Uwaga! Ten artykuł ma charakter wyłącznie edukacyjny, nie służy samoleczeniu i nie może zastąpić indywidualnej konsultacji lekarskiej.

Cukrzyca – jedna nazwa, różne przyczyny

Cukrzyca polega na zaburzeniu metabolizmu węglowodanów, potocznie zwanych cukrami. Łacińska nazwa cukrzycy to „diabetes mellitus”, stąd osoby chore na cukrzycę zwane są czasem „diabetykami”, a lekarze leczący cukrzycę to „diabetolodzy”. Istnieją różne typy cukrzycy, a rozróżnienie opiera się na określeniu szczegółowej przyczyny zaburzenia: konkretnego etapu wydzielania lub działania insuliny, bądź metabolizmu glukozy, który przebiega wadliwie. Najczęściej występującymi rodzajami cukrzycy są cukrzyca typu 1 (tzw. cukrzyca insulinozależna) i cukrzyca typu 2 (tzw. cukrzyca insulinoniezależna). Występują też inne rodzaje cukrzycy, np. cukrzyca ciążowa, ale w tym artykule zajmiemy się przede wszystkim dwoma pierwszymi typami.

 Zacznijmy od wyjaśnienia, co jest wspólną cechą obu rodzajów cukrzycy i jakie mogą być konsekwencje nieleczonej choroby.

Kuchnia diabetyka

Glukoza – słodkie źródło energii

Glukoza – jeden z cukrów prostych (monosacharydów, które należą do grupy węglowodanów) - jest głównym źródłem energii dla całego organizmu: mózgu, mięśni i innych narządów, dlatego właściwy metabolizm glukozy jest tak ważny. Nasza wątroba potrafi produkować glukozę w procesie tzw. glukoneogenezy, jednak w praktyce większość glukozy pochodzi z pożywienia – jej źródłem są wszystkie pokarmy zawierające węglowodany, na przykład: pieczywo, ryż, kasze, warzywa, owoce, słodycze itd.

Aby organizm mógł wyprodukować energię z glukozy, musi być spełniony szereg warunków. Po pierwsze: węglowodany muszą być strawione i rozłożone w przewodzie pokarmowym na cukry proste, które następnie są wchłaniane do krwiobiegu. Krążąca we krwi glukoza musi następnie dostać się do wnętrza komórek wszystkich narządów i dopiero tam jest metabolizowana dla uzyskania potrzebnej energii. Możemy więc sobie wyobrazić, że błona komórki jest „drzwiami”, przez które glukoza musi przejść, a „kluczem”, który otwiera te drzwi i wpuszcza glukozę do środka, jest insulina. Jeśli drzwi z różnych przyczyn pozostają zamknięte, to glukoza nie może być wykorzystana. Jej stężenie we krwi rośnie do niebezpiecznego poziomu, a mimo tego organizm głoduje. Insulina to hormon produkowany prze tzw. komórki beta wysp Langerhansa w trzustce. Jest ona niezbędna dla życia, a zaburzenia wytwarzania lub działania insuliny oznaczają wielkie kłopoty – cukrzycę.

Cukrzyca poradnik

Zbyt wysoki poziom cukru we krwi – objawy i skutki hiperglikemii

Przypomnijmy normy cukru – prawidłowe stężenie glukozy we krwi rano, na czczo powinno wynosić 70-99 mg/dL (miligramów na decylitr, czyli na 100 ml krwi). Jeśli stężenie to wynosi 100-126 mg/dL, mówimy o stanie przedcukrzycowym, a jeśli poziom glukozy wynosi 127 mg/dL lub więcej – diagnozuje się cukrzycę. Dwie godziny po posiłku prawidłowy poziom glukozy wynosi maksymalnie 140 mg/dL, a w żadnej sytuacji nie powinien przekraczać 200 mg/dL.

Kiedy stężenie glukozy wynosi około 180 mg/dL lub więcej, glukoza zaczyna być wydalana z moczem (jest to tzw. próg nerkowy dla glukozy). Cukier w moczu oznacza pożywkę dla bakterii i większe ryzyko infekcji układu moczowego.

Glukoza jest substancją osmotycznie czynną,  więc zbyt dużo cukru we krwi sprawia, że organizm czuje się tak, jakby był odwodniony (podobny efekt daje też np. sól). Dąży więc do „rozcieńczenia” glukozy i pojawia się trudne do ugaszenia pragnienie. Chory pije dużo wody i wydala dużo moczu, ale pomimo picia dużych ilości płynów wody jest wciąż za mało w stosunku do ilości cukru, a pomimo dużego poziomu glukozy – komórki głodują. Stąd uczucie senności i zmęczenia, które też są pierwszymi objawami cukrzycy. Kiedy ten stan trwa dłuższy czas, ciało, które nie może spalić glukozy, zaczyna spalać tłuszcz, aby mieć energię. Powoduje to szybki ubytek masy ciała, a także pojawienie się tzw. ciał ketonowych, produktów metabolizmu tłuszczu. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do kwasicy ketonowej i śpiączki, oddech chorego ma wtedy charakterystyczny zapach podobny do acetonu.

Na dłuższą metę, hiperglikemia powoduje też stres oksydacyjny (nadmierną produkcję wolnych rodników), który sprzyja stopniowemu uszkodzeniu m.in. układu nerwowego (neuropatii). Następuje też stopniowe niszczenie naczyń krwionośnych, m.in. dlatego, że glukoza w sposób niekontrolowany łączy się białkami komórek (ten proces to tzw. glikacja), co upośledza ich funkcjonowanie. Dotyczy to szczególnie naczyń włosowatych, np. w nerkach (nefropatia cukrzycowa), w siatkówce oka (retinopatia cukrzycowa) i skórze, ale inne narządy także bywają dotknięte tymi powikłaniami. Skutkiem jest też upośledzenie zdolności regeneracyjnych, dlatego w zaawansowanej cukrzycy czasem występują trudno gojące się rany i owrzodzenia, szczególnie na stopach (tzw. stopa cukrzycowa).

Jak widać, długo utrzymujące się, zbyt duże stężenie glukozy we krwi powoduje rozmaite szkody. Dlaczego jednak w ogóle do tego dochodzi?

Cukrzyca porady

Kiedy brakuje insuliny – objawy cukrzycy typu 1

Czasem dzieje się tak, że komórki beta trzustki ulegają zniszczeniu i produkcja insuliny obniża się, aż w końcu ustaje całkowicie. Jest to proces autoimmunologiczny, to znaczy, że organizm wytwarza przeciwciała, które uszkadzają własne tkanki. Kiedy produkcja insuliny jest już szczątkowa, organizm nie ma swojego „klucza”, otwierającego drzwi komórek dla glukozy. Cukier kumuluje się we krwi i wtedy następuje rozwój objawów.

W cukrzycy typu 1 (zwanej insulinozależną) ich nasilenie jest zwykle duże i szybko postępuje - w ciągu dni lub tygodni. To najczęściej nadmierne pragnienie (polidypsja) i suchość w ustach, oddawanie dużych ilości moczu (poliuria), senność i uczucie zmęczenia, utrata masy ciała, a czasem acetonowy zapach z ust. Kiedy leczenie nie zostanie wdrożone na czas, może dojść do kwasicy ketonowej i śpiączki, która jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia. Cukrzyca typu 1 najczęściej jest diagnozowana u dzieci i młodzieży, a także u młodych dorosłych (poniżej 30. roku życia). Może się jednak zdarzyć, że ktoś zachoruje na nią także w późniejszym wieku.

Leczenie cukrzycy typu 1 polega na regularnym podawaniu insuliny w zastrzykach lub za pomocą tzw. pompy insulinowej (można powiedzieć, że w ten sposób „dorabiamy klucz” do glukozowych drzwi i dostarczamy go do organizmu). Aby dostosować dawkę insuliny, chory musi mierzyć poziom cukru we krwi kilka razy dziennie za pomocą glukometru, nauczyć się, jak planować i układać posiłki, aby unikać hiperglikemii, ale i niebezpiecznych spadków poziomu cukru (hipoglikemii).

glukometr bezprzewodowy

Kiedy insulina nie działa – objawy cukrzycy typu 2

Bywa też tak, że trzustka cały czas produkuje insulinę, jednak organizm przestaje właściwie na nią reagować. Tkanki stają się oporne na insulinę. Zgodnie z naszą metaforą - klucz jest, ale komórkowe „drzwi” dla glukozy zacinają się, można je otworzyć z coraz większym trudem. Aby skompensować ten stan, trzustka „dorabia więcej kluczy”, czyli produkuje więcej insuliny, ale w końcu nie nadąża z rosnącym zapotrzebowaniem i poziom cukru zaczyna rosnąć. Rozwija się stan przedcukrzycowy, a potem cukrzyca.

Ze względu na to, że proces narastania insulinooporności jest długotrwały, cukrzyca typu 2 (insulinoniezależna) rozwija się powoli i stopniowo, a  pierwsze objawy są łagodniejsze i nie tak nasilone, jak przy cukrzycy typu 1. Z początku nie ma ich niemal w ogóle, lub są słabe i niespecyficzne – np. zwiększona senność i pragnienie po posiłkach, zmęczenie, przybieranie na wadze (szczególnie na brzuchu). Dlatego wielu chorych przez wiele lat nie jest świadomych rozwoju cukrzycy, a choroba często jest wykrywana przypadkowo, przy okazji rutynowych badań krwi. Tym ważniejsze jest regularne, profilaktyczne badanie poziomu glukozy u każdego – przynajmniej raz w roku!

Cukrzyca typu 2 występuje o wiele częściej, niż cukrzyca typu 1 i stanowi ponad 90% wszystkich przypadków cukrzycy. Zwykle występuje u dorosłych (z wiekiem jej ryzyko się zwiększa), jednak nie jest to regułą – młodzi ludzie także mogą zachorować. Zalicza się ją do chorób cywilizacyjnych, ponieważ czynnikami sprzyjającymi rozwojowi cukrzycy są: otyłość brzuszna, brak ruchu, nieprawidłowa dieta, stres i brak snu.

Skłonności do cukrzycy typu 2 w dużym stopniu są dziedziczne, dlatego jeśli w twojej rodzinie były przypadki insulinooporności lub cukrzycy, przykładaj szczególną wagę do zdrowego trybu życia i badań profilaktycznych, aby jak najwcześniej wykryć ewentualne nieprawidłowości.

Leczenie cukrzycy typu 2 – nie tylko insulina

Cukrzycę typu 2 leczy się inaczej, niż cukrzycę typu 1. Z początku najczęściej nie ma potrzeby podawania insuliny. Ważnym składnikiem leczenia jest zachowywanie odpowiedniej diety i regularny wysiłek fizyczny, korzystne jest także zmniejszenie masy ciała, jeśli występuje nadwaga. Wszystko to poprawia wykorzystanie glukozy i wrażliwość tkanek na insulinę. Dodatkowo przyjmuje się leki doustne  – przede wszystkim metforminę, która pomaga obniżyć poziom cukru na wiele sposobów: m.in. zmniejsza jej wchłanianie w jelicie, zmniejsza produkcję glukozy w wątrobie, zmniejsza insulinooporność.

Cukrzyca jest chorobą postępującą, dlatego z czasem konieczne jest włączenie dodatkowych leków obniżających poziom glukozy. Kiedy i one przestają wystarczać, lekarz może też przepisać insulinę, której zmęczona trzustka już nie nadąża wytwarzać. W leczeniu cukrzycy najważniejsza jest systematyczność i ścisłe stosowanie się do zaleceń lekarza. Istotna jest także edukacja – trzeba się nauczyć właściwego sposobu odżywiania (warto poszukać pomocy dietetyka), zrozumieć, dlaczego ważne jest regularne przyjmowanie leków i samodzielne mierzenie poziomu glukozy, a także regularna aktywność fizyczna. Właściwe leczenie pomaga spowolnić postęp choroby, utrzymać poziom cukru na właściwym poziomie i uniknąć poważnych powikłań cukrzycowych.

torba diabetologiczna

Objawy hipoglikemii – jak postępować?

Bywa, że przy cukrzycy następuje nadmierne obniżenie poziomu cukru, czyli hipoglikemia (niedocukrzenie, czyli stężenie glukozy we krwi niższe, niż 70 mg/dL). Przyczyną może być np. przypadkowe przedawkowanie insuliny lub leków, pominięcie posiłku lub spożycie alkoholu. Hipoglikemia jest stanem bardzo niebezpiecznym, może prowadzić nawet do śmierci, dlatego każdy diabetyk powinien wiedzieć, jakie są jej objawy i jak sobie pomóc. Warto także poinformować o tym osoby z otoczenia, aby mogły w razie konieczności udzielić pomocy.

Do typowych objawów niedocukrzenia należą m.in. osłabienie, silny głód, drżenie, zlewne poty, niepokój, zaburzenia pracy serca i koordynacji ruchowej. Może też dojść do trudności z oddychaniem, omdlenia i śpiączki, a nawet zgonu. Należy więc szybko reagować – przy pierwszych objawach, jeśli chory jest przytomny, należy podać mu do wypicia słodki napój, osłodzoną wodę lub herbatę, roztwór glukozy, sok, słodzony napój itp., a kiedy stan się poprawi – pacjent powinien zjeść posiłek zawierający węglowodany złożone. Często osoby chore na cukrzycę noszą ze sobą „awaryjne” cukierki lub saszetki z glukozą, aby je zażyć w wypadku nagłej hipoglikemii. Jeśli chory stracił przytomność, można podać mu zastrzyk z glukagonem (niektórzy diabetycy mają takie preparaty zapisane przez lekarza i noszą je przy sobie). W każdym przypadku należy też natychmiast wezwać pogotowie.

Podsumowując – cukrzyca jest chorobą przewlekłą i może być groźna, jednak przy właściwe leczenie pozwala uzyskać dobre wyrównanie poziomu glukozy i minimalizuje ryzyko wystąpienia powikłań. Diabetycy mogą prowadzić normalne, długie i satysfakcjonujące życie, mieć rodziny, uprawiać sporty, uczyć się i pracować. Obecnie stan wiedzy medycznej pozwala skutecznie zapobiegać komplikacjom cukrzycowym i wcześnie wykrywać pierwsze objawy cukrzycy. Warto regularnie badać swój poziom cukru we krwi, a także wciąż się edukować. Wiedza o przyczynach, objawach i leczeniu cukrzycy może przydać się każdemu – zarówno chorym, jak i zdrowym, którzy chcą pomóc bliskim osobom żyjącym z cukrzycą.

Więcej podobnych poradników znajdziesz na Empik Pasje w dziale Zdrowie

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com