Rozwiązujemy plątaninę w nazewnictwie

Jak powszechnie wiadomo, ekrany LCD to wyświetlacze ciekłokrystaliczne, podświetlane przez energooszczędne diody LED lub lampy CCFL. Istnieje kilka typów matryc LCD, a najpopularniejsze z nich to TN, VA oraz IPS. Dzisiaj przyjrzymy się dwóm innym rozwiązaniom. Pierwsze z nich to QLED (Quantum Dot LED TV), zaś drugie to OLED, czyli Organic Light Emiting Diode. Choć ich nazwy brzmią bardzo podobnie i sprawiają wrażenie bliźniaków z sąsiednich półek sklepowych, konstrukcyjna różnica pomiędzy nimi jest znaczna. Zacznijmy nasz przegląd od QLED.

Telewizory pełna oferta

Nowe wcielenie dotychczasowego standardu

Zastanawiając się, jaki telewizor kupić, nie sposób nie usłyszeć o QLED. Za popularyzację tej technologii odpowiada koreański Samsung, od kilku lat reklamując najlepsze modele swoich ekranów przy pomocy tego skrótu. W 2019 roku to samo uczyniło TCL. Z czysto technicznej perspektywy, QLED TV jest rozszerzeniem wielowarstwowego ekranu LED LCD o dodatkowy segment w postaci płaszczyzny wypełnionej tzw. kropkami kwantowymi, czyli quantum dots. Choć brzmi to kosmicznie i przypomina nazewnictwo znane z dobrej literatury sci-fi, przekłada się na realne, wymierne rezultaty — przede wszystkim w formie jeszcze lepszego odwzorowania kolorów. Należy zwrócić uwagę na to, że Samsung wykorzystywał wspomniane kropki w swoim sprzęcie od 2015 roku, a dwa lata później zaproponował ubranie ich w nazwę QLED, argumentując to stopniowym udoskonalaniem technologii.

TV LED

Telewizory OLED, czyli nowa jakość w konsumpcji treści

Choć różnica między „O” a „Q” jest wizualnie nieznaczna, w przypadku wyświetlaczy oznacza faktyczną przepaść. Przede wszystkim, telewizory OLED w ogóle nie stanowią przykładu wykorzystania technologii LCD. To nie diody LED emitują światło w tych modelach telewizorów — zamiast nich czynią to miliony subpikseli w matrycy, co zdradza nam z resztą już sama nazwa: Organic Light Emitting Diode. Zatem, z technicznego punktu widzenia, sama matryca OLED emituje światło, co znajduje odzwierciedlenie w wielu parametrach wyświetlania obrazu. Przyjrzyjmy się teraz szczegółom z perspektywy widza.

TV Phillips

Charakterystyka wyświetlanego obrazu. OLED czy QLED?

Choć to pierwsze rozwiązanie jest nowszą i nowocześniejszą technologią, wcale nie bije na głowę QLED we wszystkich kategoriach. Użytkownicy telewizorów z kwantowymi punktami mogą cieszyć się większą jasnością obrazu, co ma duże znaczenie przy oglądaniu telewizji lub filmów w większych pomieszczeniach, zwłaszcza wieczorami. Wynika to z samej natury tego typu wyświetlacza, zawierającego całą warstwę energooszczędnych diod, emitujących światło. Oprócz tego, standard QLED oferuje znacznie większą ilość dostępnych wymiarów telewizorów.

TV Sony

Jego potencjalny następca może się pochwalić mniejszą amplitudą zróżnicowanej jakości wyświetlania obrazu w zależności od modelu. Technologia wykonania telewizorów QLED pozwala też na uzyskanie lepszego odwzorowania ciemnych kolorów i generalnie czerni, a także bardziej naturalnego kontrastu przy oglądaniu filmu lub zdjęć. Bardzo przekonującym argumentem na rzecz tego standardu jest wysoce jednolita jakość oglądania niezależnie od kąta widzenia. Jak każde rozwiązanie, QLED ma też swoje wady: podstawowe z nich to niewielka ilość dostępnych przekątnych ekranów (co prawdopodobnie zmieni się w niedalekiej przyszłości) oraz ryzyko wypalania ekranu przy wyświetlaniu statycznych elementów przez dłuższy czas. Problem ten pojawia się wtedy, gdy np. po oglądaniu transmisji telewizyjnej na żywo przez dłuższy czas przełączamy się na film. Istnieje ryzyko, że w rogu ekranu na jakiś czas pozostanie widmo z logo stacji telewizyjnej, którą skończyliśmy oglądać.

TV SAMSUNG

Telewizory OLED i QLED – polecane marki

Obie technologie zasługują na uwagę i mają ciekawych reprezentantów w postaci konkretnych sprzętów. Nadają się zarówno do bezproblemowego oglądania telewizji w jakość 4K lub 8K, a także korzystania z VOD czy własnej kolekcji filmowej. W kategorii QLED na zdecydowane prowadzenie wysuwa się Samsung z oczywistych przyczyn — jest on wynalazcą i głównym propagatorem tego pomysłu. Do dyspozycji są zarówno bardziej przystępne cenowo oferty w granicach 2500-3000 złotych za przekątne 50-55 cali, jak i droższe i znacznie większe egzemplarze o przekątnych nawet do 75 cali. W związku z tym, że wszystkie pochodzą od jednego producenta, głównym kryterium wyboru są wymiary samego ekranu.

TV

Sprzęt wykorzystujący OLED pozwala na szerszy wybór pod względem marki. Wśród firm produkujących te telewizory znajdują się m.in. Sony, Philips oraz LG. Przy wyborze tego typu wyświetlacza trzeba uzbroić się w znaczną ilość gotówki, ponieważ OLEDy należą do nieco bardziej kosztownych technologii wyświetlania obrazu. W zamian otrzymujemy jednak nowoczesne rozwiązanie, które – według niektórych prognoz – w ciągu najbliższych lat może całkowicie zastąpić wyświetlacze LCD z QLEDem włącznie.

TV

Jaki telewizor wybrać i jak podjąć rozsądną decyzję?

Decydującymi czynnikami, podobnie jak w przypadku wszelkiego zapotrzebowania na jakikolwiek sprzęt, powinny być dwie rzeczy: nasze potrzeby oraz budżet. Zastanówmy się, jak często oglądamy treści, które mogłyby wyraźnie skorzystać na możliwościach najnowocześniejszych wyświetlaczy. Czy jesteśmy kinomanami i regularnie korzystamy z serwisów VOD, a może interesuje nas przede wszystkim „tradycyjne” oglądanie wiadomości, prognozy pogody i emitowanych na co dzień programów telewizyjnych? Nie zapominajmy też o możliwości zaczerpnięcia interaktywnej rozrywki i podłączeniu konsoli do telewizora.

Więcej porad znajdziesz na Empik Pasje w dziale Elektronika.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock.