Gniazdka – przepis

Do przygotowania gniazdek poznańskich przyda się rękaw cukierniczy i końcówka „tylka” w kształcie gwiazdki, np. 1M.

Czas przygotowania ciasta: 30 minut

Czas smażenia: 30 minut

Liczba porcji: ok. 25 sztuk

Składniki:

  • 200 ml wody
  • 125 g masła
  • szczypta soli
  • 2 łyżki cukru
  • 220 g mąki pszennej
  • 5 jajek
  • 1 litr tłuszczu do smażenia (oleju/smalcu)

Sposób przygotowania:

  1. W rondlu zagotowujemy wodę z masłem, solą i cukrem.
  2. Dodajemy mąkę pszenną i zmniejszamy ogień. Masę ciągle mieszamy drewnianą łyżką, aż zrobi się szklista i będzie odchodziła do ścianek naczynia.
  3. Masę przekładamy do miski, studzimy.
  4. Do masy dodajemy jajka i wszystko miksujemy na jednolitą masę. Początkowo masa będzie wyglądała na zważoną, ale po czasie stanie się pięknie jednolita.
  5. Nagrzewamy tłuszcz w garnku z szerokim dnem – około 1 litra oleju, smalcu lub tłuszczu do smażenia. Musi osiągnąć temperaturę 170-180 stopni.
  6. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego zakończonego końcówką w kształcie gwiazdki.
  7. Na kawałki papieru do pieczenia wyciskamy gniazdka – kółeczka powinny mieć średnicę ok. 5-7 cm.
  8. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy krążki papierem do góry. Ostrożnie zdejmujemy papier i smażymy je do zazłocenia – ok. 1,5 minuty na każdą stronę.
  9. Wyciągamy za pomocą metalowych szczypców lub metalowej łyżki cedzakowej. Kładziemy na ręczniku papierowym.
  10. Gniazdka oprószamy cukrem pudrem i podajemy. Świetnie smakują zanurzane w gęstej gorącej czekoladzie.

Na czym smażyć gniazdka?

Gniazdka najlepiej usmażyć na oleju lub smalcu. Dobrze sprawdzi się również olej fistaszkowy i olej kokosowy – ten jednak może mieć delikatny posmak. Wybrany olej nagrzewamy powoli do 170-180 stopni. Taką temperaturę należy utrzymać podczas całego smażenia, dlatego najlepiej kontrolować ją specjalnym termometrem cukierniczym. Gniazdka wrzucamy do rozgrzanego oleju.

Dobrze rozgrzany i nieprzepalony tłuszcz możemy wykorzystać wielokrotnie, dlatego warto zaplanować sobie karnawałowe smażenie i na tym samym tłuszczu usmażyć np. pączki, faworki czy oponki. Tłuszcz po smażeniu trzeba oczyścić z resztek ciasta, ostudzić i przechowywać w chłodnym miejscu, np. na balkonie. Tłuszcz, który jest ciemny, nie nadaje się do ponownego użycia. Zużytego tłuszczu nie wylewamy do zlewu czy toalety! Zatyka on rury i jest prawdziwym koszmarem. Należy go wyrzucić do śmieci zmieszanych.


Więcej sprawdzonych przepisów na tłusty czwartek znajdziecie w naszych artykułach:


Po kulinarne inspiracje zajrzyj do pasji Gotuję.

Zdjęcia w tekście: Shutterstock