W czasie koncertu wykonane zostaną utwory znane z takich młodych i niepokornych filmów polskich jak „Moja Krew”, „Galerianki”, „Dom zły” czy „Wszystko, co kocham”. To pierwszy taki koncert w Polsce.
Muzyka polskich zespołów od wielu lat ilustruje, a wielokrotnie – współbuduje obrazy filmowe obiecujących artystów młodego pokolenia. Ta muzyka gra w sercach młodych Polaków, nie należy się więc dziwić, że gra też w sercach widzów polskich debiutów filmowych. „Moja Krew” Marcina Wrony zdobyła nagrody tegorocznego FPFF w Gdyni, a „Galerianki” Katarzyny Rosłaniec [będzie gościem tegorocznego Tofifest] to już legenda. „Beats of Freedom” Leszek Gnoińskiego i Wojciecha Słoty czy „Wszystko co kocham” Jacka Borcucha to jedne z najciekawszych filmów z muzyką będącą „pełnoprawnym aktorem”, stworzone w Polsce w ostatnich latach.
Właśnie utwory z tych obrazów grane przez grupy: Mosquito, Dick4Dick i Dezerter oraz hiphopowca O.S.T.R. złożą się na program koncertu, który rozpocznie się wieczorem, 30 czerwca na płycie Rynku Staromiejskiego w Toruniu. Koncert, to przedsięwzięcie otwarte, dlatego wstęp na niego jest zupełnie wolny.
Kim są bohaterowie wieczoru?
Mosquito to jedna z najlepszych, klubowo-tanecznych grup w Polsce. Grupa ma na swoim koncie dwa przebojowe albumy: „Mosqitoo Music” (2005) i „Black Electro” (2007). Zespół zdobył też wyróżnienie w koncercie „Debiutów” Festiwalu Opolskiego. Podczas toruńskiego wydarzenia zagrają m. in. utwory znane z „Galerianek” [„I Feel You”].
Dick4Dick to dynamit sceniczny i absolutne szaleństwo. Zespół założony w 2004 w Gdańsku zaczynał jako projekt performerski, by przerodzić się w jeden z najpopularniejszych polskich składów muzycznych. Członkowie grupy wystąpili w filmie Marcina Wrony „Moja Krew” i właśnie utwory grane w tym polskim debiucie znajdą się na koncercie w Toruniu w towarzystwie największych hitów grupy.
Ostatnie dwie formacje to prawdziwi tuzowie polskiego rynku muzycznego. O.S.T.R., a właściwie Adam Ostrowski znany również jako Ostry to człowiek renesansu. Producent muzyczny, kompozytor, skrzypek i raper. Grać zaczął w wieku 12 lat. Ma powszechną opinię najlepszego polskiego freestyle’owca. Wielokrotny laureat złotej płyty i platynowej płyty, dwukrotnie honorowany nagrodą polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyk. W rok 2010 wszedł z jedenastym albumem pod tytułem „Tylko dla dorosłych”. Ostry ma też ciekawe filmowe epizody. Jego utwory stanowiły okrasę soundtracków: „Z Odzysku” w reżyserii Sławomira Fabickiego (2006) oraz „Aleja Gówniarzy” w reżyserii Piotra Szczepańskiego (2007). Na toruńskim koncercie usłyszymy miedzy innymi liczne utwory ze ścieżki dźwiękowej filmu „Galerianki“ [„Sam To Nazwij”, „Jedna Chwila”, „Mówiłaś Mi”, „Instynkt”].
Gwiazdą wieczoru będzie legenda polskiego punk-rocka: Dezerter. Zespół powstał w 1981 r. w Warszawie pod nazwą SS-20, która zamykała im drogę do grania koncertów. Już jako Dezerter nagrali słynną „czwórkę” dla Tonpressu „Ku przyszłości” („Ku przyszłości”, „Spytaj milicjanta”, „Szara rzeczywistość”, „Wojna głupców”). W 1987 roku ukazały się dwie płyty – najpierw „Underground Out Of Poland” w USA, a potem pierwsza duża płyta w Polsce – ocenzurowana „Kolaboracja”. Kolejne lata, to w sumie 10 płyt, setki koncertów w Polsce i na świecie (Czechy, Niemcy, Szwajcaria, Francja, Holandia, Skandynawia, Wielka Brytania, Japonia, USA) i pozycja jednego z najważniejszych polskich zespół niezależnych. Dezerter w filmach obecny jest od lat. Po raz pierwszy w tych oddających ducha boomu polskiej muzyki lat 80., wyreżyserowanych przez Pawła Karpińskiego „Jarocin’82” i „To tylko Rock”, później sam stał się bohaterem filmu Pawła Konnaka „Dezerter – nie ma zagrożenia”. Muzyka Dezertera pojawiła się m.in. w takich filmach jak: „Poniedziałek”, „Dom zły”, „Wszystko, co kocham”, a także na ścieżce dźwiękowej do filmu „Beats Of Freedom”. Aktualnie zespół pracuje nad nową płytą, która ukaże się jesienią.
Start koncertu o godzinie 21.00, 30 czerwca w sercu Starego Miasta.
TOFIFEST/K.P.
Dołącz do nas na Facebooku
Komentarze (0)