28 czerwca 2021

Ewa Wachowicz – miss polskiej kuchni

Uśmiechnięta, spokojna, zdecydowana, normalna - tak opisują ją fani i fanki. W swojej kuchni pokazuje, jak zrobić proste sałatki, menu imieninowe, torty i zakwas. Kim jest Ewa Wachowicz?

Autorka: Magdalena Gendźwiłł / test.crustanddust.pl

Dużej części osób Ewa Wachowicz nadal kojarzy się z wyborami Miss Polonia. Próby uciekania od tego tematu są nie tylko nieskuteczne, ale też niepotrzebne. Sama Wachowicz na swojej stronie internetowej z dystansem opisuje to jak jej życie zmieniło się po wyborach miss, jak nieprzychylnie przyjęli ją dziennikarze w roli sekretarza prasowego premiera i jak odnalazła swoje miejsce. To historia o pracy, nauce, korzystaniu z okazji i tworzeniu rzeczywistości na własnych zasadach.

Ewa Wachowicz gotuje

Dla niektórych debiut Ewy Wachowicz w roli prowadzącej program kulinarny był dużym zaskoczeniem. Przecież nie była kucharką czy szefową kuchni, nie miała doświadczenia restauracyjnego, co zatem mogła pokazać? Mało kto zdawał sobie sprawę, że od 1998 do 2008 to właśnie ona była producentką programu Roberta Makłowicza. Makłowicz był w podróży, smakował różnych produktów, dawał się ponieść kulinarnym rozkoszom. Wachowicz w tym czasie znana była ze swoich wspaniałych przyjęć i boskich ciast, które przynosiła na plan. Lubiła zapraszać i karmić swoich gości, świetnie czuła się w roli gospodyni upewniającej się, że nie tylko gościom jest dobrze, ale jej samej też. Doświadczenia z życia prywatnego i zawodowego postanowiła połączyć w nowym programie. Za oceanem z wielkim sukcesem przyjął się nowy format programu kulinarnego, który Ewa Wachowicz przeniosła na polski grunt i świetnie zaadaptowała do swoich potrzeb.

Na początku XXI wieku powstał nowy format programów kulinarnych. Dzisiaj wydaje się oczywisty i wszystkim znany, ale 20 lat temu był nowością. Niektórym ten styl kojarzy się z Marthą Stewart, mnie przypomina bardziej Giadę de Laurentiis i Inę Garner. Prowadząca była radosną kobietą gotującą w normalnej kuchni. Oczywiście, kuchnia miała wyspę na której była płyta grzewcza, a z tyłu na półkach i szafkach zaaranżowane były piękne miski, szklanki i wagi. Na wysokości oczu zainstalowany był piekarnik, by widzowie mogli dobrze widzieć co się dzieje. Sama prowadząca była zadbana, mówiła normalnym językiem, przygotowywała potrawy bez zadęcia, które każdy mógł zrobić we własnej kuchni. W trakcie przygotowań bez skrępowania zanurzała łyżkę w garnku z sosem czy misce z kremem, by spróbować tego, co robi. Zachowywała się tak, jak często zachowują się ludzie w domu. Kamera robiła często zbliżenie na jej nienagannie zadbane dłonie i kęsy jedzenia wkładanego do ust. Często w dużym zbliżeniu i zwolnionym tempie mogliśmy oglądać widelczyk zabrudzony resztką tortu czekoladowego czy spadające okruszki bezy. Wszystko przyprawione było ogromnym uśmiechem, swobodą i dobrymi radami.

Sprawdź nasze inne artykuły na temat znanych osobowości:

Wachowicz i jej fani

Ewa Wachowicz była chyba pierwszą prowadząca, która zapraszała do swoich programów fanów. Oni przesyłali jej przepis, którymi dzielili się na wizji. W zamian dostawali możliwość wystąpienia w programie i pakiet książek prowadzącej. W ostatnich seriach Prowadząca zachęcała też widzów do korzystania z mąk bezglutenowych, zamienników nabiału, pokazywała jak można niektóre dania odchudzić czy uczynić lżejszymi. Była przy tym naturalna, otwarta, ciekawa świata i nowych smaków, a do tego mówiła nienaganną polszczyzną (co w programach kulinarnych bywa rzadkością). Jej przepisy z pewnością zainspirowały niejedną widzkę do przemyślenia menu imieninowego czy świątecznego.

Przepisy Ewy Wachowicz

Jeśli ktoś nie ogląda telewizji i nie lubi oglądać filmów na stronie Ewy Wachowicz to może znaleźć przepisy w jej publikacjach. Ostatnio jej autorskie książki kucharskie zyskały nową obwolutę i pięknie prezentują się na półce. „Obiady” i „Sałatki” to zbiory przepisów na dania na każdą porę roku - są wśród nich klasyki jak pieczone kurczaki czy pizza, ale są też polskie interpretacje dań bałkańskich, argentyńskich czy włoskich. Jedną z najlepszych pozycji są Ciasta. Książka w której można znaleźć przepisy na świetne torty z alkoholową nutką, doskonałe serniki i szarlotki, ciasteczka. Ta książka jest świetnym prezentem dla mam i babć - Wachowicz przedstawia receptury na znane i nieco zapomniane rzeczy, ale dodaje też kilka własnych interpretacji które chce się powtórzyć we własnej kuchni (a nie na które dobrze popatrzeć na zdjęciu z przekonaniem, że to za trudne lub zbyt wydumane).

Miłośnicy smaku Ewy Wachowicz z pewnością będą chcieli rozgościć się w jej krakowskiej restauracji Zalipianki. Zalipie to małopolska wieś z malowanymi domkami. W restauracji, według zapowiedzi, można poczuć klimat małopolskiej wsi i smaków grodu królów. W menu jaglanka, obwarzanki z pastą jajeczną, maczanka po krakowsku, podpłomyki, policzki, gołąbki, kaczka i pierogi. Nie mogło zabraknąć szarlotki, sernika i bezy. Restauracja zbiera pozytywne recenzje, a powtarzającym się przymiotnikiem opisującym miejsce jest „domowy”.

Być może Ewa Wachowicz nie jest wielką youtuberką ani najbardziej krzyczącą osobowością telewizyjną, ale z pewnością ma dar opowiadania o jedzeniu i inspirowania swoimi pomysłami. Jej przepisy na pizzę, pierogi czy pijane ciasta są genialne i być może nieświadomie mieliście okazje spróbować ich na obiedzie u cioci czy babci.