30 września w warszawskim Juniorze miało miejsce bardzo długo wyczekiwane spotkanie. Edyta Bartosiewicz - na dzień przed oficjalną premierą płyty „Renovatio”  - spotkała się ze swoimi wiernymi słuchaczami.

Fani zaczęli się zbierać już na długo przed rozpoczęciem spotkania. Z minuty na minutę przybywało ich coraz więcej. O godzinie 18.00 na artystkę czekało już ponad 300 osób a także kilka ekip telewizyjnych i kilkunastu fotoreporterów. Minuty mijały a publiczność coraz bardziej się niecierpliwiła.

„Czekaliśmy tyle lat, poczekajmy jeszcze dziesięć minut” – uspokoił Piotr Metz – prowadzący spotkanie.

Wreszcie Edyta Bartosiewicz pojawiła się na scenie, a jej wejściu towarzyszył błysk z fleszy dziesiątek aparatów.

Podczas kilkunastominutowego wywiadu na scenie Edyta opowiadała o wieloletniej pracy nad albumem i o uldze, jaka przyszła z jego wydaniem. Po tym Edyta Bartosiewicz oddała się w ręce fanów. Ponad 300 osób ustawiło się w długą kolejkę i czekało na swoje kilka minut z idolką. Było mnóstwo wzruszeń, prezentów, kwiatów i ciepłych słów. Artystka każdemu poświęciła dużo uwagi, rozmawiała i chętnie pozowała do zdjęć. Sesja autografów zakończyła się ok. godziny 24.00, czyli 2 godziny po oficjalnym zamknięciu salonu.