Niestety potwierdziły się najgorsze obawy fanów. Zespół Depeche Mode nie wystąpi 23 maja na warszawskim stadionie Gwardii. Koncert został odwołany ze względu na stan zdrowia frontmana grupy Dave'a Gahana.

 

Live Nation otrzymał oficjalną informację od zespołu:

"Depeche Mode z przykrością informuje, że odwołuje kolejny koncert na trasie "Tour of the Universe", który planowany był na 23 maja w Warszawie, na Stadionie Gwardii. Zgodnie z opinią lekarzy potrzeba więcej czasu, aby David Gahan w pełni wyzdrowiał i aby można było wkrótce wznowić trasę koncertową.

Depeche Mode przeprasza fanów za niedogodności i życzy David’owi Gahan’owi szybkiego powrotu do zdrowia.

Prosimy posiadaczy biletów na warszawski koncert o zatrzymanie biletów do momentu, kiedy podana zostanie informacja o zmianie daty koncertu lub ostatecznym odwołaniu koncertu w Polsce".

 

Warszawa jest kolejnym miastem, w którym zespół odwołał swój koncert, po tym jak Dave Gahan został odwieziony do szpitala tuż przed koncertem w Atenach. Odwołanie koncertu w Polsce na pewno jest zawodem dla fanów, którzy szykowali się na to niezwykłe muzyczne wydarzenie od ubiegłej jesieni, kiedy to pojawiła się pierwsza oficjalna informacja o tym, że Depeche Mode umieścił Warszawę na liście miast, które odwiedzi podczas trasy promującej najnowszy album grupy "Sounds Of The Uinverse".

 

Podobnie jak w Atenach, Istambule, Sofii, Belgradzie i innych miastach, polscy fani czekali na to, by usłyszeć na żywo nowe utwory z "Sounds Of The Universe", którego polska premiera miała miejsce dosłownie miesiąc temu - 20 kwietnia. Przygotowali nawet niespodziankę dla zespołu, a mianowicie tuż przed rozpoczęciem koncertu chcieli odśpiewać Depeszom "Black Celebration".

 

Niestety ta niespodzianka będzie musiała jeszcze poczekać. Jak długo? Tego jeszcze nie wiadomo.

 

livenation.pl /F.N.