez trzy sekundy przytrzymać palec na panelu dotykowym, by niemal całkowicie zapomnieć o hałasie z zewnątrz.

Podczas rozmowy nasz głos rejestrowany jest bardzo dobrze. Co prawda mikrofon zbiera też wiele dźwięków z otoczenia, co np. podczas konwersacji na ruchliwej ulicy może stanowić utrudnienie dla naszego rozmówcy, ale nie powinniśmy się martwić tym, że może nas nie usłyszeć. Oczywiście, panel sterowania umożliwia wywoływanie Siri, czy też przełączanie utworów. Etui wyposażone w USB-C pozwala naładować sprzęt do maksymalnego poziomu baterii w niecałą godzinę.


 

Słuchawki XIAOMI Mi True Wireless Airdots Earphone



Jaką ładowarkę do iPhone’a kupić?

Najnowsze iPhone’y zostały wyposażone w funkcję szybkiego ładowania (USB-C Power Delivery), dlatego też w zestawie do nich znajdziemy kabel, z jednej strony zakończony wejściem Lightning, z drugiej USB-C. Takie rozwiązanie pozwala naładować urządzenie do 50% pojemności baterii w zaledwie 30 minut. Do poprawnego ładowania telefonu potrzebujemy jeszcze zasilacza o którejś z następujących mocy: 18 W, 20 W, 29 W, 30 W, 61 W, 87 W lub 96 W.

Prawda jest jednak taka, że do maksymalnego wykorzystania możliwości naładowania telefonu w zupełności wystarczy kostka o mocy 20 W. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że akcesorium o takich parametrach i wykorzystujące wejście USB-C, znajduje się już w twojej szufladzie. W końcu wielu innych producentów od dawna dołącza je do swoich telefonów czy tabletów.

Jeśli tak nie jest, to warto rozważyć zakup nowej kostki. Możesz oczywiście naładować nowego iPhone’a starą ładowarką, ze zwykłym portem USB, ale kto nie chciałby, żeby jego bateria wypełniała się błyskawicznie? Najprościej i najbezpieczniej zakupić oczywiście oryginalną ładowarkę Apple. Tę o mocy 18 W dostaniesz za nieco ponad 80 zł.


 

Zasilacz USB-C APPLE MU7V2ZM/A



Na rynku znajdziesz jednak wiele dostępnych zamienników. Tutaj jednak łatwo wpaść w pułapkę, która ostatecznie może okazać się dla nas bardzo kosztowna. Używanie akcesorium, które nie współpracuje właściwie z urządzeniami Apple, może w skrajnych przypadkach zakończyć się utratą gwarancji i uszkodzeniem sprzętu. By tak się nie stało, warto po pierwsze dokonać zakupu u certyfikowanych sprzedawców, np. na stronie empik.com, oraz szukać na pudełkach oznaczeń MFi (Made for iPhone). Są to atestowane produkty firm trzecich, których jakość potwierdza firma z Cupertino.

 

Ładowarka sieciowa BASEUS Speed Pps Qc3.0, USB-C

 

Niektóre z nich oferują nawet więcej, niż produkty ze stajni Apple. Na przykład ładowarka Baseus Speed Pps Qc 3.0 posiada również standardowe wejście i umożliwia nam ładowanie dwóch urządzeń jednocześnie. Co jasne, każde będzie wtedy ładowane z mniejszym natężeniem prądu, ale czasami takie rozwiązanie może okazać się niezwykle przydatne.

Bardzo wygodne jest również ładowanie indukcyjne, również dostępne w najnowszych iPhone’ach. Wystarczy podłożyć telefon na specjalnej podkładce i gotowe. Takie ładowarki mają zwykle mniejszą moc – na przykładzie Xiaomi Mi Wireless Charging Pad jest to 10 W – jednak posiadanie takiego urządzenia na biurku czy szafce nocnej z pewnością ułatwi nam utrzymanie odpowiedniego poziomu baterii w naszym telefonie.

 

Ładowarka indukcyjna Xiaomi Mi Wireless Charging Pad - Ładowarka indukcyjna pozioma


Więcej podpowiedzi dotyczących sprzętu i najlepszych wyborów znajdziesz w naszym dziale Poradniki.

 

Zdjęcie okładkowe – źródło: Shutterstock